Reklama

W kierunku nieba...

Niedziela podlaska 33/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałkowy poranek 30 lipca sprzed bazyliki w Bielsku Podlaskim wyruszyła na Jasną Górę pierwsza grupa podlaskich pielgrzymów z dekanatów: bielskiego, brańskiego oraz hajnowskiego, inaugurując w ten sposób XVII Pieszą Pielgrzymkę Drohiczyńską do polskiej Kany - jak mówi się nieraz o Sanktuarium Jasnogórskim. Po dwóch dniach marszu, z noclegiem w Dołubowie, połączyli się oni z grupą katedralną w Drohiczynie, wyruszając na dalszą, ponad 400-kilometrową trasę. Po drodze dołączyły do nich kolejne grupy naszych pątników - sokołowska, łochowska i węgrowska.
- Hasłem przewodnim tegorocznej pielgrzymki są słowa: „Przypatrzcie się powołaniu...”. Słowa te - kojarzone najczęściej z powołaniem kapłańskim - dotyczą również każdego z nas i przypominają o naszej świętości - powiedział ks. Wiesław Niemyjski, kierownik drohiczyńskiej pielgrzymki, podczas Mszy św. odprawionej w bielskiej bazylice za wszystkich pielgrzymów oraz tych, którzy z nimi łączą się duchowo.
- Cieszę się, że sierpień przemienia nasze codzienne drogi w pielgrzymkowe szlaki - powiada Zdzisław Borek z Rudki, weteran drohiczyńskich pielgrzymek. - Co roku mam jakąś nową intencję, nie chodzi o moje sprawy, ale o innych. W tym roku będę prosił Matkę Bożą o błogosławieństwo dla strażaków, leśników i policjantów.
- Każdy pielgrzym przychodzi na Jasną Górę jak do domu Matki, gdzie - w pewnym sensie - czuje się jak siebie - powiada ks. Krzysztof Rzepczyński, kierownik bielskiej grupy. - W drodze można usłyszeć wyczytywane przed Różańcem lub Koronką do Miłosierdzia Bożego rożne intencje. Ponoć im są trudniejsze, tym trudniej się idzie. Jedni dziękują, inni proszą. Każdy niesie swój bagaż doświadczeń. Ja np. chcę podziękować Czarnej Madonnie za pierwszy rok mojego kapłaństwa. W naszej grupie jest dużo próśb o zdrowie, o nawrócenie z grzechu i wyzwolenie z nałogu, o pomoc w nauce i w znalezieniu pracy.
Dorota Żochowska, mieszkanka Bielska Podlaskiego, wybrała się na pielgrzymkę z czwórką małych dzieci. Najmłodsze - jeszcze w wózku. - Na razie idziemy tylko do Drohiczyna, ale za rok, to kto wie... Tyle mam do powiedzenia Matce Bożej, tyle bólu i trudnych spraw niosę przed Jej tron - zwierzyła się ze łzami w oczach.
Z prośbą o niebo dla swego zmarłego niedawno ojca podąża w pielgrzymce Adam Zawadzki, młody sołtys ze wsi Skrzypki Małe. Towarzyszy mu siostra Aneta. Pan Adam jest rekordzistą w pielgrzymkowych wędrówkach. Tylko na Jasną Górę szedł już 15 razy. Od 5 lat, ubrany w odblaskową kamizelkę i z czerwoną chorągiewką w ręku, czuwa nad bezpieczeństwem pielgrzymów, a jednocześnie znajduje czas na żarliwą modlitwę.
Monika Trojarek z Węgrowa, świeżo upieczona absolwentka technikum, wydłużyła swoją tegoroczną trasę pielgrzymkową na Jasną Górę, rozpoczynając ją z Bielska. - Niedawno widziałam dwie młode pątniczki idące na kulach. Zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie. Myślę, że warto przejść jeszcze te dodatkowe kilometry, bo najważniejsze jest to, co robi się w kierunku nieba...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Na początku Roku Świętego do Rzymu przebywają dziesiątki tysięcy turystów i pielgrzymów

2025-01-06 08:48

[ TEMATY ]

Watykan

Rzym

Jubileusz 2025

Rok Święty 2025

Ks. Tomasz Podlewski

Pod koniec drugiego tygodnia Roku Świętego, zainagurowanego przez papieża Franciszka w Wigilię, do Rzymu nieprzerwanie przybywają dziesiątki tysięcy pielgrzymów i turystów z całego świata. Jest wśród nich wielu Polaków. W związku z masowym napływem przybyszów władze postanowiły zaostrzyć środki bezpieczeństwa.

Według władz Wiecznego Miasta w pierwszych uroczystościach Roku Świętego, ogłaszanego w Kościele co 25 lat, uczestniczyło dotychczas ponad 300 tysięcy osób.
CZYTAJ DALEJ

Właściwie to… nie ma święta Trzech Króli

„Największe uliczne jasełka na świecie” -  takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli”  - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.

Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Jerzy Kołodziej SDS biskupem w Australii

2025-01-06 15:14

[ TEMATY ]

biskup

Australia

Ks. Jerzy Kołodziej SDS

Magdalena Pijewska

W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia, Ojciec Święty Franciszek mianował polskiego salwatorianina ks. Jerzego Kołodzieja SDS biskupem diecezji Bunbury w Australii - podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ur. 17 maja 1968 r. w Dobrej k. Limanowej. Droga zakonna ks. Jerzego w Zgromadzeniu Salwatorianów rozpoczęła się 7 września 1987 roku, kiedy to wstąpił do nowicjatu Polskiej Prowincji Towarzystwa Boskiego Zbawiciela w Bagnie. Profesję wieczystą złożył 8 września 1992 roku w Bagnie, a święcenia kapłańskie otrzymał 28 maja 1994 roku w Trzebini z rąk kardynała Franciszka Macharskiego, metropolity krakowskiego. Jeszcze w tym samym roku został skierowany do Regionu Australijskiego Salwatorianów, gdzie podjął pracę duszpasterską w Archidiecezji Perth oraz Diecezji Bunbury w Zachodniej Australii. 1 stycznia 1996 roku został mianowany wikariuszem w parafii św. Antoniego w Greenmount, a od 1997 roku rozpoczął pracę jako kapelan w ChisholmCatholic College. 1 grudnia 1999 roku został wybrany wicesuperiorem Regionu Australijskiego Salwatorianów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję