Reklama

Święto żniw w Cieksynie

Swoje doroczne dziękczynienie za plony połączone z odpustem na św. Rocha przeżywała 19 sierpnia parafia w Cieksynie. W południe na placu przykościelnym została odprawiona Msza św., a po niej przez kilka godzin trwał festyn, z którego dochód przeznaczony był na renowację figury Matki Bożej, znajdującej się w kościele parafialnym.

Niedziela płocka 36/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak obyczaj dożynkowy każe, na miejsce celebry przyniesiono do poświęcenia piękne wieńce, wykonane ze zbóż, owoców i polnych kwiatów; wszystkie opatrzone nazwą poszczególnych wiosek, z których zostały przywiezione. Przed ołtarzem ułożone zostały także 23 chleby, które wedle tutejszej tradycji po poświęceniu wręczono przedstawicielom poszczególnych grup zawodowych i społecznych.

Dożynkowej liturgii, którą poprzedził recital ks. Franciszka Kucia (autora tekstów i kompozytora pieśni religijnych), przewodniczył ks. prał. Kazimierz Śniegocki. Słowo do rolników wygłosił natomiast ks. kan. Wawrzyniec Ulanowski. Mówił on przede wszystkim o wielkim znaczeniu modlitwy dla każdego człowieka wierzącego. Przypomniał, że Ewangelie pokazują wiele sytuacji, w których Jezus Chrystus, Syn Boży, modlił się do swego Ojca. Ksiądz Kanonik przypomniał też, że sługa Boży Jan Paweł II, chociaż był człowiekiem niezwykle aktywnym, był zarazem człowiekiem wielkiej modlitwy. „Modlitwa leczy i uzdrawia, daje poczucie wolności, służy człowiekowi w zdrowiu i chorobie. Człowiek modlący się przetrwa najcięższe próby życia” - mówił w kazaniu ks. Ulanowski.

W trakcie Mszy św. zostały poświęcone najważniejsze atrybuty dożynek - wieńce oraz chleby, a także monstrancja, ofiarowana w darze przez parafianina, zamieszkałego od niedawna w Cieksynie. Na zakończenie liturgii w monstrancji tej został wystawiony Najświętszy Sakrament i po krótkiej adoracji procesjonalnie przeniesiony do kościoła.

Po modlitwie i dziękczynieniu za plony przyszedł czas na radosne, swobodne świętowanie. Niedługo trzeba było zachęcać uczestników dożynek do skosztowania swojskich produktów; przy stołach, na których skrzętne tutejsze gospodynie rozłożyły pieczywo, smalec, ogórki oraz pyszne ciasta tworzyły się długie kolejki. Nie zabrakło też gorącej, smakowitej grochówki. Reprezentanci poszczególnych grup zawodowych i społecznych (jako media znalazła się wśród nich „Niedziela Płocka”) dzielili się swoimi pięknie wypieczonymi bochnami chleba. Gościem specjalnym tych dożynek był cygański zespół „Romen”, który porwał swoich słuchaczy do wspólnego śpiewu i zabawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekcja dla Europy

2025-01-25 08:08

[ TEMATY ]

Europa

Donald Trump

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Donald Trump to postać, która od lat wzbudza skrajne emocje. Jego decyzje często szokują, prowokują, a nawet oburzają, ale jedno pozostaje niepodważalne – były prezydent USA ma odwagę działać w zgodzie z wartościami, które w dzisiejszym świecie są często niepopularne, a wręcz wyśmiewane.

Ułaskawienie 23 obrońców życia, którzy zostali uwięzieni za sprzeciw wobec aborcji, jest kolejnym dowodem na to, że Trump nie boi się iść pod prąd współczesnych ideologii, forsowanych zarówno w USA, jak i Europie.
CZYTAJ DALEJ

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

2025-01-23 21:20

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: adoruj Jezusa o każdej porze!

2025-01-25 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

W parafii Chrystusa Króla w Łodzi trwa druga z pięciu adoracji wprowadzających w wieczystą adorację w nowo powstałej kaplicy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję