Reklama

Wiadomości

Eksperci Tato.Net: nie możemy zostawiać dzieci na pastwę nowych technologii

- Nowe technologie to potężne narzędzie – pożyteczne ale też niebezpieczne. Dlatego musimy uczyć dzieci, jak z nich korzystać i towarzyszyć im, gdy się z nimi stykają – przekonywali eksperci prezentujący kampanię Tato.Net „Mądrość i skuteczność” oraz kampanię społeczną Orange Polska „Odpowiedzialne technologie”. Spotkanie, które odbyło się dziś w Warszawie było jednocześnie zaproszeniem na XI. Międzynarodowe Forum Tato.Net, które odbędzie się 16 listopada br. pod hasłem „Mądrość i skuteczność – jak być ojcem w epoce fake news?”.

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

bezpieczeństwo

technologie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

-Wierzę, że nasza kampania pomoże nam być mądrymi „przed szkodą”, zanim nasze dzieci zostaną ukąszone przez cyfrową żmiję – powiedział na wstępie dr Dariusz Cupiał, pomysłodawca Tato.Net. Nawiązując do wspomnień z własnego dzieciństwa i wypraw do lasu z dziadkiem, który pokazywał mu piękno przyrody i jednocześnie czające się z lesie niebezpieczeństwa, podkreślił, że podobnych przewodników potrzebują dziś dzieci w gąszczu nowych technologii i cyfrowego świata.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska, a zarazem ojciec czworga dzieci, powiedział, że obecne pokolenie rodziców doświadcza ogromnej zmiany pokoleniowej: ich dzieci dostają do ręki potężne narzędzia, które nie istniały jeszcze w czasach ich własnego dzieciństwa. Czasem nie starcza wyobraźni, niektóre zagrożenia trudno przewidzieć. – Byliśmy z żoną w szoku, gdy okazało się, że w pierwszym miesiącu użytkowania telefonu przez naszego 13-letniego wówczas syna, wysyłał on sms-y o godz. 1, 2 lub 3 w nocy i to niemal każdej nocy, choć rano normalnie musiał wstać na 8 do szkoły – powiedział. Podkreślił, że technologia powinna być w służbie ludzi i że z korzystaniem z niej wiąże się ogromna odpowiedzialność – co podkreślać ma kampania społeczna Orange.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Maciej Dębski, założyciel i prezes Fundacji DBAM O MÓJ Z@SIĘG, zaprezentował kilka wniosków z opublikowanych dziś badań „Młodzi cyfrowi”, w których wzięło udział 50 tys. uczniów w wieku od 12 do 19 lat. (Badania dostępne sa na stronie dbamomojzasieg.com). Zwrócił uwagę, że podział na życie on-line i off-line u większości młodych się zaciera. Wielu z nich jest „podłączonych do sieci” przez większość czasu, a 10 proc. wręcz cały czas. Jak podkreślił, sami młodzi deklarują poczucie uzależnienia od smartfona, przeładowanie i zmęczenie nadmiarem informacji. Z badań wynika, że 19 proc. to osoby ekstremalnie uzależnione, korzystające z telefonu w sposób patologiczny. Kolejne 20 proc. natomiast korzysta z niego w sposób znaczenie przekraczający wyznaczone wskaźniki normy. Bardzo wielu młodych sięga po telefon tuż przed snem a co 10-ty budzi się w nocy, by do niego zajrzeć. Dr Dębski zaznaczył, że tym, co najbardziej wiąże młodych z telefonem jest internet a zwłaszcza portale społecznościowe – konta mają już 7,8 i 9 – letnie dzieci. 30 proc badanych wskazuje, że jest uzależniona od tych portali a 20 proc. przyznaje, że to, co na nich publikuje nie ma wiele wspólnego z prawdą.

Reklama

Niestety aż w 60 proc. domów – jak deklarują badani – nie ma żadnych zasad korzystania z internetu. Rodzice nie interesują się tym, co ich dzieci robią w sieci.

Dr Dębski mówił też o przeprowadzonym przez siebie eksperymencie badawczym – odcięcia 100 osób na czas 72 godzin od wszelkich urządzeń elektronicznych (telefonów komórkowych, tabletów, internetu, gier on-line playstation, telewizji). Podkreślił, że młodzieży eksperyment się podobał, niektórzy chcieli nawet przedłużać czas jego trwania, orientując się, jak wiele zyskali czasu dla siebie. – Najgorzej eksperyment przeżyły matki, odcięte od wiadomości o dzieciach będących w szkole. To wiele nam mówi o problemie nadopiekuńczości współczesnych rodziców – podkreślił badacz.

O potrzebie wspierania rodziców w byciu przewodnikami dla dzieci w świecie nowych technologii mówił Marcin Perfuński, bloger, ojciec 5 córek. Zaznaczył, jak ważne jest towarzyszenie dzieciom. Podkreślił też, że to nie internet osłabia rodzinne więzi – to słabe więzi z rodzicami wpychają dzieci w uzależnienie od internetu. Czy można zapewnić dziecku bezpieczeństwo w sieci? – Ekspert ds. bezpieczeństwa cyfrowego, Artur Józefiak, również ojciec rodziny wielodzietnej, stwierdził, że nie ma zabezpieczeń absolutnych. – Żadna technologia ich nie da. Prawdziwe zabezpieczenia są w głowie i w sercu – podkreślił. W sensie technicznym, jego zdaniem, należy zabezpieczyć sprzęt domowników przed przypadkowymi przekierowaniami na strony pornograficzne. Można też stosować narzędzia kontroli rodzicielskiej, by wiedzieć, w jaki sposób dziecko korzysta z sieci. Ogromnie ważne jest natomiast ustalenie zasad używania internetu, w który należy młodego człowieka wprowadzać, pokazanie, że internet służy do rzeczy pożytecznych, nie tylko do zabawy oraz stworzenie dziecku świata, w którym internet nie jest jedyną atrakcją. – Ucz się tonować emocje, policz do 10 zanim odpowiesz na jakąś wiadomość, pamiętaj, że w internecie nic nie ginie i materiały z młodości wpływały na późniejsze dorosłe życie wielu ludzi – powiedział.

Reklama

Podczas spotkania zaprezentowano spot kampanii „Bezpieczne technologie” Orange Polska. Orange jest partnerem inicjatywy Tato.Net.

XI Międzynarodowe Forum Tato.Net, największe w europie samokształceniowe spotkanie ojców odbędzie się 16 listopada br. w Łochowie pod Warszawą. Jak zapewniają organizatorzy, jest jeszcze kilka miejsc.

2019-11-05 14:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tym roku bilans utonięć może być tragiczny

[ TEMATY ]

bezpieczeństwo

wakacje

juliaorige/pixabay.com

Wszystko wskazuje, że ten rok będzie rekordowy pod względem utonięć. W czerwcu woda pochłonęła w kraju 113 osób, do 23 lipca – chociaż pogoda nie zachęcała szczególnie do kąpieli – kolejnych 46, a sezon urlopowy dopiero w połowie. WOPR zaś przyznaje, że ma kłopot z zagwarantowaniem pełnych składów zespołów ratowniczych na kąpieliskach.

Od początku czerwca, kiedy rozpoczęły się upały, odnotowano 159 utonięć. Od 1 kwietnia według danych Komendy Głównej Policji takich przypadków było aż 221. To porażające statystyki, biorąc pod uwagę, że mamy dopiero połowę wakacji. Jak wynika z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w zeszłoroczną przerwę letnią w wodzie zginęło w sumie 188 osób.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję