Reklama

Golec uOrkiestra: dziarsko i charakternie

Niedziela wrocławska 7/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Karol Białkowski: - Ostatnio dość często gościcie we Wrocławiu… Lubicie grać na Dolnym Śląsku?

Łukasz Golec: - Lubimy grać na Dolnym Śląsku. W ostatnich dwóch miesiącach dwa razy graliśmy w Hali Ludowej, później był koncert w Operze Wrocławskiej - arie na wesoło na potrzeby TVP 2 i teraz koncert kolęd.

- W okresie kolędowym często koncerty odbywają się w kościołach… Czy te koncerty różnią się w jakiś sposób od tych „zwykłych” granych na powietrzu lub w halach koncertowych? Czy towarzyszy im jakaś inna atmosfera. Tu obecność Pana Boga jest odczuwalna specjalnie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To inna energia, pewne rzeczy wypada, pewnych rzeczy nie wypada… Oczywiście samo miejsce, kościół, wydaje mi się najlepsze do grania kolęd, do grania tego typu repertuaru. Często graliśmy kolędy w halach, ale nie ma tam takiego klimatu. Jednak koncert trzeba zagrać i staramy się to zrobić jak najlepiej. Przygotowujemy się starannie do każdego występu.

- Swoją muzyką, bardzo ciekawymi aranżacjami porwaliście bardzo wielu Polaków. Wybuchła swego rodzaju moda na muzykę folkową, zwłaszcza góralską, staliście się rozpoznawalni… Czy czujecie się gwiazdami?

Reklama

- Gwiazdami się nie czujemy, choć w ciągu roku gramy ok. 120 koncertów. Czujemy natomiast, że jesteśmy ogólnie znani i rozpoznawalni w Polsce. Robimy to, czego się nauczyliśmy na studiach. Zajmujemy się tworzeniem, pisaniem różnych rzeczy. Wiadomo, piosenki są i świeckie i takie bardziej dla Pana Boga. Piszemy też hymn dla Krakowa na okoliczność usypania kopca Jana Pawła II, patronat nad tym przedsięwzięciem mają kard. Dziwisz i prezydent Kaczyński. Pracujemy również nad muzyką do filmu, bo jesienią będzie nowy serial w Polsacie, a wiosną planujemy wydać nową płytę. To wszystko jest jednak podparte pracą i ten sukces nie przychodzi łatwo, wymaga wielu godzin pracy, przemyśleń… np. nad nową płytą pracujemy już dwa lata.

- To długi czas...

- Nie chcemy wydać byle czego, tylko jak już wydać to tak, aby poniosło. Nagrywamy to w swoim studiu w górach.

- To bardzo dobra informacja dla wszystkich fanów Golec uOrkiestry, wszyscy z niecierpliwością czekają na Wasze nowe piosenki… Jak to się dzieje, że wy wykształceni muzycznie ludzie (Paweł i Łukasz Golcowie ukończyli Akademię Muzyczną w Katowicach) odwołujecie się do takich prostych środków, aby dotrzeć do słuchaczy? Skąd czerpiecie pomysły na nowe, tak dobre piosenki i aranżacje?

Reklama

- Powiedziałbym tak, w tej prostocie jest siła, ale najtrudniej jest wymyślić prostą, a niebanalną rzecz. Dlatego tutaj wbrew wszelkim opiniom mówię, że jest zupełnie inaczej. Wiadomo, że mamy różne teksty, ironiczne, wesołe, i pocieszne, ale mamy też teksty poważniejsze. Mamy w swoim repertuarze hymn wielu szkół, to jest piosenka „Leć muzyczko”, którą żegnaliśmy Jana Pawła II. Nie wiem, czy jakiś artysta może się poszczycić czymś takim. To są szkoły noszące imię Jana Pawła II i specjalnie się zgłosiły do Golec uOrkiestry, że im się podoba ta właśnie piosenka, i że chcą żeby była ich hymnem. Uczestniczyliśmy w kilku takich uroczystościach, wyglądało to mniej więcej tak: wchodzą poczty sztandarowe, sala „powstań” i „do hymnu” i hymn - nasza piosenka, aż ciarki idą po grzbiecie. To są taki sytuacje nietypowe, ale ciekawe. A z drugiej strony wydaje mi się, ze muzyka powinna cieszyć, powinna bawić, no po to jest ta forma sztuki. Wiadomo, że można pisać smutne piosenki, przeżywać, ale my jesteśmy raczej optymistami, z poczuciem humoru i uważam, że trzeba grać wesoło, pod nogę, my mówimy: dziarsko i charakternie.

- Co znajdziemy na Waszej nowej płycie?

- Pracujemy nad tą płytą dwa lata, różne są tam piosenki, w sumie 13. Do większości teksty napisał Rafał Golec. Są to teksty autoironiczne i z przymrużeniem oka. Tak postrzegamy świat. Tekst jest już ukończony, powiedzmy, w 95%. Będzie i folkowo, i rock’n’roll’owo, będzie tango góralskie, będzie kołysanka dla Tosi - mojej córeczki Antoniny urodzonej w zeszłym roku. Jest to utwór chwytający za serce. Będzie troszeczkę swingu, przepiękna piosenka reggae, ale będą też góralskie nutki, słowem etnicznie. W tym roku przymierzamy się do Opola i do Sopotu… Jesteśmy w trakcie rozmów dotyczących dużego koncertu telewizyjnego - The Best of Golec uOrkiestra… Pracujemy, nie zależy nam, aby wydać byle co i byle jak oraz byle szybko. Mamy nadzieję i głęboko w to wierzymy, że się Państwu będzie podobała nasza nowa płyta „Golec uOrkiestra 5”, która ukaże się na przełomie marca i kwietnia.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję