Do Wilanowa z Muzeum Narodowego w Warszawie powrócą wazy etruskie, stanowiące część kolekcji Stanisława Kostki Potockiego
W opinii dyr. Pawła Jaskanisa, najlepszą formą uczczenia 200-lecia wilanowskiego muzeum jest właśnie prowadzony remont i prace konserwatorskie. Zwłaszcza że już drugi rok z rzędu Wilanów otrzymuje na ten cel 13 mln zł z Ministerstwa Kultury. Za pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej remontuje się Sypialnię Królowej, Alkierz, Apartamenty Chińskie i Pokoje Myśliwskie. We wrześniu, mimo rocznicowych imprez, pomieszczenia te będą wyłączone ze zwiedzania.
Wśród różnych uświetniających jubileusz przedsięwzięć przewidziana jest duża wystawa zorganizowana w oranżerii wilanowskiej. Jej tytuł - Narodziny kolekcji. Grand tour Stanisława Kostki Potockiego, uwzględnia fakt, że wszystkie kolekcje Potockiego powstały podczas jego ośmiu podróży po Europie, w tym sześciu po Włoszech, które odbył w latach 80. XVIII w. Miał wtedy Potocki okazję do zwiedzenia wielu znamienitych zbiorów i miejsc, które były ważne w XVIII-wiecznej epoce i do dzisiaj są skarbem jako skupiska antycznej sztuki. Z podróży przywiózł olbrzymią kolekcję malarstwa, starożytnej ceramiki, wspaniałych antycznych waz, kolekcje gem i rzeźb. Dla kultury polskiej owe podróże Stanisława Kostki Potockiego, wybitnego działacza polskiego oświecenia, były nie do przecenienia. Po objęciu Wilanowa postanowił przywrócić do dawnej świetności siedzibę bohatera wiktorii wiedeńskiej Jana III Sobieskiego, zgromadzić jak najwięcej pamiątek po królu, jego rodzinie i najbliższym otoczeniu, ale też udostępnić pałac szerokim rzeszom społeczeństwa w celu popularyzacji zarówno historii, jak i sztuki.
Ustalono, że samych waz starożytnych sprowadził około setki, rysunków zebranych w Niemczech i we Włoszech 5 tys., a obrazów zakupionych w Wenecji, Bolonii, Florencji, Rzymie, we Francji, Anglii i Szwajcarii - dwieście. Zgromadził też wyroby sztuki chińskiej i japońskiej a także dzieła portretu polskiego. Stanisław Staszic tak określił Potockiego: „Miłośnik i znawca sztuk pięknych chciał i w tej części publicznego oświecenia ułatwić Polakom kształcenie władz umysłowych, chciał zaszczepić w narodzie chęć doskonalenia sztuk swojego wieku, chciał rozszerzyć smak pięknych rzeczy, a w młodzieży polskiej rozwijający się rozum wzbogacić uczuciami tego, co jest pięknem, prawdziwym i wielkim, tak w naukach i sztukach, jak w naturze i moralności”. W dzisiejszych czasach wszechobecnej ludzkiej pazerności przykład Stanisława Kostki Potockiego, który tak wiele zdziałał dla dobra wspólnego, może zastanawiać i dawać powód do dumy.
Muzeum w Wilanowie udostępnione 200 lat temu publiczności jest uważane za jedno z pierwszych w Polsce. - Które jest pierwsze? - pytam Annę Kwiatkowską, kurator Działu Sztuki w Wilanowie. - Za pierwsze jest uznawane Muzeum Czartoryskich w Krakowie, bardziej związane z pamiątkami historycznymi, zebranymi pod kątem romantycznym i sentymentalnym - informuje. I podkreśla, że tworzeniem kolekcji wilanowskiej zajmował się profesjonalista, z wykształceniem historyka sztuki, uznawany za ojca archeologii. Dlatego też ta eskpozycja ma zupełnie inny merytoryczny ładunek. Pani Kurator zdradza też trochę szczegółów jubileuszowej oprawy. - Będzie to powrót do aranżacji z pierwszych lat Muzeum Wilanowskiego, opartej na rycinach, które są ilustracjami albumu Henryka Skumborowicza i Wojciecha Gersona z końca XIX w. Wnętrza pełniące jako pierwsze funkcję muzealną zostaną wyeksponowane. Pod kątem jubileuszu szykujemy też wzbogacone informacje dla zwiedzających o historii pałacu i historii tej kolekcji - informuje Pani Kurator. Warto dodać, że przy okazji rocznicy powrócą do Wilanowa z Muzeum Narodowego w Warszawie wazy etruskie, stanowiące część kolekcji Stanisława Kostki Potockiego. Część z nich znajdzie się w Gabinecie Etruskim, część na wystawie Grand tour.
Pomóż w rozwoju naszego portalu