Bp Coter: W Boliwii Bóg przychodzi w prostocie i w ubóstwie
„Ludzie są coraz bardziej świadomi bycia częścią stworzenia i Pan, który wchodzi w naszą historię, oczekuje od nas zanurzenia w rzeczywistość Amazonii, tutaj, gdzie żyjemy, tak jak On sam wszedł w nasz świat dwa tysiące lat temu” – tak o skutkach wcielenia dla życia człowieka powiedział Radiu Watykańskiemu bp Eugenio Coter, wikariusz apostolski Pando w boliwijskiej Amazonii.
Krzysztof Ołdakowski SJ /vaticannews.va /Pando (KAI)
Wspominając niedawny synod zaznacza, że Kościół w Amazonii zdał sobie sprawę z potrzeby przejścia od duszpasterstwa wizytującego do duszpasterstwa stałej obecności, a to przekłada się najbardziej na rozwijanie różnych posług przez świeckich. Bardzo potrzebni są stali diakoni oraz nadzwyczajni szafarze Eucharystii. Na terenie wikariatu, gdzie posługuje bp Coter, niewiele wspólnot będzie miało Mszę podczas uroczystości Bożego Narodzenia. Większość celebracji będzie przygotowana i prowadzona przez animatorów, katechistów, członków grup młodzieżowych i misyjnych, przez dzieci pierwszokomunijne oraz nowobierzmowanych. Hierarcha podkreśla, że cała natura uczestniczy w przyjęciu Boga na ziemi.
Tam, gdzie obecna jest Maryja, zwyczajna grota może stać się ciepłym miejscem, domem. Boże Narodzenie wskazuje na obecność Pana z Józefem i Maryją. To oznacza, że proste życie w cieniu drzewa mango, szałas, dom z drewna stają się miejscem objawienia Bożej obecności poprzez piękno, miłość, radość i dzielenie się - powiedział bp Coter
Podziel się cytatem
Dodał: - Trzeba uwzględnić, że przynajmniej 50-60 tys. osób z mojego wikariatu przebywa w tych dniach w lesie, gdzie zbierają orzechy amazońskie, czyli żyją naprawdę w namiotach, w prowizorycznych domach wykonanych z gałęzi. Są zajęci zbieraniem orzechów. Równocześnie jest to okres deszczowy, dlatego żyją oni w sytuacji wielkiej prowizoryczności i to trwa aż do marca.
Problem ogromnych szkód środowiskowych wywołanych w Amazonii przez agrobiznes jest tematem niewygodnym z ekonomicznego i politycznego punktu widzenia, ale w imię troski o człowieka Kościół musi odważnie podejmować trudne kwestie społeczne i głośno o nich mówić. Wskazuje na to arcybiskup Santa Cruz w Boliwii podkreślając, że zachodnie media próbują umniejszyć wagę tematów ekologicznych podejmowanych na Synodzie Biskupów, dyskredytując ich znaczenie nie tylko dla Amazonii, ale i przyszłości całej planety.
Abp Sergio Alfredo Gualberti Calandrina, który jest jednym z członków ekipy odpowiadającej za przygotowanie dokumentu końcowego, podkreśla, że papieska encyklika „Laudato sì” wciąż pozostaje dla świata bardzo niewygodnym dokumentem. W tym kontekście wskazuje m.in. na postępujący w Boliwii problem nielegalnego pozyskiwania ziemi pod hodowlę bydła. Kraj ten podpisał dochodowy kontrakt z Chinami na eksport miliona kwintali mięsa rocznie. Dlatego też, by zdobyć teren pod pastwiska nielegalnie wycina się lasy i prowokuje pożary. Tylko w tym roku w Boliwii zniknęło 42 tys. km² lasów, co odpowiada powierzchni regionu Lacjum, w którym leży Rzym. „Te tematy mocno brzmią w synodalnej auli, a w przekazie medialnym nie znajdują w ogóle oddźwięku” – podkreśla abp Gualberti Calandrina.
Policja ustala okoliczności środowego wypadku drogowego w pow. przysuskim (Mazowieckie), w którym uczestniczył znany językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Profesor jechał na spotkanie z czytelnikami w Gminnym Ośrodku Kultury w Nowinach (Świętokrzyskie). Z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do wypadku doszło w środę około godz. 16.15 na drodze wojewódzkiej w Kotfinie w gm. Gielniów w pow. przysuskim. Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przysusze sierż. Aleksandra Bałtowska, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem 66-letni mieszkaniec województwa śląskiego najprawdopodobniej podczas manewru zawracania doprowadził do zdarzenia z bmw.
Policja zatrzymała w Świeciu 41-latka podejrzewanego o zniszczenie polskich flag na terenie Westerplatte - poinformowała policja.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski powiedział PAP, że 41-letni podejrzewany m.in. o zniszczenie polskich flag na Westerplatte został zatrzymany w czwartek ok. godz. 21 w Świeciu. Zatrzymany mężczyzna nie ma stałego miejsca zameldowania.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.