W dniu 23 czerwca w parafii Nowa Wieś odbył się Festyn Rodzinny. Dochód z tej parafialnej imprezy przeznaczono w całości na dofinansowanie tygodniowych wakacji dla najmłodszych w Augustowie. - Jeśli już mam wyciągnąć rękę po pieniądze dla dzieci, to wolę zrobić to w sposób atrakcyjny dla ofiarodawców - mówi ks. Mieczysław Piela, który już po raz kolejny jest inicjatorem i organizatorem Parafialnego Festynu Rodzinnego. - Zorganizowanie czegoś, co będzie atrakcyjne dla ludzi i przyniesie jakiś dochód jest chyba skuteczniejszym sposobem, niż postawienie puszek przed kościołem i oczekiwanie, aż znajdą się ofiarodawcy - dodaje duszpasterz z Nowej Wsi. Na wakacje do Augustowa ks. Mieczysław zabiera 43 dzieci. Dla trójki najuboższych dzieci stara się o pełne sfinansowanie wyjazdu przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Reszta pieniędzy na pokrycie kosztów pobytu pozostałej czterdziestki pochodzić będzie z portfeli rodziców i z tego, co uda się zarobić na festynie.
Pomysł
Reklama
W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej duszpasterze także szukają różnych sposobów, aby znaleźć środki na dofinansowanie wakacyjnych wyjazdów dzieci. Na „Wakacje z Bogiem” z tej parafii wyjedzie w tym roku 43 dzieci. Miejscem wypoczynku będzie Pogorzelica nad Bałtykiem. Nie jest tajemnicą, że dla wielu rodzin wydatek rzędu 690 zł za pobyt dziecka na wakacjach, to suma przekraczająca możliwości rodzinnego budżetu. Stąd wysiłki parafii, aby wspomóc tych najbiedniejszych. W bielskiej parafii NSPJ organizowano już kilka akcji.
W parafialny odpust ku czci Bożego Serca członkowie parafialnego oddziału Akcji Katolickiej sprzedawali drożdżowe wypieki w kształcie serc. W ten sposób pozyskano tysiąc złotych na wakacje dla najmłodszych parafian. Tydzień później 24 czerwca urządzono aukcję. Na licytację wystawiono dwie atrakcyjne rzeczy: koszulki naszych najlepszych sportowców. Parafianie mogli kupić koszulkę z wizerunkiem i autografem Tomasza Adamka oraz koszulkę siatkarskiej reprezentacji Polski z podpisami zawodników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dla jednych atrakcja, dla innych...
Festyn w Nowej Wsi trwał od godz. 16 aż do północy. W tym czasie na stadionie „Niwa” działo się wiele. Po modlitwie w intencji niedawno zmarłego proboszcza ks. Gerarda Jajecznicy rozpoczęto piłkarski mecz między oldbojami tamtejszego klubu sportowego a drużyną księży. Parafianie oglądali także sprawnościowe pokazy stażaków, występy zespołu regionalnego, pokazy jeździeckie, prezentacje latających modeli samolotów. Każdy mógł wziąć udział w loterii fantowej i zatańczyć w rytm śpiewanej muzyki, każdy mógł coś zjeść i wypić w przygotowanym bufecie. Nocą odbył się pokaz sztucznych ogni. Festyn zakończono modlitwą na dobranoc punktualnie o północy.
Wykaz tych atrakcji nie został przywołany dla katalogowania programu imprezy. Za tą listą kryje się przecież organizacyjny wysiłek wielu oddanych sprawie ludzi.
Warto wspomóc
Prawdę powiedziawszy dla duszpasterzy organizujących wypoczynek wakacyjny dla dzieci i młodzieży pozyskiwanie funduszy jest koniecznością. W zasadzie pieniędzy mogą szukać na kilka sposobów. Istnieje możliwość dofinansowania z funduszy samorządowych. Przykładem tego jest fundusz antyalkoholowy, czy też innego rodzaju granty na organizowanie letnich akcji. Czasem z pomocą przychodzą prywatni sponsorzy, którzy na różny sposób wspomagają parafialny wypoczynek dzieci i młodzieży. Wreszcie organizacja rozmaitych akcji: sprzedaż świątecznych kartek zrobionych przez młodzież, aukcje czy festyny - wszystko, co znajdzie oddźwięk w sercach ofiarodawców.
Jedno jest pewne - podejmowanie tych inicjatyw to konkretna posługa miłości wobec tych, których portfele nie pozwolą na wyjazd na kolonię czy wczasy. Dzięki temu wysiłkowi letnie akcje organizowane w ramach duszpasterskiej pracy kapłanów wciąż pozostają najtańszą i często jedyną formą wypoczynku dla dzieci.