Reklama

Kościół

Abp Ryś w TVP: betlejemski żłóbek to zdumiewający znak

Do dostrzeżenia „zdumiewającego znaku, jakim jest betlejemski żłóbek” zachęcił Polaków abp Grzegorz Ryś w orędziu wyemitowanym wieczorem w 1 Programie TVP. Metropolita łódzki dziękował też wszystkim za codzienne współtworzenie Kościoła - z odpowiedzialnością, przebaczeniem, z modlitwą i pytaniami, a gdy trzeba – także upomnieniem.

[ TEMATY ]

orędzie

abp Grzegorz Ryś

Episkopat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Publikujemy tekst orędzia

Podziel się cytatem

Wielce Szanowni Państwo, Siostry i Bracia,

Pragnę się zwrócić do Was trzema prostymi słowami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym z nich jest słowo dziękuję! Dziękuję, że - włączając telewizor - zdecydowali się Państwo wpuścić mnie do swoich domów. W tak szczególny wieczór, gdy może jeszcze zasiadacie przy wigilijnym stole w gronie najbliższych. Albo może wręcz przeciwnie… jesteście w domu sami, bez możliwości pobycia z kimś innym. Dziękuję za to spotkanie. Że możemy być razem. Za otwartość i zaufanie. Dziękuję - na tyle, na ile mam do tego prawo - w imieniu całego naszego Kościoła. Za to, że ów Kościół współtworzycie. Dziś. I na co dzień. Z odpowiedzialnością. Ofiarnością. Męstwem. Miłosierdziem. Przebaczeniem. Tworzycie modlitwą i czynem. Pytaniami. Radą. Gdy trzeba także upomnieniem. Tworząc Kościół budujemy razem Ciało Chrystusa - a więc przedłużamy tajemnicę wcielenia i obecności Boga wśród ludzi. Przedłużamy wydarzenie tej Świętej Nocy. Więc dziękuję!

Reklama

Drugim słowem jest słowo zaproszenia. W ślad za papieżem Franciszkiem chciałbym Wszystkich dziś zaprosić do zobaczenia zdumiewającego znaku, jakim jest betlejemski żłóbek! Admirabile signum - godzien podziwu znak. Znak nieoczywisty. Łamiący wszelkie schematy. Może nawet trudny do prześwietlenia i przyjęcia. Takim go zapowiadają prorocy. Najbardziej Izajasz, gdy mówi zaraz na początku swej księgi: „Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela…, mój lud niczego nie rozumie”. Podobnie czytamy w greckim tekście proroka Habakuka: „Między dwoma zwierzętami dasz się poznać”. Między zwierzętami. Wołem i osłem. W żłobie. W stajni. Czy Go poznajemy? Czy rozumiemy? To naprawdę musi zdumiewać!

Dlaczego tak trudno jest rozpoznać Boga w żłobie? Pewnie dlatego, że się Go tam w żaden sposób nie spodziewamy! Kto z nas szuka Boga w stajni? Kto z nas potrafi zobaczyć Boga w sytuacji takiej, jak ta, którą tej nocy przeżyli Maryja i Józef z Jezusem: kiedy w swojej rodzinnej miejscowości, wśród swoich najbliższych lądujesz w stajni, i w stajni rodzisz! W poczuciu zawodu ze strony krewnych i przyjaciół…, w biedzie, w bezdomności, w braku tego, co elementarne… Czy nie mówimy wtedy z rozpaczą lub w buncie: Boga nie ma?! Albo: czy mamy odwagę szukać Boga w stajni, jaką staje się nasze osobiste życie, zniszczone grzechem, czasami nałogiem. Kiedy mamy poczucie klęski i zawodu - ale w stosunku już nie do innych, lecz do samych siebie. Czy Bóg może jeszcze szukać czegoś w stajni mojego wnętrza? Czy Jego miejsce nie jest w posprzątanym kościele?

Co zrobimy z tym zdumiewającym wyborem Boga, który wolał się urodzić w stajni niż w świątyni?! On nie przychodzi, by się obnosić ze swoją godnością, ale by przywrócić nam naszą! Nie przychodzi, by brać – przychodzi by dawać! Nie przychodzi, by ranić – przychodzi by leczyć! Nie żąda ofiar z najdroższych pokarmów, sam staje się Pokarmem! Leży w żłobie, w „Domu Chleba”.

I trzecie słowo: słowo życzeń: życzę Państwu, byście się wybrali do szopki. Ale nie po to, by ją zobaczyć, lecz by do niej wejść. Nie jako widzowie, ale uczestnicy. Nie dla przedstawienia, lecz dla spotkania! Z Panem. Z Maryją. Z Józefem. Z ludźmi. Papież prosi, byście to zrobili - byście poszli do szopki - razem ze swoimi dziećmi i wnukami. Nie przegapcie tego wyjątkowego momentu - tej niezwykłej szansy ewangelizacji: przekazu Dobrej Nowiny. Wasze dzieci i wnuki nigdy nie będą mieć lepszych nauczycieli wiary niż Wy. Gdy zobaczą wasz zachwyt Panem - zachwycą się Nim także.

Pięknych Świąt i wiele dobra w Nowym Roku.

2019-12-24 20:50

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: nie oczekujemy od Boga pałaców, ale bycia Nim twarzą w twarz

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

„Nastawienie na osobę jest całą treścią nieba. Nie oczekujemy od Boga pałaców, ale oczekujemy bycia z Nim twarzą w twarz, w takim poznaniu jak jesteśmy poznani przez Niego” - powiedział dziś abp Grzegorz Ryś podczas Mszy sprawowanej o poranku w domowej kaplicy metropolity łódzkiego.

W słowie skierowanym do wiernych zebranych w kaplicy i uczestniczących w Mszy dzięki transmisji na kanale YouTube zwrócił uwagę na to, że choć w dzisiejszej Ewangelii jest najczęściej wymieniane słowo „mamona”, to istotniejszym słowem jest „przybytek”.
CZYTAJ DALEJ

Kilkumiesięczny chłopiec w świdnickim oknie życia

2025-02-12 20:30

[ TEMATY ]

okno życia

Świdnica

prezentki

archiwum prywatne

Okno życia w Świdnicy

Okno życia w Świdnicy

Do okna życia prowadzonego przez siostry prezentki trafił mały chłopiec. Przy dziecku była zostawiona karteczka.

Do zdarzenia doszło około południa w środę 12 lutego. Siostra Estera Radkiewicz, która w tym czasie pełniła dyżur, usłyszała alarm i natychmiast podjęła działanie. Po otwarciu okna zobaczyła kilkumiesięcznego chłopca.
CZYTAJ DALEJ

Temperatura ciała człowieka to mniej niż 36,6 - stara norma jest nieaktualna

2025-02-12 17:55

[ TEMATY ]

temperatura

Adobe Stock

Temperatura ludzkiego ciała na przestrzeni wieków obniżyła się i jej prawidłową wartością nie jest już 36,6 st. C, ale 36,4 st. C, a w niektórych populacjach nawet mniej. Lekarze i antropolodzy z Kalifornii zasugerowali, jakie są możliwe przyczyny tej zmiany.

Za prawidłową temperaturę ciała ludzkiego od lat 50. XIX wieku uważano 37 st. C (z czasem skorygowano ją do 36,6 st. C). Wartość tę na podstawie badań 25 tys. pacjentów ustalił niemiecki lekarz Carl Wunderlich. Jednak dwie niezależne analizy - naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara oraz Uniwersytetu Stanforda - sugerują, że w wyniku działania wielu różnych czynników na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci temperatura ciała obniżyła się do 36,4 st. C, a w niektórych przypadkach nawet bardziej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję