W swoim kazaniu, abp Budzik mówił o prawdziwym przeznaczeniu każdego chrześcijanina, jakim jest niebo. - Dzisiaj stajemy pośród grobów tych, którzy wrócili już do swojej niebiańskiej ojczyzny. Nasi przodkowie, rodzice, mężowie i żony, bracia i siostry, przyjaciele, duszpasterze i nauczyciele. Wszyscy oni wrócili tam, dokąd my zdążamy – powiedział.
Arcybiskup przypomniał postaci związane z Lublinem, które Kościół wyniósł do chwały ołtarzy. – Bp Władysław Goral, Ks. Kazimierz Gostyński, ks. Antoni Zawitkowski, ks. Zygmunt Pisarski, Stanisław Kostka Starowieyski, a także męczennicy pobliskiego Majdanka: ks. Roman Archutowski i ks. Emilian Kowcz – wymieniał kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita lubelski wezwał obecnych, aby nie traktowali świętości jako czegoś nieosiągalnego. – Każdy z nas jest wezwany do świętości, chociaż nie jest to łatwe. Dlatego tak bardzo potrzebujemy świadectwa chrześcijan, traktujących na serio swoją wiarę. Ciągle aktualne jest wołanie, abyśmy ani nie lękali się chcieć świętości, ani być świętymi – zakończył abp Budzik.
Po zakończeniu Eucharystii, cmentarnymi alejkami przeszła procesja, podczas której na czterech stacjach modlono się za zmarłych rodziców, kapłanów, poległych w obronie Ojczyzny.
Na lubelskich nekropoliach prowadzona była kwesta na rzecz ratowania i renowacji zabytkowych nagrobków. Jak co roku, w to dzieło włączyło się wielu wolontariuszy i ludzi dobrej woli.