Reklama

Ślub dziewicy z prawiczkiem – abstrakcja czy powód do dumy?

Czy Kościół i księża są wrogami seksu? Czy seks został zaplanowany przez Boga? Jak przekonać do czystości przedmałżeńskiej? Co zmienia ślub?

[ TEMATY ]

małżeństwo

©cristalov – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapytam wprost: czy księża i Kościół są wrogami seksu?

Absolutnie nie! To jakiś stereotyp. Myślę, że chrześcijaństwo jest jedyną religią, która tak mocno akcentuje znaczenie cielesności w wyrażaniu miłości.

Czy zatem seks został zaplanowany przez Boga?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, że tak. Seksualność to dar Boga, wpisany „od początku” w kondycję stworzonego świata: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, byście uczynili sobie ziemię poddaną! (Rdz 1, 22). Bóg wcale nie jest wrogiem seksu. Jest jego Autorem i tylko ON ma dla niego właściwą „instrukcję obsługi”.

Co mówi ta instrukcja?

Boża instrukcja mówi, że seks ma być DAREM miłości, a nie egoizmem, żądzą czy cudzołóstwem. Dlatego w tej instrukcji Bóg nam przykazuje: NIE cudzołóż i NIE pożądaj żony bliźniego swego! Seks ma być owocem wolności, a nie zniewoleniem (jak w masturbacji) czy lękiem (jak w antykoncepcji). Seks w „koncepcji” Boga jest źródłem nowego życia. Ludzie niekiedy niszczą tę koncepcję, wybierając „antykoncepcję”, by „tylko z tego nie było dziecka”, a to już się Bogu nie podoba. Stąd wszelka forma antykoncepcji jest grzechem, także tzw. stosunek przerywany, bo są zamknięte na DAR Życia i sprzeczne z wolą Bożą.

Reklama

Młodzi ludzie kontestują tak radykalne wymagania. Mówią, że księża wchodzą w nie swoje sprawy: sami nie mogą, innym nie pozwolą. Dzisiaj przyznać się do tego, że jest się dziewicą czy prawiczkiem, to wstyd i powód do drwin.

Niestety, takie słowa jak czystość czy dziewictwo nie są dzisiaj trendy, bowiem media kreują modę na „użycie” i „wyżycie się”, nabijając tym samym kieszenie właścicieli koncernów pornograficznych i antykoncepcyjnych. Na szczęście nie wszyscy ulegają tej modzie na seks bez zobowiązań, bowiem coraz więcej młodych ludzi przystępuje do Ruchu Czystych Serc, którego patronką jest bł. Karolina Kózkówna. W USA bardzo popularny jest ruch True Love Waits (Prawdziwa Miłość Czeka), gdzie młodzi składają przysięgę, że zachowają czystość seksualną aż do ślubu. Oni się tego nie wstydzą! Bo ciało nie jest przedmiotem do zabawy, ale miejscem doświadczania miłości jako „daru” i jako „zadania” dla człowieka.

Jak przekonałby ksiądz młodzież do czystości przedmałżeńskiej? Wielu chce się sprawdzić, dopasować seksualnie, nie chcą brać „kota w worku”…

Reklama

Śmieszy mnie to „sprawdzanie i „dopasowywanie się”. Przecież człowiek to nie jakiś sprzęt AGD, którego działanie się sprawdza, a w razie niespełnienia naszych oczekiwań – składa reklamację. To nie jest tak, że sprawdzamy, czy kluczyk pasuje do stacyjki. Bo każdy mężczyzna „pasuje” do każdej kobiety. A przecież seks to coś więcej niż owo „dopasowanie”. To wspólne uczenie się czułości, delikatności, odgadywania pragnień, to coraz lepsze rozumienie się. Seks odgrywa w małżeństwie rolę służebną wobec miłości, a nie nadrzędną. Udane stosunki seksualne wcale nie decydują o udanym małżeństwie.

Młodzi tłumaczą seks przedmałżeński tym, że oni się przecież kochają. Co zmienia sam „ślub”?

Nie można bawić się w małżeństwo, jeśli się nim nie jest! Podoba mi się porównanie, które gdzieś wyczytałem, że różnica między seksem dzień po ślubie a dzień przed ślubem jest taka, jak w sytuacji, gdyby sakrament małżeństwa błogosławił ksiądz po święceniach i kleryk przed święceniami. Ten drugi ślub byłby przecież nieważny, prawda? Bo ten jeszcze nie-ksiądz uzurpowałby sobie prawa do czynności, do których nie ma uprawnień. Tak samo narzeczeni, współżyjąc przed ślubem, uzurpują sobie prawa do tego, co mogą małżonkowie.

Czyli po ślubie miłość bardziej dojrzewa?

Na pewno miłość potrzebuje czasu, by rozkwitnąć i dojrzeć, podobnie jak kwiat. Miłość to pragnienie DOBRA dla umiłowanej osoby. Czysta, a przez to piękna miłość pozwala sobie i Jezusowi spojrzeć w oczy. W takiej miłości nie ma lęku! Zauważmy różnicę: z jednej strony mąż zapewniający opiekę i poczucie bezpieczeństwa, który szaleje z radości na wieść, że poczęło się dziecko – owoc małżeńskiej miłości, a z drugiej – chłopak, który przerażony i wściekły z powodu „wpadki” często odchodzi i zostawia dziewczynę „z problemem”.

Jakiej zatem rady udzieliłby ksiądz dziewczynom i chłopcom?

Dziewczynom przypomniałbym, że mężczyźni szanują tylko te kobiety, które potrafią uszanować się same. Zaś każdemu chłopcu poradziłbym, by tak traktował swoją dziewczynę, jakby chciał, by ktoś traktował jego przyszłą żonę.

2013-04-25 10:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ BBC: razem walczyli w Azowstalu, byli małżeństwem tylko trzy dni; on zginął

Dwoje ukraińskich żołnierzy Andrij i Wałeria pobrali się w podziemiach obleganego przez wojsko rosyjskie kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, ale byli małżeństwem tylko trzy dni, gdyż on zginął. Ich historię opowiada w piątek ukraińska redakcja BBC.

Andrij i Wałeria poznali się trzy lata temu. Ona była szefową biura prasowego straży granicznej obwodu donieckiego. „Miałam poczucie, że to człowiek, którego musiałam spotkać. Po prostu wszedł w moje życie. Był dla mnie szczęściem i całym światem” - powiedziała BBC.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: stanę na czele międzynarodowego ciała nadzorującego Strefę Gazy

2025-09-29 21:14

[ TEMATY ]

Donald Trump

PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że zgodnie z jego planem to on sam stanąłby na czele Rady Pokoju, międzynarodowego ciała nadzorującego tymczasowo zarządzanie Strefą Gazy. Zapowiedział też, że w skład rady wszedłby były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.

- Aby zapewnić powodzenie tego przedsięwzięcia (utrzymania zawieszenia broni w Gazie), mój plan zakłada utworzenie nowego międzynarodowego organu nadzoru, Rady Pokoju. Nazywamy ją Radą Pokoju, piękna nazwa, Rada Pokoju, która będzie kierowana - nie na moją prośbę - przez osobę (...) znaną jako prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: w październiku międzynarodowy kongres nt. domniemanych objawień w Garabandal

2025-09-30 14:31

[ TEMATY ]

Hiszpania

objawienia

Garabandal

commons.wikimedia.org

Kapliczka w miejscu objawień

Kapliczka w miejscu objawień

Od 17 do 19 października br. w miejscowości San Sebastián de Garabandal, zwanym potocznie Garabandal, na północy Hiszpanii, odbędzie się drugi międzynarodowy kongres dotyczący tych domniemanych objawień maryjnych z lat 1961-1965. Związane z trzydniowym kongresem wydarzenia, jak przekazali organizatorzy, odbędą się zarówno w Garabandal, jak i w położonych w pobliżu miejscowościach Puentenansa oraz Santo Toribio de Liébana, które jest popularnym miejscem pielgrzymkowym.

W komitecie organizacyjnym październikowego wydarzenia są zarówno osoby duchowne, jak i świeccy, w tym były minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Jorge Fernández Díaz, a także osoby pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Meksyku, Urugwaju, Portoryko, Peru, Kolumbii oraz Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję