Reklama

Świadectwo

„Magnetyczna Wspólnota”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy siedzieli w dużej sali przy dużych okrągłych stołach. Jakieś ciastka, świeca, parę egzemplarzy Pisma Świętego. Było może z 15 osób. Obawiałam się trochę pierwszego kontaktu z ludźmi, których przecież znałam tylko z kościoła. Oni niekoniecznie musieli mnie kojarzyć, chociaż wymieniliśmy parę zdawkowych zdań. Zastanawiałam się, schodząc schodami, w jaki sposób siebie przedstawić, co powiedzieć, jak wytłumaczyć, skąd się tu wzięłam i dlaczego tu jestem. Okazało się to zupełnie niepotrzebne. Na mój widok większość osób wstała, żeby się przywitać. Wołając mnie po imieniu i klepiąc po ramieniu, powtarzali: „Dobrze, że jesteś”.
Wspólnota Odnowy w Duchy Świętym, w której się znalazłam, istnieje od 2001 roku. Powstała z inicjatywy o. Krzysztofa Wieliczko i ówczesnego studenta Uniwersytetu Pratt - Michała Głogowskiego - lidera grupy. Od 2005 roku duchową opiekę nad Wspólnotą sprawuje o. Michał Czyżewski, paulin. Ma on niesamowity talent do... odkrywania drzemiących w nas talentów. Dyskretny i skuteczny, przydziela zadania, które w konsekwencji okazują się strzałem w dziesiątkę naszych zainteresowań i umiejętności. Nie wiem, na czym polega ta charyzma Ojca Michała. Gdy przychodzi na spotkania, wita się z każdym po kolei, nie omijając osób nieśmiałych i siedzących z boku. Obdarowuje nas nie tylko dobrym słowem, ale i słodyczami (czasem w przesadnych ilościach, jak na jednym z ostatnich spotkań, na które przyniósł ze sobą dziesięciogalonowe wiaderko galaretki owocowej). Podczas jednej z moich ostatnich rozmów z Ojcem Michałem uświadomiłam sobie, że on na nas patrzy jak na dzieła sztuki, jak na obrazy namalowane Boską ręką, i każdy ze stylów malarskich Boga przypada mu do gustu. Nie znaczy to, że pozbawiony jest zmysłu krytycznego. Chodzi bardziej o to, że mówiąc o każdym z nas, operuje metaforami, a te metafory stają się bezbłędną charakterystyką.
Główne spotkania grupy odbywają się w każdy wtorek. Rozważamy fragmenty Pisma Świętego w małych grupkach dzielenia. Po takim spotkaniu z niedowierzaniem kręcę głową, zauważając, ile treści wspólnie można odkryć, czytając Ewangelię! Kilka osób znalazło się w Odnowie z „ulicy”, po prostu, przechodząc koło kościoła, usłyszeli muzykę i śpiew podczas prób zespołu „Effatha” i... wstąpili posłuchać. Zostali. Niektórzy szukali Odnowy przez długi czas, jak Karolina - prawie 2 lata. I znalazła. Okres „przed” określa jednym słowem: „pustynia”. Daniel, nasz wiecznie uśmiechnięty przyjaciel, powiedział mi, że Wspólnota jest dla niego „marzeniem, które się zrealizowało”.
Nie wybieramy, aby wybierać. Wybieramy, aby coś wcielić w życie, a tym, co wcielamy w życie, jest zawsze jakaś wartość (J. Tischner, Świat ludzkiej nadziei, s. 157). Pod tymi słowami ks. Tischnera Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Lew Judy” mogłaby złożyć swój podpis, gdyż wartością najwyższą i tą, która umożliwia realizacjię wszystkich innych, jest Bóg.
Wspólnota „Lew Judy” ma szczególny charyzmat przyciągania osób oddalonych od Boga, poszukujących, niedowiarków; takich, które kiedyś kroczyły z Jezusem ramię w ramię, ale skręciły w nieodpowiednią ulicę i nie wróciły na umówioną godzinę. Na takich spóźnialskich Jezus czeka właśnie w tej Wspólnocie. Inną ważną cechą naszej Wspólnoty jest ewangelizacja przez muzykę i śpiew.
Nierzadko zdarza się, że społeczeńtwo postrzega wiernych zaangażowanych w życie Kościoła katolickiego jako ludzi konserwatywnych (w negatywnym tego słowa znaczeniu), „nieidących z duchem czasów”, lekko nudnawych i bez życiowej werwy. Ciekawe, że ludzi zaangażowanych tak samo mocno, ale np. w buddyzm, ocenia się zupełnie inaczej. Zdaniem tzw. opinii publicznej, my, katolicy, przegrywamy z wyznawcami buddyzmu na polu walki o bycie „trendy”. Często spotykam się z opinią, że zaangażowanie w życie Kościoła jest niemalże równoznaczne z brakiem innych zainteresowań, że jest niejako ostatecznością w obliczu własnej niemocy w innych aspektach życia, czy to towarzystkich, czy zawodowych.
„Lew Judy” przełamuje ten stereotyp. Rzadko kiedy miałam możliwość obracania się w tak doborowym towarzystwie, tak zróżnicowanym pod względem zainteresowań i charakterów. I w towarzystwie tak inspirującym. Są to po prostu młodzi, inteligentni ludzie, którzy dokładnie wiedzą, czego chcą, mają swoje pasje. Ludzie, którzy wybrali drogę Chrystusa, bo wierzą, że to jedyna sensowna droga, pozwalająca im być sobą w świecie tak zachwianych przecież wartości. Oni bardzo dobrze znają definicje takich słów, jak: przyjaźń, miłość, tolerancja, uczciwość.
Wspólnota przerzuca wiele mostów między niebem a ziemią. Znajduje wiele dróg, aby chwalić Pana. Dla jednych jest to śpiew, dla innych granie na instrumencie czy też udział w pantomimach i innych przedsięwzięciach teatralnych. Jeszcze inni wykazują się wręcz niesamowitymi talentami organizacyjnymi, rozumieniem słowa Bożego, a ja... pisaniem. W Odnowie każdy ma swój własny most, ale wszyscy inni mogą na niego wejść bez opłat celnych. Te nadwodne drogi w pewnym momencie łączą się ze sobą, bo przecież wszystkie mają tę samą stację docelową.
Zapraszamy i Ciebie na naszą przeprawę przez rzekę, stąd, z ziemi, prosto w ramiona Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i przestępczość

2025-09-01 19:01

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Unsplash/pixabay.com

W Sierra Leone zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i przestępczość. Ks. Augustine Dauda Amadu, proboszcz parafii w mieście Kenema, został zabity w swoim mieszkaniu w nocy z 29 na 30 sierpnia. Pierwsze świadectwa mówią o tym, że napadli go uzbrojeni mężczyźni.

Policja prowadzi śledztwo pod kątem napadu rabunkowego z bronią w ręku, choć brutalność agresji wobec kapłana wzbudza wiele pytań. Ks. Amadu znany był ze swej łagodności, dostępności i odwagi. Aktywnie działał wśród młodzieży i ubogich rodzin. Jego kazania przeciwko korupcji i przestępczości zjednały mu głęboki szacunek, ale również, według niektórych parafian, przysporzyły mu wrogów w niektórych kręgach.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: prezydent Karol Nawrocki zostanie przyjęty w piątek przez papieża

2025-09-02 13:27

[ TEMATY ]

Watykan

wizyta

Papież Leon XIV

Prezydent Karol Nawrocki

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Prezydent RP Karol Nawrocki zostanie w piątek przyjęty na audiencji przez papieża Leona XIV - ogłosił we wtorek Watykan. Audiencja rozpocznie się o godzinie 11.

Podczas wizyty w czwartek i piątek w Rzymie i Watykanie Nawrocki spotka się m.in. z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą i premierką tego kraju Giorgią Meloni.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja wygra

2025-09-03 06:09

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Debata wokół Krajowej Rady Sądownictwa i reformy wymiaru sprawiedliwości powraca w medialnych komentarzach. Waldemar Żurek i prof. Andrzej Zoll proponują śmiałe scenariusze zmian – jeden mówi o „przywracaniu praworządności pięćset procent szybciej”, drugi rozważa możliwość pominięcia prezydenta w procesie zmian. Słowa te mają duży ciężar polityczny, ale ich praktyczne znaczenie wymaga chłodnej analizy.

Po pierwsze, kluczowy jest fundament prawny. Konstytucja RP, w art. 8, stanowi najwyższe prawo w państwie i nie może być pominięta zwykłą uchwałą czy ustawą. Ratyfikowane umowy międzynarodowe mają pierwszeństwo przed ustawami, ale nie przed Konstytucją – to jasno określa art. 91. Oznacza to, że wszelkie pomysły na „reaktywację” starej KRS czy obchodzenie ustawowej procedury wymagają sprawdzenia w świetle hierarchii źródeł prawa. Uchwała Sejmu nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa i nie może zastąpić zmian ustawowych czy konstytucyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję