Reklama

Praca, służba czy misja?

Niedziela częstochowska 6/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od stuleci posługa sióstr zakonnych w szpitalach, punktach medycznych czy przytuliskach dla ubogich była rzeczą normalną i cenioną. Po przerwie w latach systemu totalitarnego, zakonna posługa medyczna, ku zadowoleniu większości pacjentów i dyrektorów szpitali, powraca do placówek służby zdrowia

Wojciech Mścichowski: - Sióstr zakonnych z dyplomem lekarza nie spotyka się zbyt często. Skąd u Siostry zamiłowanie do medycyny? Które powołanie, zakonne czy świeckie, pojawiło się wcześniej i jak Siostra godzi oba rodzaje posługi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Jolanta Chojnowska ASC: - Pragnienie, aby zostać lekarzem pojawiło się pierwsze. Już w szkole podstawowej postanowiłam, że skończę studia medyczne i będę pomagać ludziom chorym. W szkole średniej poczułam, że Chrystus zaprasza mnie do pójścia za Nim. Poprzez Słowo zawarte w Ewangelii i modlitwę Jezus stał mi się szczególnie bliski. Postawił na mojej drodze osoby, które pomogły mi rozeznać moje powołanie. Obie posługi, zarówno zakonna, jak i medyczna, przenikają się i uzupełniają tworząc całość mojego życia zakonnego.

- Śluby zakonne złożyła Siostra w Zgromadzeniu Adoratorek Krwi Chrystusa. Na czym polega Wasze posłannictwo?

Reklama

- Posłannictwo Adoratorek Krwi Chrystusa polega na wychodzeniu naprzeciw ludziom potrzebującym, zwłaszcza biednym. Podejmujemy różne posługi, szczególnie na rzecz ludzi ubogich, często zagubionych. Sama nazwa Adoratorki Krwi Chrystusa wyraża specyfikę powołania - oddajemy chwałę Panu i czcimy Jego obecność w tych, którym służymy. Naszym celem apostolskim jest dzielenie się z innymi owocami odkupienia przez dzieło ewangelizacji i miłości. Poświęcamy się poprzez różnorodne posługi dla bliźnich, dostosowując nasze posługi do potrzeb drugiego człowieka i naszych uzdolnień.

- W powszechnym przekonaniu, lekarz leczy ciało, a osoba zakonna pomaga uzdrawiać duszę. W przypadku Siostry dostępne są obie posługi jednocześnie. Jak do lekarza w zakonnym habicie odnoszą się pacjenci, a jak koledzy lekarze świeccy?

- Pracuję na Oddziale Wewnętrznym Szpitala im. Biegańskiego w Częstochowie. Posługując w habicie jestem znakiem obecności Boga także w tym miejscu. Spotykam się z wieloma pytaniami dotyczącymi życia siostry zakonnej, na które chętnie odpowiadam. Pacjenci, którymi się opiekuję są pełni ufności i nadziei. Cztery miesiące temu złożyłam pierwszą profesję zakonną i podjęłam pracę w szpitalu. Jestem młodym lekarzem, przede mną wiele lat nauki i zdobywania praktyki. Ze strony innych lekarzy doświadczam wiele życzliwości i pomocy. Każdego dnia dziękuję i modlę się za każdego człowieka, którego Bóg stawia na mojej drodze.

- Jan Paweł II zwracając się do lekarzy podczas jednej z pielgrzymek do Polski powiedział: „Trzeba podtrzymywać za wszelką cenę piękną polską tradycję: działalność lekarza czy pielęgniarki traktowana jest nie tylko jako zawód, ale także - a może przede wszystkim - jako powołanie”. Co trzeba zmienić, lub na co zwrócić większą uwagę we współczesnej służbie zdrowia, aby te słowa mogły być dosłownie wprowadzane w czyn?

Reklama

- Posługa lekarza to szczególna misja. Powinien on mieć świadomość, że jego zawód jest powołaniem - powołaniem do przekazywania Bożej miłości. Dla mnie bycie lekarzem oznacza gotowość dotykania Boga w każdym cierpiącym, niezależnie od tego, czy jest on bogaty, czy biedny, ponieważ choroba dotyka każdego. Chrystus powiedział: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili”. Aby dotykać pacjenta potrzebne są nie tylko czyste ręce, ale też czyste serce, a to prowadzi do świętości.

- Według opinii kapelanów szpitalnych, w obliczu choroby każdy pacjent wcześniej czy później poszukuje kontaktu z Bogiem. W jaki sposób Siostra Doktor łączy aspekt duchowy swojej służby z metodami współczesnej medycyny?

- Jak już wspomniałam, mam jeszcze niewielkie doświadczenie medyczne. Jednak będąc jednocześnie Adoratorką Krwi Chrystusa wierzę, że Jego Krew uświadamia każdemu, że wielkość i powołanie człowieka polega na bezinteresownym darze z siebie. Kiedy pomagam chorym, dotykam samego Jezusa. Założycielka mojego zgromadzenia, św. Maria de Mattias mówiła: „Wszystko co robisz, ofiaruj z Przenajdroższą Krwią Jezusa błogosławionemu Bogu”. Każdego dnia dotykam w drugim człowieku Chrystusa Ukrzyżowanego, cierpiącego, czasem brudnego, opuszczonego i widzę jak cenny jest człowiek w oczach Boga i jak ogromna jest wartość życia. Modlę się, abym potrafiła korzystać przy tym z najnowszych osiągnięć medycyny, nie zapominając, że życie ludzkie pochodzi od Boga, a moja posługa związana jest ściśle z Jego planami.

- Czego z okazji Światowego Dnia Chorego można życzyć osobom duchownym posługującym w szpitalach?

- Wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i personelowi pomocniczemu chciałabym życzyć, aby w drugim człowieku zawsze widzieli Jezusa i potrafili mu bezinteresownie służyć.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powstanie atlas pomocy Żydom w domach sióstr zakonnych podczas Holokaustu

Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów. 2300 sióstr zakonnych w Polsce było zaangażowanych w ratowanie przed zagładą ludności żydowskiej w Polsce w czasie niemieckiej okupacji. Trwają prace nad stworzeniem atlasu pomocy żeńskich domów zakonnych w Polsce osobom pochodzenia żydowskiego.

24 marca przypada 81. rocznica zamordowania przez Niemców Rodziny Ulmów w Markowej oraz ukrywanych przez tę rodzinę Żydów. W Polsce obchodzony jest Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów. Wiele istnień udało się w czasie Zagłady ocalić także dzięki siostrom z wielu zakonów żeńskich, które były zaangażowane w pomoc ludności żydowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Anthony R. Dolan a sprawa polska

2025-03-23 17:38

[ TEMATY ]

Anthony R. Dolan

sprawa polska

Red

Gdy zagraniczne media ogłosiły, że zmarł Anthony R. Dolan, katolicki autor przemówień Ronalda Reagana (w latach 1981-89), przypomniała mi się treść oświadczenia prezydenta USA wydanego po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie Reagan bowiem, jako pierwszy przywódca na świecie – poza papieżem Janem Pawłem II – wyraził solidarność z naszym narodem po ogłoszeniu wiadomości o wyłowieniu z Zalewu Wiślanego ciała polskiego kapłana. Stwierdził, że „cała Ameryka dzieli smutek narodu polskiego z powodu wiadomości o tragicznej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki” i podkreślał, że był on „orędownikiem wartości chrześcijańskich i odważnym rzecznikiem sprawy wolności”, że „jego życie było przykładem najwyższych ideałów ludzkiej god¬ności”.

Na koniec prezydent USA jednoznacznie wtedy stwierdził: „Śmierć ojca Popiełuszki umacnia stanowczość wszystkich kochających wolność narodów, aby być nieugiętym w swych przekonaniach. Duch księdza Po¬piełuszki żyje nadal. Sumienie świata nie spocznie, dopóki sprawcy tego haniebnego przestępstwa nie zostaną doprowadzeni przed wymiar sprawiedliwości” (o, ironio, mocodawców tej zbrodni nie znamy do dziś!).
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: Polakom za pomoc Żydom groziła kara śmierci

2025-03-24 18:31

[ TEMATY ]

kara śmierci

www.prezydent.pl

Polakom za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Nie tylko dla tego, kto bezpośrednio pomagał, ale także dla jego najbliższych, całej rodziny - powiedział w Toruniu prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że jest to "coś niewyobrażalnego" współcześnie żyjącym osobom.

Prezydent wziął udział w uroczystości odsłonięcia kolejnych nazwisk na Tablicach Pamięci poświęconych pomordowanym Polakom ratującym Żydów pod niemiecką okupacją w Kaplicy Pamięci w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. W poniedziałek w kaplicy prezydent odsłonił nazwiska Kornelii Mazurkiewicz, Wojciecha Lecha i Tadeusza Paziuka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję