Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: bp Zdzisław Goliński uczył, że wiara owocuje moralnością

„Nauczanie bp. Zdzisława Golińskiego jest nam ciągle bardzo potrzebne” – mówił w homilii biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski, który 5 lipca przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie z racji 56. rocznicy śmierci bp. Zdzisława Golińskiego, drugiego ordynariusza diecezji częstochowskiej w latach 1951-1963.

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

wspomnienie

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We Mszy św. wzięli udział m.in. rodzina bp. Zdzisława Golińskiego, klerycy Wyższego seminarium Duchownego w Częstochowie. Liturgię wzbogacił śpiew chóru „Basilica Cantans” archikatedry Świętej Rodziny, pod kierunkiem Włodzimierza Krawczyńskiego.

W homilii bp Przybylski nawiązując do tekstu Ewangelii podkreślił, że „Pan Bóg ilustruje nam dzisiaj praktyczne działanie miłosierdzia w wydarzeniu z Mateuszem, w pójściu do celników i grzeszników”. - Gdybyśmy poszli do wszystkich celników, grzeszników i poklepali ich po plecach i powiedzieli im „Bóg Was kocha, nie przejmujcie się swoimi grzechami i tym jak żyjecie”, to nie byłoby to miłosierdzie – mówił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wyjście Jezusa do grzeszników, to jest bardzo ważny wstęp do praktyki miłosierdzia. Bóg nikogo nie odrzuca. Przyszedł po to, żeby każdemu otworzyć drogę do zbawienia, ale miłosierdzia nie można ograniczyć tylko do samego pójścia do grzeszników. Jezus poszedł do Mateusza i zasiadł do stołu z grzesznikami, to przede wszystkim po to, żeby ich doprowadzić do nawrócenia. I to jest istota miłosierdzia – kontynuował biskup.

Reklama

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowski zaznaczył, że „miłosierdzie to był bardzo ważny odcinek posługi i życia bp. Zdzisława Golińskiego”. - W jednym ze swoich listów wyznał, że jako biskup pragnie dotrzeć do każdego człowieka w swojej diecezji. I dodał: „Chciałbym to zrobić, żeby ci ludzie zmienili swoje życie”” – mówił biskup.

Bp Przybylski podkreślił, że w życiu, wierze i nauczaniu bp. Golińskiego istotną rolę pełniła moralność i wiara, która owocuje moralnością. - Był wybitnym moralistą. To był jeden z pierwszych promotorów polskiej teologii moralnej po II wojnie światowej. Jako naukowiec i pasterz diecezji nieustannie powtarzał, że wiara jest żywa jeżeli owocuje moralnością. Wiara jest martwa i właściwie teoretyczna, jeżeli ten, który mówi, że wierzy w Boga nie żyje moralnie – podkreślił bp Przybylski.

- Kiedy dzisiaj obserwujemy kryzysy Kościoła, ludzi wierzących, wśród duchowieństwa, to diagnoza tych kryzysów leży w jakimś rozpadzie między wiarą a moralnością – kontynuował biskup i dodał: „Ci ludzie, którzy wierzą potrafią deklarować, że są za aborcją. Potrafią nawet w niedzielę być w kościele, a w innym dniu manifestować wartości, które absolutnie nie są do połączenia z Bożymi przykazaniami i Ewangelią. Kiedy w życiu człowieka wierzącego moralność odklei się od wiary, to ta wiara stanie się martwa. Owocem wiary jest moralny człowiek”.

Bp Przybylski odnosząc się do wielkiego nauczania moralnego bp. Golińskiego wskazał na trzy tematy bardzo aktualne w naszych czasach: prawdę, czystość i pornografię. - To tematy, z którymi my dzisiaj musimy się bardzo zmagać – zauważył bp Przybylski.

Reklama

- Bp Goliński podejmował w swojej refleksji nad prawdą problem tzw.„kłamstwa użytecznego”. W swoich dociekaniach naukowych i w swym wewnętrznym przekonaniu bp Zdzisław nie zgadzał się na żadne kompromisy – kontynuował bp Przybylski i zauważył: - Co dzisiaj dzieje się z prawdą w mediach, telewizji, radiu? Można kłamać i tworzyć fake newsy, po to tylko, żeby uprawiać jakąś niezdrową propagandę.

- Drugi wielki moralny temat w nauczaniu bp. Golińskiego, to była czystość. Czy nie żyjemy w takich czasach, w których trzeba by wrócić do konkretnych tekstów z nauczania bp. Zdzisława Golińskiego o cnocie czystości. Czy nie widzimy jak brak czystości niszczy rodziny, niszczy kapłaństwo i niszczy Kościół? – kontynuował bp Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowski przypomniał, że trzeci temat nauczania bp. Golińskiego, to była walka z pornografią. – Bp Goliński przypomniał w swoim nauczaniu, że słowo pornografia oznacza brud seksualny. Co bp Goliński powiedziałby, gdyby żył w naszych czasach i widział filmy, seriale? – mówił bp Przybylski.

- Przez te tematy widzimy, jak ważne jest to, abyśmy wracali do dziedzictwa naszych pasterzy. Chociaż oni umarli, to ich nauczanie jest nam ciągle bardzo potrzebne – zakończył biskup.

Po Mszy św. bp Przybylski i kapłani modlili się w krypcie biskupów częstochowskich w archikatedrze.

Reklama

Bp Zdzisław Goliński urodził się 27 grudnia 1908 r. w Urzędowie koło Kraśnika. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1931 r. w Lublinie. Następnie studiował teologię moralną na KUL oraz na papieskich uniwersytetach Gregorianum i Angelicum w Rzymie. Studiował także pedagogikę i psychologię wychowania. W 1947 r. ks. prof. Zdzisław Goliński został mianowany biskupem-koadiutorem w Lublinie. Święcenia biskupie przyjął 3 sierpnia 1947 r. W latach 1951-63 był ordynariuszem częstochowskim. W herbie biskupim miał słowa „Crux Victoria” (Krzyż Zwycięstwem).

W okresie jego posługiwania Kościołowi częstochowskiemu władze komunistyczne bardzo utrudniały tworzenie nowych parafii. Nie zdołał zapobiec zamknięciu przez władze tygodnika katolickiego "Niedziela" w 1953 r. Pod jego przewodnictwem odbył się 28 i 29 września 1954 r. I Synod Diecezji Częstochowskiej. Od października do grudnia 1962 r. brał udział w I Sesji Soboru Watykańskiego II. Zmarł nagle 6 lipca 1963 r.

W okresie swojej posługi bp Goliński poświęcił 28 kościołów, erygował 31 parafii i wyświęcił 280 kapłanów.

2019-07-06 09:17

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pro-vocation

Bóg nie pogniewał się na swój Kościół i nie przestał powoływać. On sieje ziarna powołania, ale te czasem są przez nas i przez świat zagłuszane.

Chciałbym się księdza poradzić w sprawie mojego powołania – zagadnął mnie kiedyś pewien student. – Bardzo lubię się modlić, wiara jest całym moim życiem, kocham liturgię, od lat jestem ministrantem, a najciekawsze dla mnie książki to te o Bogu i wierze. Czuję też, że chyba mam powołanie. – To dlaczego nie wstąpisz do seminarium lub do zakonu? – odpowiedziałem pytaniem. – Przecież masz maturę, a najważniejsze, że wszystko, co cię cieszy, jest związane z powołaniem – dodałem. – Gdyby ksiądz słyszał, co u mnie w domu mówi się o kapłaństwie, albo gdyby ksiądz poznał moich kolegów ze studiów i zobaczył, jak oni śmieją się z Kościoła, jak mówią o księżach i zakonnicach, to może by ksiądz zrozumiał, że ja się po prostu boję, iż kiedyś sam mogę być tak traktowany – odpowiedział. Długo jeszcze rozmawialiśmy o jego powołaniu. Próbowałem mu tłumaczyć, że pójście za Jezusem zawsze jest trudem, sprawdzeniem gotowości pójścia pod prąd. Nie przekonałem go jednak. Lęk i opinia środowiska były dla niego czymś nie do pokonania. Może nie miał prawdziwego powołania...
CZYTAJ DALEJ

J.D. Vance w Monachium: największe zagrożenie dla Europy pochodzi z wewnątrz, nie z Rosji i Chin

2025-02-14 16:30

[ TEMATY ]

Monachium

JD Vance

PAP/RONALD WITTEK

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Wiceprezydent USA JD Vance przemawia podczas 61. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

Największym zagrożeniem dla Europy nie jest Rosja czy Chiny, ale zagrożenie od wewnątrz, odwrót Europy od niektórych z najbardziej podstawowych wartości - powiedział w piątek wiceprezydent USA J.D. Vance w swym przemówieniu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Amerykański wiceprezydent swoje wystąpienie w Monachium w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Uznał to za największe zagrożenie dla kontynentu.
CZYTAJ DALEJ

Łóżka dla rodziców małych pacjentów szpitala w Nowym Sączu

2025-02-15 00:16

Archiwum fundacji

    Do Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu trafiło pięć łóżek od Fundacji Ronalda McDonalda.

Będą służyć rodzicom, którzy czuwają przy swoich dzieciach w czasie hospitalizacji. Darowiznę sfinansował Marek Kapustka, franczyzobiorca McDonald’s Polska wraz z żoną Lucyną Rapacz-Kapustką.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję