Umiłowani Siostry i Bracia,
Moi Nowi Diecezjanie!
W niedzielę kończącą Oktawę Wielkanocną „dziękujemy Panu, bo jest dobry” (Ps 118, 1), bo wyrwał nas z niewoli grzechu i śmierci, bo otworzył nam drogę do wieczności. Dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa nabraliśmy pewności, że życie ma sens i że odwieczne ludzkie pragnienie osiągnięcia pełnego szczęścia ma wszelkie szanse, by się spełnić (...).
Obejmuję archidiecezję warszawską z sercem pełnym pragnień i pozbawionym jakichkolwiek ambicji poza gorącą potrzebą służenia Bogu w ludziach. Przychodzę do was ze słowami „Pokój wam”, jakie Zmartwychwstały Jezus powiedział do Apostołów w Wieczerniku (...).
Widzę konieczność większego i ciągłego zainteresowania się Kościoła ludźmi w okresie ich życia od przyjęcia sakramentu bierzmowania do emerytury. Trzeba w parafiach rozwijać duszpasterstwo inteligencji i duszpasterstwo młodzieży, pomagać młodym ludziom w odkryciu ich życiowego powołania, w odnalezieniu miejsca, w którym Bóg potrzebuje ich aktywności. Chciałbym, żeby młodzież naszej archidiecezji napełniła Kościół warszawski tymi wszystkimi dobrymi cechami, które niesie w sobie młody człowiek (...).
Nie sposób zapomnieć o roli, jaka przypada rodzinom, które powinny i mogą ofiarować wspólnocie Kościoła wzór ludzkiej wielowymiarowej miłości, uczciwego wychowania dzieci, promieniowania radością życia.
Na radosny czas życia w świetle Zmartwychwstałego wszystkim błogosławię. Równocześnie proszę o modlitwę za Kościół warszawski i za mnie, waszego biskupa.
Fragment listu arcybiskupa warszawskiego Kazimierza Nycza na II Niedzielę Wielkanocną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu