Reklama

W prasie i na antenie

Dom naszego słowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykamy w życiu różne domy: z kamienia, ceramiki, betonu, ze szkła i aluminium. Nieraz słyszymy o domku z kart albo o domach z papieru. Gdy wsłuchujemy się w odgłosy świata, zauważamy, że są jeszcze inne domy: domy budowane ze słów. Nie są one jednolite ani jednorodne, składają się zwykle z barwnej mozaiki języków, melodii, akcentów...
Słowo jest własnością i właściwością człowieka. Tylko człowiek - jako istota rozumna i świadoma - posiada ten jedyny w swoim rodzaju dar, że za pomocą słowa przekazuje innym swoją wewnętrzną świadomość. Za pomocą słów wypowiada się ogromne bogactwo ludzkiego wnętrza. Jeden człowiek w ciągu swojego życia wypowiada wiele milionów słów, w których mówi o własnym życiu, jak również o tym, co go łączy z innymi ludźmi, a co dzieli. Wypowiada swoje opinie i sądy. Słowami może wyrządzić krzywdę albo przyczynić się do radości. Jest to jedyne w swoim rodzaju ministerstwo łączności. Bez tego środka łączności Ziemia zostałaby spowita wieczną ciszą. Znają ten stan nieliczni ludzie, którym dane jest podróżować w przestrzeniach okołoziemskich, wypełnionych ciszą kosmiczną. Tam, gdzie nie ma człowieka, jest cisza, albo co najwyżej hałas. Dlatego mówi się, że śmierć jest także wieczną ciszą człowieka, który już nigdy nie wypowie ani jednego słowa.
Dla wierzących w Chrystusa ludzkie słowo posiada swoje źródło i odniesienie do samego Boga. Bóg w Trójcy Jedyny objawia się człowiekowi w sposób adekwatny przez Syna, który jest Słowem. To dzięki temu Słowu, które stało się Ciałem (tajemnica Wcielenia), słowo człowieka nabrało nowego znaczenia, bo stało się nośnikiem idei Bożej miłości i zbawienia. To dzięki objawieniu Jezusa Chrystusa - Zwycięzcy śmierci, który jako Boska Osoba Słowa nigdy nie umiera, nie umrze także nigdy żadne słowo człowieka. I wierzymy, że chociaż po śmierci nie wypowiemy w sposób fizyczny żadnego słowa, to jednak słowo, jako wyraz świadomości wewnętrznej człowieka, pójdzie z każdym z nas aż do Boskiego Tronu.
Ta świadomość winna nam towarzyszyć, gdy wypowiadamy swoje słowa i wyrażamy poglądy. Może niekiedy wypowiadamy je mało odpowiedzialnie albo tak wypowiedziane przyjmujemy za słuszne i prawdziwe. Tragizm sytuacji polega na tym, że dzięki mowie człowiek odróżnia się od innych stworzeń, a z drugiej strony ten człowiek, „król stworzenia”, przez słowo złe i kłamliwe staje się karykaturą zawartego w nim Bożego obrazu. Oczywiście, gdy mówimy o słowie kłamliwym, mamy świadomość, że jest to sprzeniewierzenie się Bogu.
Trudno w sytuacji kłamstwa, manipulacji lub zgorszenia mówić o budowaniu domu. Będzie to raczej budowanie obozu koncentracyjnego dla prawdy i dobra. Słowo „dom” winno bowiem przysługiwać temu, co dobre i słuszne. Gdy więc mówimy o budowaniu „domu ze słów”, to mamy na uwadze dom prawdy. Winna to być prawda o człowieku, który w Bożym planie zbawienia obdarowany jest największą i wieczną miłością Stwórcy. Tylko dom prawdy może być prawdziwym domem. Budowanie takiego domu to nie tylko troska o prawdomówność w naszych rodzinach, ale o to, by nasze rodziny karmiły się prawdą. Chodzi szczególnie o poprawne i mądre korzystanie ze środków społecznego przekazu. Jako katolicy winniśmy promować media katolickie - katolicką prasę, książkę, radio i telewizję, a także katolickie witryny internetowe. Trzeba pamiętać, że budowanie mocnego domu ze słów to nade wszystko tworzenie opinii publicznej, która w katolickim narodzie powinna nosić w sobie znamiona Boskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Historyczny moment dla UKSW

2025-12-22 21:29

[ TEMATY ]

UKSW

ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski

UKSW

Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, spotkał się dziś z burmistrzem Dzielnicy Bielany Grzegorzem Pietruczukiem. Podczas spotkania podpisano protokół zdawczo-odbiorczy, finalizując przekazanie uczelni blisko hektara terenów położonych w rejonie ul. Żubrowej.

To ważny krok, wieńczący ponad dwudziestoletnie starania o pozyskanie tych działek, prowadzone z myślą o dalszym rozwoju kampusu przy ul. Wóycickiego oraz stworzeniu nowoczesnego miasteczka uniwersyteckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję