Reklama

Diecezjalne spotkanie Odnowy

W przeddzień obchodów Święta Bożego Miłosierdzia swój XIII dzień wspólnoty przeżywała Odnowa w Duchu Świętym z naszej diecezji. 14 kwietnia do kościoła farnego w Płocku przyjechali członkowie wspólnot parafialnych, ich duszpasterze i animatorzy.

Niedziela płocka 18/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa i rozważania koncentrowały się wokół tajemnicy miłości Boga Ojca do człowieka. Tej tematyce poświęcone były katechezy wygłoszone przez Monikę i Marcina Gajdów, małżeństwo ze Szczecina od kilku lat prowadzące działalność terapeutyczno-rekolekcyjną. Jak opowiadała „Niedzieli Płockiej” Monika Gajda, oboje wyrośli właśnie ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, która działa przy ich parafii. Jednak później, poszukując swojej drogi powołania, wraz z kilkoma innymi osobami zawiązali Wspólnotę Miłości Ukrzyżowanej, która z czasem zaczęła działać przy szczecińskiej parafii dominikanów. Teraz, jak przyznała Monika Gajda, wraz z mężem jest na kolejnym etapie swojej duchowej drogi. Od 3 lat prowadzą samodzielną działalność rekolekcyjną. Organizują wakacyjne, kilkudniowe warsztaty terapeutyczne, w których wykorzystują swoją duchową formację oraz kwalifikacje zawodowe terapeuty i pedagoga. Podczas warsztatów starają się łączyć wiedzę psychologiczną z duchowością, w czym pomaga im zawsze obecny na warsztatach kapłan.
Dzieląc się z uczestnikami dnia wspólnoty swoim doświadczeniem i przeżywaniem tajemnic wiary, wygłosili dwie katechezy, odnoszące się do przypowieści o Miłosiernym Ojcu oraz sceny spotkania Zmartwychwstałego z Marią Magdaleną. Monika Gajda w swojej refleksji wskazała na dysproporcję między postawą i uczuciami ojca a jego dwóch synów. Zauważyła, że serce żadnego z braci nie jest sercem kochającym. Pierwszy z synów wraca, ale nie dlatego, że kocha i chce zadośćuczynić ojcu za wyrządzoną krzywdę, lecz dlatego, że myśli tylko o swoich potrzebach. W domu zaś nie liczy już na status dziecka, ale chce być tylko sługą. W pozycji sługi postawił sam siebie także drugi syn. Jego praca nie wynika bowiem z miłości do ojca, lecz z poczucia obowiązku. Ojciec z tej przypowieści czuje i wie, że nie jest kochany. Tym bardziej jego postawa i miłość wydaje się szokująca, nielogiczna, wręcz niepedagogiczna. Jednocześnie ta miłość ojca, będąca obrazem miłości Boga do człowieka, jest wspaniała, bo bezwarunkowa i bezinteresowna - podkreśliła Monika Gajda.
Z kolei jej mąż, analizując ewangeliczną scenę po Zmartwychwstaniu Jezusa, zwrócił uwagę na moment, gdy Maria Magdalena stanęła przed pustym grobem i zapłakała. „Ta scena to jest katecheza dla tych wszystkich z nas, którzy już znają i kochają Jezusa, ale jednak gdzieś w swoim życiu osobistym, w życiu wewnętrznym, mają takie miejsce, sytuację, jak ten pusty grób - mówił gość spotkania. - To jest takie miejsce, z którym my nie możemy sobie wewnętrznie sami poradzić, przed którym stajemy i bezsilnie płaczemy”. Odnosząc się do tajemnicy miłości miłosiernej Boga, Gajda zauważył, że mamy kochać tych, którzy są dla nas trudni, tak jak ojciec kocha swoje dzieci. Miłość miłosierna wynosi bowiem do poziomu Ojca, uczy nas otwierać się na innych ludzi, czasami dziwnych i trudnych.
Wspólną modlitwę, rozmyślania i adorację Najświętszego Sakramentu zwieńczyła Msza św., której przewodniczył ks. Grzegorz Przybyłek, a koncelebrowali: ks. Sławomir Wądołek, który czuwał też nad transmisją internetową wydarzenia, ks. Sławomir Obrębski i wikariusz parafii farnej ks. Paweł Sprusiński, który mówił też kazanie. Od strony muzycznej XIII diecezjalne spotkanie Odnowy ubogacał zespół wspólnoty Miłość Miłosierna z Płocka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję