Reklama

Apel Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Chrystiana”

Pomóżmy ks. inf. Ludwikowi Rutynie z Buczacza w odbudowie kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Jazłowcu oraz Siostrom Niepokalankom z Jazłowca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Podczas pielgrzymek organizowanych przez nasze Stowarzyszenie do znanych z historii Polski miejsc znajdujących się obecnie na Ukrainie natrafiliśmy na miejscowość Jazłowiec, znaną z założonego tam przez bł. Matkę Marcelinę Darowską klasztoru Sióstr Niepokalanek oraz związanego z tą miejscowością i Panią Jazłowiecką 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich. Siostry Niepokalanki zmuszone do opuszczenia swojego domu w 1946 r. wraz z cudowną figurą Pani Jazłowieckiej, która obecnie znajduje się w klasztorze w Szymanowie, powróciły w latach dziewięćdziesiątych do swojej zrujnowanej siedziby, którą w części odzyskały. Przez kilka lat trzy siostry pod kierunkiem dzielnej s. Julii Podleś, oprócz normalnej pracy zakonnej dla dobra miejscowej społeczności, odbudowywały zrujnowany grobowiec sióstr, w którym znajduje się również grób założycielki Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek - bł. Matki Marceliny Darowskiej i przywróciły wielkim nakładem sił i środków do normalnego funkcjonowania odzyskaną część klasztoru. W pozostałej części funkcjonuje szpital.
Od przewodników dowiedzieliśmy się, że w miejscowym kościele parafialnym prawdopodobnie znajduje się grób wielkiego polskiego kompozytora epoki renesansu Mikołaja Gomółki. Prawdopodobnie w tym kościele został ochrzczony inny wielki Polak, urodzony 12 września 1923 r. w niedalekich Beremianach - Kornel Ujejski.
Niestety, czynny do 1945 r. podominikański kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny popadł w ruinę. W czasach komunizmu mieścił się tam magazyn wina i wódki. Jak mówi miejscowy proboszcz parafii rzymskokatolickiej - 88-letni dziś ks. Ludwik Rutyna z Buczacza, trzynaście lat temu kościół miał jeszcze dach. Dziś już go nie ma. W ruinie widać czasy dawnej świetności świątyni w postaci fresków oraz renesansowych portali. W kruchcie kościoła zachowało się też epitafium poświęcone Mikołajowi Gomółce. Żal patrzeć na niszczejący zabytek. O odbudowę kościoła proszą również miejscowi katolicy oraz ks. prob. Ludwik Rutyna, który od wielu lat czyni starania o zwrot ruin kościoła parafialnego w Jazłowcu. Są podstawy przypuszczać, że sprawa jest na dobrej drodze do pozytywnego zakończenia.
W ruinach kościoła czyjaś niewidzialna ręka ułożyła w prezbiterium pryzmę z cegieł w kształcie ołtarza, na którym leżą świeże kwiaty. Na ścianie prezbiterium wisi duży krzyż. Każdy, kto choć raz był w tym miejscu, nie może przejść obok tej świętej ruiny obojętnie. Dlatego w środowisku kulturalnym miasta Szczecina oraz wśród członków i sympatyków naszego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Chrystiana” powstała inicjatywa zmierzająca do uratowania tego zabytku od dalszej zagłady.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie obiecało wesprzeć dzieło odbudowy tego zabytku. Mamy również pismo Burmistrza Sandomierza, który obiecał partycypować w sfinansowaniu renowacji pomnika nagrobnego Mikołaja Gomółki, dawnego obywatela Sandomierza. Społeczność Jazłowca nie jest w stanie przeprowadzić tego dzieła bez wsparcia z zewnątrz. Dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, a w szczególności do byłych mieszkańców Kresów Wschodnich i ich potomków z prośbą o wsparcie dzieła odbudowy kościoła oraz klasztoru Sióstr Niepokalanek w Jazłowcu. Prosimy również o wsparcie modlitewne księży i siostry zakonne, którzy pracowali na dawnych Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej, a którzy są cichymi, często zapomnianymi bohaterami naszych czasów.

Ofiary można wpłacać na konto:
Bank Polska Kasa Opieki S.A. PKO PPL PW JAR, l Oddział w Jarosławiu,
pl. Mickiewicza 2, 37-500 Jarosław.
Nr rachunku (konto euro): 05 1240 2571 1978 0000 3362 6477,
nr rachunku (konto dolarowe): 89 1240 2571 1787 0000 3362 6464.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odbiorca: Ewa Podleś, ul. Głęboka 1, 37-500 Jarosław.
Na przekazie zaznaczyć, czego dotyczy darowizna:
- odbudowy kościoła w Jazłowcu,
- remontu klasztoru Sióstr Niepokalanek w Jazłowcu.
Bóg zapłać za wszelkie wsparcie.
Z poważaniem

Edmund Glaza - przewodniczący Zarządu Oddziału Miejskiego w Szczecinie

Ksiądz Ludwik Rutyna - urodzony 10 lutego 1917 r. w Podzameczku pow. Buczacz. Został ochrzczony w kościele, którego jest obecnie proboszczem. Szkołę Podstawową ukończył we Lwowie, a Gimnazjum zakończone maturą w 1937 r. w Buczaczu. Święcenia kapłańskie otrzymał 11 maja 1941 r. w Wyższym Seminarium Duchownym we Lwowie. Po święceniach kapłańskich dwa lata i sześć miesięcy posługiwał jako wikary w Baworowie k. Tarnopola, a następnie jako administrator tej parafii.
W 1945 r. wraz z częścią parafian wyjechał do Polski, gdzie pracował w różnych parafiach na Ziemiach Odzyskanych (Śląsk Opolski). W latach 1945-58 był duszpasterzem parafii Rudziczka, Niemysłowice i Szybowiec, a w latach 1958-90 - proboszczem w Koźlu. W latach 1961-79 pełnił obowiązki dziekana dekanatu Koźle. Po przejściu na emeryturę w 1991 r. powrócił w swoje rodzinne strony, gdzie odbudowuje kościół - ten fizyczny i ten duchowy. W ostatnich latach remontuje kościoły w Buczaczu, Złotym Potoku, Ujściu Zielonym, Prochowej, Trybuchowcach i Starych Petlikowcach. Odznaczony tytułami: dziekana honorowego (1953 r.), kanonika kapituły lwowskiej (1965 r.), kapelana Jego Świątobliwości (1981 r.) i pronotariusza apostolskiego (1992 r.).
Jazłowiec - miejscowość na Podolu, początkowo własność książąt buczackich, herbu Habdank, którzy przyjęli miano jazłowieckich. Położenie na szlaku handlowym wiodącym od Morza Czarnego do Lwowa. W dawnych czasach duże skupisko Ormian. Na dworze Jazłowieckich żył i tworzył ojciec polskiej muzyki kościelnej Mikołaj Gomółka. Po śmierci pochowany prawdopodobnie w podziemiach miejscowego kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W 1747 r. właścicielem Jazłowca stał się książę Stanisław Poniatowski, ojciec ostatniego polskiego króla. Niektóre źródła podają, że w pałacu odbywały się zebrania loży masońskiej i ponoć tu układano tekst konfederacji targowickiej. Jak podaje folder wydany przez. Siostry Niepokalanki na 50-lecie koronacji figury Najświętszej Maryi Panny Jazłowieckiej, „tu, na ziemie polskie objęte zaborem austriackim, w 1863 r. matka Marcelina Darowska sprowadziła założone w Rzymie Zgromadzenie Sióstr Niepokalanek (...), aby służyło Bogu i Ojczyźnie. (...) Tak więc w Jazłowcu siostry rozpoczęły pracę wychowawczą. Uczyły dzieci polskie i ruskie w szkole elementarnej, a w szkole średniej z internatem dziewczęta z całej Polski. (...) Nad pracą sióstr czuwała Pani Jazłowiecka. Statua Madonny Niepokalanego Poczęcia (...) wyszła spod dłuta Tomasza Oskara Sosnowskiego, emigranta po powstaniu styczniowym, wygnańca osiadłego w Rzymie. (...) Posąg wyrzeźbiony w białym, karraryjskim marmurze stanął w kaplicy jazłowieckiej w 1883 r. i został poświęcony przez abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. (...) W wolnej Polsce Pani Jazłowiecka pozyskała sobie szczególnych czcicieli i krzewicieli Jej kultu. Oto w lipcu 1919 r. przeszedł swój chrzest bojowy w bitwie pod Jazłowcem 14. Pułk Ułanów Wojska Polskiego. Żołnierze za zwycięstwo dziękowali Pani Jazłowieckiej, Ją obrali za swoją Hetmankę, do Niej odtąd śpiewali swoją modlitwę pułkową «Szczęście i spokój», pułk zaś otrzymał nazwę Pułku Ułanów Jazłowieckich.
9 lipca 1939 r., na kilka tygodni przed wybuchem II wojny światowej, kard. August Hlond, Prymas Polski, dokonał podczas wielkiej uroczystości patriotyczno-religijnej uroczystego aktu koronacji koronami papieskimi cudownej figury Pani Jazłowieckiej”.

Oprac. Edmund Glaza

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.
CZYTAJ DALEJ

Bp Solarczyk dziękuje opiekunom osób niepełnosprawnych

2025-05-22 17:28

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Bp Marek Solarczyk

flickr.com/episkopatnews

Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie miłość - powiedział biskup radomski Marek Solarczyk, który celebrował Mszę świętą w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Opocznie z racji obchodzonego dzisiaj Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych. W czasie wydarzenia wręczone zostały tytuły "Człowiek o dobrym sercu”.

- Dziękuję wam kochani za to, że jesteście znakiem i blaskiem tej miłości Boga i tym dotknięciem Jego opiekuńczej miłości. Dziękuję za waszą troskę i poświęcenie, aby nikt nie został utracony, aby to co jest wpisane w ludzkie serce, było wypełnione miłością i potem trwało na wieki w miłości Boga - mówi biskup radomski.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn: Leon XIV emanuje wiarą, że pokój jest możliwy

2025-05-23 16:02

[ TEMATY ]

pokój

kard. Christoph Schönborn OP

Papież Leon XIV

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn uważa, że nowy papież ma wyraźną „misję pokojową”. Jakkolwiek naiwna może się wydawać nadzieja na pokój w polityce światowej, a wojna jest uważana za „ojca wszystkich rzeczy” [w niemieckim „wojna” jest rodzaju męskiego - KAI], Leon XIV mimo wszystko przekazuje „wiarę, że pokój jest możliwy”, nawet bez własnej armii lub władzy świeckiej, napisał emerytowany arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”. Tęsknota za pokojem - „matką wszystkich rzeczy” - jest też coraz większa.

Ta tęsknota znajduje widoczny wyraz w fakcie, że politycy z całego świata ściągają obecnie do Rzymu. Kard. Schönborn przypomniał tu „robiącą wrażenie” fotografię prezydenta USA Donalda Trumpa i jego ukraińskiego odpowiednika Wołodymyra Zełenskiego w Bazylice św. Piotra, którzy usiedli naprzeciw siebie i rozmawiali na pogrzebie papieża Franciszka pod koniec kwietnia. „Czy to, co wydaje się tak trudne do wyobrażenia, odniesie sukces w Rzymie? Pokój, który podtrzymuje i trwa?” - zastanawiał się z nadzieją wiedeński kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję