Reklama

Wspomnienie o zmarłym ks. prał. Eugeniuszu Głowackim

Bliski pacjentom i całemu personelowi (cz. 1)

Niedziela rzeszowska 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 marca 2005 r., doświadczony krzyżem cierpienia, zaopatrzony sakramentami świętymi, odszedł po nagrodę do Pana ks. prał. Eugeniusz Głowacki, emerytowany kapelan Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Człowiek, o którym większość ludzi znających go mówiła: życzliwy i bliski pacjentom i całemu personelowi.
Ks. Eugeniusz Głowacki urodził się w 1936 r. w Łubnie Opacym, w powiecie jasielskim. Szkołę podstawową w Łubnie Szlacheckim rozpoczął w roku 1943, a ukończył w Kopytowej w 1950 r. Dyplom dojrzałości uzyskał w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Krośnie w 1954 r. W tym też roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął 12 czerwca 1960 r. Później pracował na kilku placówkach duszpasterskich, m.in.: w Woli Raniżowskiej, Brzyskiej Woli, Kalnikowie, Turbi, Stalowej Woli, Przeworsku, Przemyślu, Niechobrzu. Nie zrezygnował z poszerzania i pogłębiania swojej wiedzy, podejmując trud studiów magisterskich i licencjacko-doktoranckich na KUL. Po ich ukończeniu w 1973 r. otrzymał tytuł magistra-licencjata.
Po utworzeniu diecezji rzeszowskiej ksiądz Eugeniusz został skierowany do pracy wśród chorych i cierpiących jako kapelan Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Pełnił ją bardzo gorliwie, starając się być oddanym zarówno pacjentom, jak i całemu personelowi. Jednakże z biegiem czasu, choć się do tego nie chciał przyznawać, siły go opuszczały, a coraz częstsze i bardziej wyraźne były objawy choroby, z którą zmagał się przez wiele lat.
15 maja 2004 r., w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego oraz ze względu na stan zdrowia, bp Kazimierz Górny zwolnił ks. prał. Eugeniusza Głowackiego z obowiązków kapelana szpitala. Wówczas zamieszkał on w Domu Księży Seniorów w Słocinie.
W szpitalu pracowaliśmy razem przez 8 lat.
Ojciec Święty Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, mówiąc o szpitalach i placówkach opieki medycznej, że miejsca te są szczególne i dlatego nazywał je „sanktuariami ludzkiego cierpienia”, zaś pracowników służby zdrowia - „sługami życia”, a chorych i cierpiących - za św. Wawrzyńcem - „skarbami Kościoła”.
W tym specyficznym środowisku widać było, że ksiądz Eugeniusz jest człowiekiem i kapłanem wielkiej wiary. Dlatego w sytuacjach beznadziejnych - po ludzku sądząc - potrafił dodawać zmartwionym chorym, ich rodzinom potrzebnej otuchy, nieustannie zapewniając o swej modlitwie. Często można było go zobaczyć siedzącego w konfesjonale z różańcem w ręku. Był dobrym powiernikiem duchowym, bo penitenci przyjeżdżali do niego z daleka. Czasem do spowiedzi, czasem tylko porozmawiać. Ludzie odwiedzali go w jego małym pokoiku, który znajdował się tuż przy kaplicy szpitalnej, choćby po to, aby powiedzieć: „Czy mnie Ksiądz pamięta? Jak tu u was w szpitalu leżałem, Ksiądz przychodził do mnie”. Mogło być to dla niego uciążliwe, ale nie narzekał i przynajmniej parę chwil starał się tym ludziom poświęcić. Słynął z dłuższych kazań, homilii i katechez, które lubił wygłaszać. Niektórzy nawet narzekali na długość jego wystąpień, ale on pół żartem, pół serio, powtarzał: „Ale z tego mojego długiego gadania nikt jeszcze nie umarł”. Wydaje mi się, że chciał być wierny zasadzie św. Pawła, który pisał: „ wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura: zatrzymany na UW usłyszy zarzuty m.in. zabójstwa i znieważenia zwłok

2025-05-08 16:09

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

Uniwersytet Warszawski

PAP/Szymon Pulcyn

Prok. Lucyna Korga-Mazurek z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście przekazała, że zatrzymany w sprawie zabójstwa na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego Mieszko R. usłyszy zarzuty zabójstwa, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok.

Poinformowała też, że w środę przesłuchano kilkunastu świadków i zabezpieczono monitoring. Na miejscu pracował też lekarz medycyny sądowej.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: niech pokój będzie z wami wszystkimi!

2025-05-08 19:32

[ TEMATY ]

konklawe

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Nowy papież Leon XIV udzielił swego pierwszego błogosławieństwa Urbi et Orbi (Miastu [Rzymowi] i Światu). Wcześniej ze 100 tys. zgromadzonych na placu św. Piotra i w jego okolicy odmówił modlitwę "Zdrowaś, Maryjo" w intencji pokoju na świecie.

Na balkonie frontonu bazyliki św. Piotra papieżowi towarzyszyli: kard Dominique Mamberti i kard. Pietro Parolin.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w… Polsce!

2025-05-09 07:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.

Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję