Reklama

Niedziela Małopolska

Bp Muskus do braci albertynów: bezdomność ma dziś wiele odmian

Jesteście znakiem nadziei dla tych, którzy w Kościele szukają czystego piękna Ewangelii – mówił bp Damian Muskus OFM w Krakowie podczas Mszy św. na rozpoczęcie kapituły generalnej braci albertynów. Eucharystia została odprawiona w kaplicy, gdzie wiele razy modlił się św. Brat Albert.

[ TEMATY ]

Kraków

bp Damian Muskus

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W modlitwie uczestniczyli bracia kapitulni oraz domownicy przytuliska w historycznej ogrzewalni św. Brata Alberta.

W homilii bp Damian Muskus zwrócił uwagę na trzy aspekty życia osób powołanych do służby w Kościele. Mają one być ludźmi modlitwy, ludźmi wybranymi przez Boga i ludźmi żyjącymi w bliskości z innymi. Zwracając się do rozpoczynających obrady braci, hierarcha zauważył, że misję „przywracania ludzkiej godności najmniejszym” pełnią po cichu, w cieniu wielkich spraw, jakimi żyje i Kościół, i świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteście jednak nam wszystkim potrzebni. Jesteście potrzebni, jak wyrzut sumienia, ludziom Kościoła, którzy nierzadko dają się uwikłać w świat, tracąc z oczu zagubione owce i prawdę Dobrej Nowiny. Jesteście potrzebni, jak znak nadziei, tym, którzy w Kościele szukają czystego piękna Ewangelii – mówił. Jak podkreślił, posługa braci albertynów przypomina o istocie chrześcijaństwa, które jest „drogą do Jezusa cierpiącego w drugim człowieku”. - W świecie, gdzie mowa pogardy i przemocy zdaje się dominować w relacjach społecznych, jesteście przypomnieniem, że wrażliwość i troska o najsłabszych są naszym podstawowym obowiązkiem: ludzkim i chrześcijańskim – dodał.

- Czas kapituły sprzyja temu, by raz jeszcze zapytać, jak pytał na Alwerni św. Franciszek z Asyżu: „Kim ja jestem według Ciebie, Boże?”. Nie jest więc ważne, jak widzą nas ludzie, jak widzi nas kultura czy media. Tym, co nas określa, jest to, jak widzi nas Bóg, kim jesteśmy przed Nim. Prawdę o sobie odczytamy ze spojrzenia Chrystusa, obecnego w Eucharystii i w drugim człowieku – podkreślał kaznodzieja.

Biskup nazwał duchowych synów św. Brata Alberta „ekspertami od bliskości z ludźmi”. - Wy idziecie do tych, których inni omijają szerokim łukiem. Nie tylko do nich idziecie. Wy dzielicie z nimi ich los. Radykalizm tej bliskości z ludźmi poranionymi przez życie, skreślonymi przez rodziny i społeczeństwo, często nie rokującymi poprawy, jakiej życzyłyby sobie instytucje zaangażowane w pomaganie innym, ten radykalizm jest czystą Ewangelią – mówił.

Reklama

Podkreślił ponadto, że za radykalizmem bliskości z wykluczonymi idzie u braci ubóstwo środków, które w oczach świata jest nielogiczne. - Przecież można pomagać efektywniej, jeśli tylko sięgnie się po bogactwo możliwości, jakie oferują przeróżne programy, sponsorzy, firmy. Ale droga Ewangelii jest inna, droga odkryta przez Brata Alberta biegnie w przeciwnym kierunku. To bezbronność i prostota przemieniają świat – zaznaczył duchowny.

Jak dodał, Bóg ukochał najsłabszych, przez nich mówi do świata i wybiera ludzi, którzy mają „puste ręce, ale ufne, wielkie serca”. Według niego, posiadanie dóbr i okopywanie się w projektach i programach może być przeszkodą w dotarciu do drugiego człowieka. - To pułapka, w jaką wpadło wiele instytucji pomocowych, które w ludziach potrzebujących widzą tylko numer, statystykę, udaną realizację projektu. Tymczasem człowiek nie jest projektem, ale istotą spragnioną miłości – podkreślił.

- Prosimy Jezusa, umęczonego w ludziach pogardzanych i wykluczonych, by otwierał waszą wspólnotę na nowe wyzwania, by obdarzył was odwagą i wyobraźnią. Bezdomność ma dziś wiele odmian, a świat wypełniony jest wołaniem biednych, wygnanych i złamanych przez trudy życia. Odpowiadajcie na krzyk pokrzywdzonych z hojnością kochających serc – zaapelował do braci.

Zgromadzenie braci albertynów zwołuje kapitułę generalną co cztery lata. Jej celem jest podsumowanie dzieł pełnionych w tym czasie, a także wytyczenie perspektyw na przyszłość. Kapituła wybierze ponadto nowego przełożonego, zwanego bratem starszym. Przez ostatnie cztery lata zadanie to pełnił br. Paweł Flis.

2019-09-10 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuarium św. Józefa w Krakowie: skradziono relikwie św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

Kraków

św. Brat Albert

kradzież

Graziako

Jak dowiadujemy się z Facebooka parafii i sanktuarium św. Józefa w Krakowie, skradzione zostały relikwie św. Brata Alberta.

INFORMACJA PARAFII:

CZYTAJ DALEJ

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję