Biskup zauważył, że zmartwychwstanie jest wydarzeniem, które wyznacza zasadniczą treść wiary, a także ukazuje właściwy kierunek życia, nadając mu sens. Przestrzegł zarazem, że chrześcijaństwo okrojone ze zmartwychwstania zostaje sprowadzone jedynie do „pewnej filozofii życiowej”.
„Może nawet spójnej i pięknej, ale będącej tylko jednym z wyborów dotyczących różnych propozycji poukładania sobie życia” – dodał. Jego zdaniem, historia Marii Magdaleny dowodzi, że zmartwychwstanie może się stać prawdziwym fundamentem tożsamości człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Koncentrując się na wydarzeniu opisanym przez Jana Ewangelistę, duchowny podkreślił, że Maria Magdalena pozostawała w tej scenie przed grobem. „Nie wchodziła jednak do środka, ale płakała, pochyliwszy się w jego stronę” – kontynuował hierarcha, cytując wymianę zdań Magdaleny z aniołami, a następnie z „ogrodnikiem”. „Trzy razy okazuje się, że Maria Magdalena nie rozumie, dlaczego grób jest pusty, a może trzykrotnie odczuwa słabość wiary w zderzeniu z tym, czego wcześniej była świadkiem? Jej zachowanie przedziwnie łączy się z Piotrowym doświadczeniem sprzed kilku dni wcześniej, kiedy pierwszy z grona Dwunastu trzy razy publicznie zadeklarował, że nie zna Jezusa” – zaznaczył kaznodzieja.
Reklama
„Maria Magdalena jest doskonałym przewodnikiem ku spotkaniu ze Zmartwychwstałym. Sprawą absolutnie wyjątkową jest fakt, że przez ponad dwa tysiące lat przetrwało świadectwo niewiasty, które w świetle ówczesnego prawa i zwyczaju nie było wiele warte” – zauważył biskup. Podkreślił, że jej świadectwu są wierni wszyscy ewangeliści, którzy ukazują ją jako pierwszego świadka Zmartwychwstałego.
„To dzięki temu wydarzeniu zapisała się ona w historii zbawienia tak mocno, chociaż fakt zaświadczenia o zmartwychwstaniu Chrystusa nie powoduje rozbudowania żadnego innego opisu z jej udziałem. Nie ma też w Ewangeliach ani jednej próby zastąpienia jej inną kobietą, chociaż takie pomysły się pojawiały. Maria Magdalena jako świadek paschalnego zwycięstwa Chrystusa, staje się jedną z ważniejszych postaci w dziejach chrześcijaństwa. Ona jest klasycznym przykładem tego, za czym czasami tęsknimy – bycia właściwą osobą we właściwym czasie i w odpowiednim miejscu. Oczywiście to nie jej pomysł, efekt działania Bożej Opatrzności” – dodał.
Założycielkami Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek są matka i córka – Celina i Jadwiga Borzęckie. W Kętach znajduje się wybudowany przez nie klasztor. Tutaj od początku odbywa się formacja zakonna w nowicjacie oraz istnieje dzieło apostolskie, zwane kiedyś ochronką, a obecnie funkcjonujące jako Przedszkole im. bł. Matki Celiny Borzęckiej. W kościele pw. śś. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach, we wspólnym sarkofagu, znajdują się relikwie błogosławionej siostry Celiny oraz doczesne szczątki jej córki – sługi Bożej Matki Jadwigi.