Reklama

Ojciec Narodu

Niedziela rzeszowska 22/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska z trudem leczyła rany po najeździe hitlerowskim. Straty moralne, osobowe i materialne były ogromne. Po przejściu wojsk sowieckich, został w kraju siłą narzucony rząd „ludowy”. Naród umęczony wojną i przesiedleniem z kresów, zakorzenił się powoli w nowej rzeczywistości. Przez Ojczyznę szły niepokojące prądy wraz z władzą, która chciała nam zabrać język ojczysty i własność, zdeptać tożsamość narodową, zniszczyć kulturę, patriotyzm i wiarę będącą zawsze słupem ognistym w ciężkich i gorzkich chwilach.
Na czele Kościoła stał mąż odważny, sprzeciwiający się zarządzeniom komunistycznej czołówki, dążącej do zlikwidowania seminariów duchownych, zamknięcia instytucji kościelnych oraz izolacji klasztorów. Historyczne słowa: Non possumus - nie pozwalamy - były wyrazem jego umiłowania Ojczyzny, nieugiętej wiary i odważnej postawy wobec przemocy.
25 września 1953 r., po godz. 22.00 funkcjonariusze urzędu bezpieczeństwa przyszli aresztować prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego. Wywieziono go do klasztoru w Rywałdzie na Śląsku i umieszczono w pustej celi o zasłoniętych oknach.
Następne miejsce odosobnienia to Stoczek Warmiński, klasztor zimny, wilgotny, otoczony murem. Ostatnim etapem więziennych represji stał się klasztor Sióstr Nazaretanek w Komańczy. Tam zrodziła się w sercu Wygnańca myśl Wielkiej Nowenny i wędrówki obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz ważne dzieło soborowej odnowy Kościoła w Polsce. Wynikiem tych przemyśleń było także stworzenie diecezji na Ziemiach Zachodnich i Północnych, list biskupów polskich do Episkopatu Niemiec i pragnienie ogłoszenia Maryi Matką Kościoła.
Z Komańczy na prośbę rządu w październiku 1956 r. Ksiądz Prymas wrócił do Warszawy.
W stolicy Polski i z serca Ojczyzny, z Jasnej Góry brzmiał odważny głos męża stanu, Wielkiego Polaka - Prymasa Tysiąclecia. Najpiękniejszym dowodem jego ojcowskiej miłości był fakt uklęknięcia na Placu św. Piotra w Rzymie przed polskim Papieżem.
Zastanówmy się, co złożymy jako Naród w hołdzie Księdzu Prymasowi z przełomu dziejów w 25. rocznicę jego śmierci i w 50-lecie Ślubów Jasnogórskich. Myśląc o tym, zasłuchajmy się w słowa Juliusza Słowackiego:

Szli krzycząc: Polska, Polska! Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał... Jaka?

Spraw, Panie! Niech świt przebudzenia zajaśnieje nad naszą Ojczyzną, bogatą w wartości chrześcijańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoto, kadzidło i mirra – dlaczego?

Ewangelia według św. Mateusza, której fragment odczytujemy w uroczystość Objawienia Pańskiego, podpowiada, że Mędrcy (dosł. w greckim oryginale – Magowie) ze Wschodu złożyli nowonarodzonemu Jezusowi w darze złoto, kadzidło i mirrę. Od razu jedna ważna uwaga: wszystkie trzy dary były po prostu bezcenne, szczególnie w Ziemi Świętej. Dlaczego? Bo tam praktycznie nie występowały. Trzeba je było importować – przede wszystkim złoto. Od niego więc zacznijmy.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. kan. Stanisław Starczyński

2025-01-06 12:00

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Materiały kurialne

Śp. ks. Stanisław Starczyński

Śp. ks. Stanisław Starczyński

5 stycznia 2025, w 90. roku życia i 59. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zmarł śp. ks. kan. Stanisław Starczyński, emerytowany kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Ks. Stanisław Starczyński urodził się 8 maja 1935 we wsi Strzałków (pow. Busko-Zdrój, woj. świętokrzyskie). W 1947 roku jego rodzina przeprowadziła się do Róży Wielkiej koło Wałcza. Tam Zmarły ukończył szkołę podstawową, a następnie kontynuował naukę w szkole zawodowej w Wałczu. Po zdobyciu zawodu ślusarza podjął pracę w Zakładach Sprzętu Budowlanego w Katowicach, a później w kopalni Gottwald. Po pomyślnym przebyciu doświadczenia ciężkiej choroby postanowił zostać kapłanem. Powrócił do Wałcza i rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących. W 1955 roku przerwał naukę i odbył dwuletnią zasadniczą służbę wojskową. Po powrocie z wojska kontynuował naukę i w 1959 roku uzyskał świadectwo dojrzałości.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Barwny Orszak Trzech Króli po raz trzynasty

2025-01-06 22:43

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

Orszak Trzech Króli

Objawienie Pańskie

Irena Janiszewska

13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

Blisko trzy tysiące wiernych przybyło 6 stycznia do stolicy diecezji, by wspólnie uczestniczyć w Orszaku Trzech Króli. Tradycyjnie poprzedziła go Msza święta w świdnickiej katedrze, której przewodniczył biskup senior Ignacy Dec.

To właśnie podczas homilii wygłoszonej w uroczystość Objawienia Pańskiego bp Dec podkreślił powszechny wymiar narodzin Jezusa i zachęcał wiernych do odważnego bycia gwiazdą betlejemską dla innych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję