Reklama

Sport

Gdybym wcześniej umiał patrzeć na Pana Boga, dałoby mi to większą radość

Czesław Lang - legenda polskiego kolarstwa. Wicemistrz olimpijski w kolarstwie z Moskwy z 1980, dwukrotny medalista mistrzostwa świata, a obecnie organizator Tour de Pologne. Po zakończeniu kariery sportowej zaczął zmagać się z kłopotami zdrowotnymi. W czasie choroby jego serce dwukrotnie przestawało bić. To graniczne doświadczenie pomogło mu na nowo odkryć Pana Boga. Opowiedział o tym w programie Studio Raban, w TVP1.

[ TEMATY ]

wywiad

sport

kolarstwo

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Studio Raban: Panie Czesławie, pojawia się nagle choroba, staje pan na krawędzi i nagle przybliża się Pan do Pana Boga?

Czesław Lang: Ja zawsze byłem blisko Pana Boga. Moja mam była bardzo wierząca. Jak była w ciąży ze mną, to pojechała do Częstochowy i oddała mnie pod opiekę Matce Bożej i ja tę opiekę zawsze czułem.

SR: I zawsze był pan taki religijny? Czy gdzieś Pan zboczył, gdzieś był jakiś zakręt?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

CZL: Będąc sportowcem, niestety często nie miałem czasu praktykować. Na ogół we wszystkie święta miałem wyścigi, żeby inni mogli się bawić. W niedziele, kiedy inni odpoczywają, ja się ścigałem, bo to była rozrywka dla innych. Ale w ostatnich latach bardzo przybliżyli mi wiarę dominikanie. Spojrzałem na Boga z takiej pozycji, że jest nieskończenie miłosierny, że potrafi nam wybaczyć wszystko, że kocha nas bardzo, że trzeba się starać, żeby być lepszym. To mi daje mi takie inne spojrzenie na wiarę.

SR: Choroba doprowadziła pana do skrajnej sytuacji. Nagle przestało bić serce. Czy ta sytuacja bardzo zmieniła pana życie?

CZL: Pokazała jak bardzo ono jest kruche. Jakie są wartości i co jest najważniejsze w życiu. Dawać coś z siebie – i to jest chyba najpiękniejsze w życiu. Nie brać, a dawać.

SR: Czuje się pan autorytetem?

Reklama

CZL: Przeszedłem wszystkie stopnie, od kolarza przez organizatora – więc tu mogę powiedzieć, że czuję się autorytetem, bo wiem co robię. Ten rok na Tour de Pologne mieliśmy taki trudny, bo mieliśmy na trzecim etapie śmierć kolarza, młodego Belga, 22 lata. Nie wiadomo z jakich przyczyn wjeżdża do rowu. I co zrobić dalej, żeby uhonorować w jakiś sposób uczestnika i żeby impreza w żaden sposób nie straciła. I okazuje się, że my Polacy potrafimy się zachować w takiej sytuacji. Wyszliśmy z tego z wielką klasą. Wiecie co było najpiękniejsze? Zachowanie kibiców. Tysiące kibiców, biało-czerwone flagi przepasane kirem, przez miasteczka jak przejeżdżaliśmy biły dzwony na dzwonnicach.

SR: Zmieniłby Pan coś w swoim życiu?

CZL: Gdybym wcześniej umiał inaczej patrzeć na Boga, dałoby mi to jeszcze większą radość. Patrzyłbym na Boga jako kogoś pięknego, miłosiernego, a nie jak na kogoś, kogo trzeba się bać.

SR: A bał się Go Pan, jak był mały?

CZL: No tak. Tak zostałem wychowany. Tego byliśmy uczeni.

SR: Modlił się Pan w czasie jazdy?

CZL: Tak, „Pod Twoją obronę”, „Zdrowaś Mario”. Modliłem się w myślach, zwłaszcza jak było chłodno, zimno, niebezpiecznie. Można powiedzieć, że jechałem na kole za Panem Jezusem.

SR: Czego możemy Panu życzyć?

CZL: Na pewno zdrowia i wytrwałości. I jak są marzenia, to są te cele, które chcemy, żeby się spełniały.

2019-10-04 11:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczny triumf Polek

Marlena Karwacka i Urszula Łoś wygrały sprint drużynowy podczas zawodów o Puchar Świata w kolarstwie torowym w australijskim Brisbane. Drugie miejsce w zmaganiach mężczyzn w tej konkurencji zajęli Krzysztof Maksel, Mateusz Rudyk i Maciej Bielecki.

Karwacka i Łoś, rekordzistki Polski (32,791), miały najlepszy czas w kwalifikacjach (33,189), a w pierwszej rundzie wygrały z Ukrainkami Ołeną Starikową i Liubow Basową. W finale Polki minimalnie zwyciężyły Rosjanki Jekaterinę Rogową i Anastazję Wojnową, choć obu parom zapisano jednakowy wynik - 33,029.
CZYTAJ DALEJ

Propagator Dzieła Bożego

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 24

[ TEMATY ]

patron

es.wikipedia.org

Św. Josemaría Escrivá de Balaguer

Św. Josemaría Escrivá
de Balaguer

Założył jedną z największych instytucji kościelnych, której misją jest pokazywanie ludziom, jak mogą spotkać się z Bogiem w ich życiu zawodowym i prywatnym.

Święty Josemaría Escrivá de Balaguer poświęcił się dla Boga i bliźnich. Urodził się w Barbastro w Hiszpanii, w pobożnej i dobrze sytuowanej rodzinie. Rodzice ukształtowali jego niezachwianą wiarę i ufność w siłę modlitwy i Bożej Opatrzności. Gdy miał kilkanaście lat, zdecydował się zostać kapłanem, aby w ten sposób bardziej otworzyć się na wypełnianie woli Bożej. W 1925 r. Josemaría przyjął święcenia kapłańskie. 2 października 1928 r. w Madrycie, gdzie kontynuował studia doktoranckie, podczas rekolekcji przeżył wizję dzieła, do którego Bóg go powoływał – był to moment, w którym narodziła się idea założenia Opus Dei. Tak ideę tej organizacji określił św. Josemaría: „Powołanie do Opus Dei może otrzymać każda osoba, która pragnie się uświęcić we własnym stanie: będąc stanu wolnego, żyjąc w małżeństwie czy we wdowieństwie, będąc świeckim czy duchownym”. Resztę życia poświęcił na rozwijanie Opus Dei. W chwili jego śmierci organizacja działała na pięciu kontynentach i liczyła ponad 60 tys. osób.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do kleryków: poznanie Boga jest ważniejsze od tego, co możesz mówić i co możesz czynić!

2025-06-26 20:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Możesz być wyśmienitym kaznodzieją albo „charyzmatycznym „działaczem” w Kościele, a dzieła, które czynisz, mogą być nawet spektakularne, ale od tego, co możesz mówić i co możesz czynić, ważniejsze jest poznanie Boga – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję