Reklama

Życie tętniące za kratą

Ulica Kościuszki w Kętach. Przejeżdżające samochody, ludzie idący wzdłuż wysokiego muru spieszą załatwiać swoje interesy, robić zakupy… Miasteczko tętniące życiem. Cały ten zgiełk świata, szum i rytm współczesności możesz w jednej chwili zostawić za sobą. Wystarczy otworzyć drzwi klasztornego kościoła SS. Klarysek, a zewsząd otoczy cię cisza. Cisza bynajmniej nie martwa. Cisza Wieczystej Obecności i ciągłej adoracji. To dziedzictwo Matki Marii Walentyny Łempickiej. 7 lutego rozpoczął się oficjalnie proces beatyfikacyjny fundatorki kęckiego klasztoru.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Furta

Po naciśnięciu dzwonka klasztornej furty słychać szczęk klucza i za moment w drzwiach staje ubrana w brązowy habit siostra zapraszająca mnie do środka. - Za chwilę siostry tutaj przyjdą - słyszę informację - proszę poczekać - mówi z uśmiechem zakonnica. W niewielkiej rozmównicy będącej najstarszą częścią fundacji czekam sam kilka minut. W rogu zakratowane okienko - jedyny możliwy sposób kontaktu z siostrami żyjącymi w ścisłej klauzurze. Po chwili w okienku widzę 2 postacie w habitach. S. Bonawentura to notariusz procesu beatyfikacyjnego - w klasztorze już od 8 lat, za kilka dni złoży śluby wieczyste i s. Maksymiliana - członek komisji historycznej, za klauzurą już od 10 lat, od 2 lat po ślubach wieczystych. Obie przyniosły pamiątki, jakie pozostały po służebnicy Bożej matce Marii od Najświętszego Serca Jezusa.

Przebrać się za świecką

Reklama

- Tak w ogóle, to tych pamiątek nie ma zbyt wiele - mówi jedna z rozmówczyń. Kilka zdjęć, trochę rękopisów, jakieś notatki - dodaje s. Bonawentura - była bardzo skromną osobą. Podaje mi zdjęcie matki Fundatorki. Na starej fotografii w tonacji sepii widnieje postać zakonnicy trzymającej w dłoniach różaniec, skrywającej pod opuszczonym nisko welonem swoją twarz. Kolejna fotografia przedstawia raczej pewną siebie, energiczną, choć niemłodą już osobę odzianą w XIX-wieczną, ciemną, mieszczańską suknię. - To zdjęcie zrobiono w Bielsku. Matka Maria opuszczając granice Galicji nie mogła się pokazać w habicie zakonnym na terenie zaboru rosyjskiego - słyszę opowieść zza kraty. - Ukaz carski z 1864 r. skasował czynne zakony, więc trzeba było przywdziewać świeckie ubranie. Ale w kronikach wyczytałyśmy, że zawsze pod takim odzieniem nosiła habit…
Opowiadanie siostry doskonale pasuje do słów bp. Tadeusza Rakoczego, który podczas spotkania z siostrami w klauzurze po Mszy św. otwierającej oficjalnie proces beatyfikacyjny scharakteryzował Walentynę Łempicką jako tę, która potrafiła w trudnych czasach poradzić sobie z systemem politycznym. Zapewne „udawanie” świeckiej było tylko jednym z epizodów tej trudnej konfrontacji.
Przede mną jeszcze 2 zdjęcia. Pierwsze, to fotografia chrzcielnicy w parafialnym kościele Walentyny Łempickiej (otrzymane na chrzcie imię było reminiscencją czci, jaką darzyli wówczas parafianie Rypina znajdujący się tuż nad chrzcielnicą obraz św. Walentego). Drugie przedstawia prostą mogiłę komunalnego cmentarza w Kętach: „Tu spoczywa śp. Czcigodna Matka Maria od Najświętszego Serca Pana Jezusa Walentyna Łempicka, fundatorka klasztoru i kościoła SS. Klarysek od wieczystej adoracji w Kętach. Ur. 1832, zm. 1918. Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie.” Oczywiście to, co najważniejsze dokonało się miedzy tymi dwoma datami. To stało się przedmiotem rozpoczętego procesu beatyfikacyjnego: jej życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współodczuwanie

Pokłosie tego życia, to również SS. Klaryski XXI wieku. Dziś jest ich w kęckim klasztorze 26. Najmłodsza, postulantka od roku, najstarsza, s. Gaudensa, licząca sobie ponad 80 lat, obchodziła już 50-lecie zakonnego życia. Pośród biegnącego szybkim tempem świata, siostry oddają swoje życie Chrystusowi, szczególnie w akcie adoracji. - Adorujemy Jezusa dzień i noc. Raz na 3 noce każda z nas ma swoją adorację przez 2 godziny - relacjonuje s. Bonawentura.
Oczywiście klasztorna klauzura nie izoluje zupełnie sióstr z obiegu spraw tego świata. Swoją pracą starają się zarobić na utrzymanie. Szycie kołder, haftowanie szat liturgicznych czy też różnego rodzaju sztandarów - to wszystko stanowi widzialny wymiar pracy kęckich klarysek. Ale ważniejsze jest chyba to, co niewidoczne. Ludzie przynoszą do klasztoru swoje bolączki, problemy i troski, a siostry pokornie oddają to wszystko Chrystusowi. Zza klasztornej klauzury chcą być żywym pomostem między tętniącym swoim życiem światem a delikatnym pulsem kochającego Boskiego Serca. Tak jak tego chciała matka Maria od Najświętszego Serca Pana Jezusa Walentyna Łempicka….

Kościół

Reklama

Wracam do klasztornego kościoła. Półmrok i cisza… W centralnym miejscu Najświętszy Sakrament. W ławkach kilka osób skupionych, klęczących… Tu można odpocząć na chwilę od zgiełku ulicy. Tu zawsze ktoś się modli. Z jednej i z drugiej strony klasztornej klauzury. Tego chyba chciała fundatorka klasztoru i kościoła…

O otrzymanych łaskach za przyczyną służebnicy Bożej matki Marii od Najświętszego Serca Jezusa prosimy powiadomić: SS. Klaryski od Wieczystej Adoiracji, ul. Kościuszki 6, 32-650 Kęty.

Modlitwa za wstawiennictwem S. B. Matki Marii od Krzyża:

Boże, Ojcze nieskończenie dobry, Ty mocą Ducha Świętego nieustannie powołujesz ludzi do głębokiej więzi z Synem Twoim Jezusem Chrystusem. Ty wezwałeś Matkę Marię od Krzyża do całkowitego oddania się Tobie i sprawiłeś, że z żarliwą miłością zabiegała o rozszerzenie kultu Najświętszej Eucharystii. Pozwoliłeś jej również głęboko wniknąć w tajemnicę Krzyża, z której czerpała mądrość i moc do ofiarnego wypełniania Twojej woli. Uczyń ją orędowniczką naszych spraw i udziel nam łask, o które pokornie prosimy. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki misjonarz

Był współzałożycielem Towarzystwa Jezusowego (Zakonu Ojców Jezuitów) wraz ze św. Piotrem Faberem i św. Ignacym Loyolą. Nazywany jest niezłomnym misjonarzem i apostołem Dalekiego Wschodu.

Święty Franciszek Ksawery studiował teologię w Paryżu. Po uzyskaniu tytułu magistra przez jakiś czas wykładał w Collége Dormans-Beauvais. To tutaj poznał św. Piotra Fabera (1526 r.), a kilka lat później (1529 r.) spotkał się ze św. Ignacym Loyolą. Razem postanowili założyć nową rodzinę zakonną. 15 sierpnia 1534 r. na wzgórzu Montmartre w kaplicy Męczenników trzej przyjaciele oraz czterej inni towarzysze złożyli śluby zakonne, poprzedzone ćwiczeniami duchowymi pod kierunkiem św. Ignacego. Następnie udali się do Rzymu, gdzie Franciszek otrzymał święcenia kapłańskie 24 czerwca 1537 r. Po święceniach w latach 1537-38 apostołował w Bolonii.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś zaprasza wszystkich kapłanów Archidiecezji Krakowskiej na wspólne rekolekcje

2025-12-03 20:21

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Kard. Grzegorz Ryś żegna archidiecezję łódzką

Kaardynał Grzegorz Ryś, który 20 grudnia kanonicznie obejmie rządy w Archidiecezji Krakowskiej, skierował list do całego prezbiterium, zapraszając księży na wspólne trzydniowe rekolekcje adwentowe.

Podziel się cytatem Spotkania mają być duchowym przygotowaniem do uroczystego rozpoczęcia posługi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję