Ktoś powiedział mądrze, że nie byłoby w Chicago kościołów polskich, gdyby nie było w tym wielkim mieście Polonii. Ale - co ważne - nie byłoby tutaj Polonii, gdyby nie kościoły katolickie. Tak to już jest, że tam gdzie pojawiają się nasi rodacy, tam za chwilę zaczyna działać świątynia, w której ludzie modlą się po polsku.
„Niedziela” nie bez dumy obserwuje Polonię amerykańską, zwłaszcza tą chicagowską. Jesteśmy, jak głosi nasze najstarsze hasło reklamowe „Dla nieba i dla chleba”. Stąd pragnienie, by towarzyszyć Kościołowi polskiemu w Chicago, polskim parafiom, duszpasterzom i wiernym świeckim. Stąd też nasze starania o dotrzymanie kroku nowoczesności, ale bez utraty tożsamości, za którą ceni nas tak wielu naszych Czytelników. Stąd - nasza nowa forma i szata graficzna.
Pierwszy numer w nowej formule donosi o wydarzeniu bez mała epokowym - 100-leciu „Katedry polonijnej” - misji Trójcy Świętej. Piszemy także o innym ważnym miejscu - bazylice św. Jacka. Cieszymy się też, wspólnie z parafianami św. Ferdynanda, z ich nowego proboszcza - ks. Zdzisława Torby.
Stanowisko biskupa raczej nie bywa kojarzone ze sportem, ale w przypadku naszego biskupa Tomasza, powinniśmy się przyzwyczaić do sportowych pasji Jego Ekscelencji. Zresztą, tak na marginesie - która z innych nacji może poszczycić się Dostojnikiem Kościoła, który pokonuje 40 km w 4 godziny 26 sekund?
Zachęcamy Was, Drodzy czytelnicy, do wspólnego redagowania z nami Niedzieli w Chicago. Chcemy pisać o Was i z Wami. Bądźcie naszymi dziennikarzami, fotoreporterami, plastykami i korespondentami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu