Reklama

Historia

100 lat temu Polska odzyskała Bałtyk

100 lat temu, 10 lutego 1920 r., w Pucku odbyły się symboliczne zaślubiny z morzem, zorganizowane dla uczczenia włączenia Pomorza w granice odrodzonej Polski. Aktu dokonał jeden z najbardziej zasłużonych polskich dowódców, współtwórca Błękitnej Armii gen. Józef Haller.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozbiory zabrały Polsce morze

Polska utraciła dostęp do morza w 1793 r. na skutek II rozbioru i utraty Gdańska na rzecz Prus. Po 120 latach, w momencie wybuchu I wojny światowej, możliwość odbudowy państwa posiadającego dostęp do Bałtyku wydawała się niezwykle mało prawdopodobna. W przypadku zwycięstwa państw centralnych podporządkowana im Polska składałaby się niemal wyłącznie z ziem dawnego Królestwa Polskiego i ewentualnie skrawków Galicji przekazanych przez Austro-Węgry. Przygniatające zwycięstwo ententy otwierałoby drogę do aneksji Pomorza i pozostałych ziem zaboru pruskiego przez Rosję. W takim wypadku jednak wątpliwe byłoby odbudowanie Polski innej niż rządzonej przez Romanowów i posiadającej co najwyżej ograniczony zakres autonomii kulturalnej i administracyjnej. Droga do odzyskania dostępu do morza wiodła więc jedynie przez niewyobrażalną w 1914 r. klęskę wszystkich mocarstw zaborczych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 13. punkcie orędzia prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona z 8 stycznia 1918 r. padły słowa traktowane jako symboliczny przełom w sprawie polskiej.

Powinno być ustanowione niepodległe państwo polskie, które winno obejmować ziemie zamieszkane przez ludność bezspornie polską, mieć zapewniony wolny i bezpieczny dostęp do morza— stwierdzał prezydent USA.

Podziel się cytatem

Reklama

Odrodzone jedenaście miesięcy później państwo od początku dążyło do zaznaczenia swoich ambicji uzyskania dostępu do Bałtyku. 28 listopada 1918 r. decyzją Naczelnika Państwa ustanowiono Sekcję Marynarki Wojennej przy Ministerstwie Spraw Wojskowych. Rozpoczęto rekrutację oficerów i marynarzy służących w marynarkach wojennych trzech państw zaborczych oraz flotach handlowych. W Modlinie tworzono pierwszy port odrodzonej marynarki.

Reklama

Plany polskiej delegacji na paryską konferencję pokojową zakładały włączenie do Polski tzw. Pomorza Nadwiślańskiego, Gdańska oraz Warmii. Dawałoby to Polsce szerszy dostęp do morza niż posiadany przez Rzeczpospolitą w 1772 r. Ten i wiele innych postulatów, m.in. dotyczących zmian granicznych Prus Wschodnich, nie zostało spełnionych.

Traktat Wersalski pierwszym krokiem ku zaślubinom

Ostatecznie na mocy Traktatu Wersalskiego podpisanego w czerwcu 1919 r. Polska uzyskała dostęp do Morza Bałtyckiego na odcinku 147 km. Prawie połowę stanowił brzeg Półwyspu Helskiego – 74 km, morze otwarte – 24 km i brzeg Zatoki Puckiej – 49 km. W jej granicach nie znalazł się jednak żaden większy port. Ten niewielki w Pucku był zdolny jedynie do przyjmowania najmniejszych okrętów marynarki wojennej (trałowców, patrolowców, kanonierek), kutrów rybackich i bardzo małych statków handlowych. Gdańsk miał być Wolnym Miastem pozostającym pod protektoratem Ligi Narodów.

W ciągu kilku kolejnych miesięcy trwały polsko-niemieckie negocjacje dotyczące realizacji zapisów traktatu. 25 listopada 1919 r. w Berlinie podpisano „Umowę o wycofaniu wojsk z odstąpionych obszarów i oddaniu zarządu cywilnego”. Obejmowanie przyznanych jej terenów Rzeczpospolita mogła rozpocząć dopiero po wejściu w życie postanowień wersalskich, tzn. od 10 stycznia 1920 r. Termin ten sprzyjał stronie polskiej, która zimą nie musiała się obawiać natężenia walk na froncie wojny polsko-bolszewickiej. Jesienią utworzono Front Pomorski, którego zadaniem miało być przejęcie przyznanych ziem z rąk niemieckich. Jego dowództwo powierzono gen. Józefowi Hallerowi. Pod jego nadzorem przygotowano szczegóły planu operacji.

Reklama

Celem powolnego przejmowania Pomorza było zapobieżenie konfliktom z ustępującą administracją niemiecką i wycofującymi się oddziałami. Nie udało się jednak uniknąć niewielkich utarczek.

Podziel się cytatem

Reklama

Operacja rozpoczęła się ostatecznie 17 stycznia 1920 r.: 18 stycznia wojska gen. Hallera zajęły Toruń. Polscy żołnierze zostali entuzjastycznie przywitani przez miejscowych Polaków. Podczas uroczystości na Rynku Starego Miasta generał złożył wieniec pod pomnikiem Mikołaja Kopernika. W przemówieniu przypominał o trwającej dziesięciolecia walce miejscowej ludności o polskość Pomorza. Trzy dni później wydał uroczystą odezwę do wszystkich mieszkańców Pomorza.

Reklama

Przed Wami dzisiaj otwiera się epoka nowego życia i świetności nowego wieku złotego Zygmuntów i Batorych, kiedy Wisła i nasze morze staną się znowu łącznikiem Polski z całym światem.

Podziel się cytatem

Reklama

23 lutego wojska polskie zajęły Grudziądz, kończąc tym samym pierwszy etap operacji.

Kolejnym założeniem miało być dotarcie do Bałtyku. W ciągu kilku kolejnych dni przejmowano kolejne miasta – Gniew, Pelplin, Starogard, Tczew, Kartuzy i Wejherowo. Uroczyste uwieńczenie odzyskania Pomorza miało nastąpić 10 lutego w Pucku. Władze Rzeczypospolitej nadały tym wydarzeniom wielką rangę. Dowódcy Frontu Pomorskiego gen. Józefowi Hallerowi towarzyszyli dwudziestoosobowa delegacja Sejmu, przedstawiciele rządu, m.in. minister spraw wewnętrznych Stanisław Wojciechowski, wicepremier Wincenty Witos, wojewoda pomorski Maciej Rataj, kontradm. Kazimierz Porębski oraz dyplomaci: szef misji brytyjskiej i attaché wojenno-morski USA. Pociąg specjalny z gośćmi przybył najpierw na dworzec w Gdańsku, gdzie starosta dr Józef Wybicki wręczył gen. Hallerowi dwa platynowe pierścienie wykonane specjalnie na ceremonię zaślubin z morzem na koszt gdańskiej Polonii. Później delegacja pojechała do Pucka.

Reklama

Gen. Józef Haller przybywa do Pucka. Zaślubiny Polski z morzem

Na puckim dworcu przyozdobionym flagami narodowymi na przybycie specjalnego pociągu z gen. Hallerem oczekiwały pododdziały wszystkich rodzajów broni ze sztandarami i z orkiestrami, liczne delegacje większych miast, a także mieszkańcy okolicznych miejscowości. Chwilę po godz. 13 delegacja opuściła pociąg i udała się do portu.

źródło: wPolityce.pl/ Wikimedia Commons

Zaślubiny Polski z morze,

Zaślubiny Polski  z morze,

Główne uroczystości zaślubin z morzem odbyły się nad Zatoką Pucką. Dookoła wysokiego masztu ustawili się chorążowie ze sztandarami pułkowymi, nad brzegiem morskim stanął 1. Batalion Morski, byli także obecni ułani krechowieccy z artylerią. W deszczu rozpoczęła się polowa msza święta.

Po Mszy świętej przy salutach armatnich i odegraniu hymnu polskiego morska bandera polska wzniosła się na maszt. Dotychczasowy strażnik wybrzeża – rybak kaszubski z jedyną bronią, wiosłem u boku, oddawał straż w ręce marynarza polskiego. Stojąc pod banderą oświadczyłem w krótkim przemówieniu, żeśmy wrócili nad morze i że Rzeczpospolita Polska staje się znów władczynią na swoim Bałtyku, na znak czego – zaślubin Polski z Bałtykiem – rzucam w morze pierścień ofiarowany przez polską ludność Gdańska, który znów będzie polskim— wspominał gen. Józef Haller.


Podziel się cytatem

Bandery polskie wciągnięto również na łodziach rybackich i stateczkach transportowych.

Po przemówieniu gen. Haller wjechał konno do morza i wrzucił w fale jeden z wręczonych mu platynowych pierścieni. Drugi założył sobie na palec.

Podziel się cytatem

Reklama

Za tym pierścieniem pobiegło po lodowej tafli lśniącej pod wodami kilku Kaszubów, lecz żaden z nich nie mógł uchwycić pierścienia, który wiernie połączył się z wodami Bałtyku, a na moje zapytanie: – Czemuście go nie chwycili? – odpowiedzieli proroczo: – Będziemy go mieli w Szczecinie. Bardzo mnie to ujęło, gdyż wyczuwaliśmy, że Puck to nie pełne morze, a tylko małe okienko na nie, co też wyraziłem tego samego dnia na bankiecie w Domu Zdrojowym, w którym wziął także udział przybyły z Warszawy wicepremier Witos, który zadeklarował pewną globalną sumę jeszcze w markach polskich na rozbudowę portów na Bałtyku.

Reklama

Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Białego Orła, cały świat stoi mu otworem— mówił w czasie uroczystości Haller.

Podziel się cytatem

Na pamiątkę zaślubin dokonano poświęcenia i wbicia w morze słupa z wyrytym od strony morza orłem Jagiellonów, a od strony lądu napisem: "Roku Pańskiego 1920, 10 lutego Wojsko Polskie z gen. Józefem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze".

Delegacja Sejmu rzuciła w fale morskie wieniec z szarfą z napisem: "Akt erekcyjny zaślubin Polski z morzem".

Na zakończenie podpisany został przez najważniejsze osobistości akt erekcyjny zaślubin Polski z morzem. Następnego dnia gen. Haller wraz z pozostałymi członkami delegacji udał się do Wielkiej Wsi (dziś część Władysławowa) i na pokładzie kutra rybackiego „Gwiazda Morska” wypłynął na otwarte morze.

Tego samego dnia pierwszym polskim okrętem wojennym od czasu XVII-wiecznych wojen ze Szwedami stał się ORP „Pomorzanin”.

Podziel się cytatem

Reklama

Pierwszy okręt (o wyporności zaledwie 220 t) odrodzonej Marynarki Wojennej był niemieckim statkiem pasażerskim, 1914 r. przebudowanym na patrolowiec pomocniczy „Wotan”. W maju 1920 r. po remoncie w Gdańsku przybył do Pucka.

Ceremonia zaślubin Polski z morzem zostały powtórzone 25 lat później w kilku miejscach Pomorza Gdańskiego i Pomorza Zachodniego. 17 i 18 marca 1945 r. w Mrzeżynie i Kołobrzegu odbyły się największe uroczystości nawiązujące do zaślubin dokonanych przez gen. Hallera.

2020-02-10 10:13

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda na obchodach 100. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem

[ TEMATY ]

prezydent

Bałtyk

Andrzej Duda

100‑lecie zaślubin Polski z morzem

źródło: w Polityce.pl

Puck. Odsłonięcie tablicy upamiętniającej 100. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem i powrotu Pomorza do Macierzy

Puck. Odsłonięcie tablicy upamiętniającej 100. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem i powrotu Pomorza do Macierzy

Prezydent Andrzej Duda składa wizytę w Pucku, gdzie odbywają się obchody 100. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem. Główne uroczystości rocznicowe rozpoczęły się w Pucku o godz. 10 na placu przed kościołem pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie Prezydent RP odsłonił tablicę upamiętniającą 100. rocznicę Zaślubin Polski z Morzem i powrotu Pomorza do Macierzy. Tablicę poświęcił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

Andrzej Duda złożył wieniec przed tablicą upamiętniającą mieszkańców Pucka wywiezionych i pomordowanych przez Niemców w lasach piaśnickich w 1939 r. Następnie wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Antoniego Miotka (1874-1942), który był współorganizatorem uroczystości zaślubin Polski z Bałtykiem w 1920 r., członkiem puckich władz miejskich okresu dwudziestolecia międzywojennego, polskim działaczem niepodległościowym, społecznym i kulturalnym.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję