Reklama

Parafia pw. Matki Bożej Ostrobramskiej w Szufnarowej

Z Maryją zwyciężymy

Niedziela rzeszowska 43/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Szufnarowa to wieś w powiecie strzyżowskim, w okolicy podgórskiej, rozciągnięta wzdłuż drogi łączącej Wielopole Skrzyńskie z Wiśniową. Wioskę opasują wzgórza pokryte polami uprawnymi. Nazwa miejscowości pochodzi od właściciela Szufnara. Miejscowość wspomina już Jan Długosz jako Schuffnerhaus. Notka z 1508 r. wzmiankuje Szufnarową jako własność Jakuba, pana z Szufnarowej. We wsi istniał wtedy dwór. W XIX w. miejscowość należała do księcia Jabłonowskiego, a pod koniec wieku stanowiła własność Witolda Rogoyskiego. We wsi istniała wtedy szkoła ludowa.

Od początku swego istnienia Szufnarowa należała do parafii Niewodna. Jeszcze w latach międzywojennych myślano o budowie własnej świątyni, ale nie udało się zrealizować tego pomysłu. Kolejne starania podjęto w 1955 r. i zaczęto gromadzić materiały budowlane.

Na zlecenie Ordynariusza Przemyskiego organizowaniem placówki duszpasterskiej zajął się ks. Bronisław Domino, wikariusz z Niewodnej. W kwietniu 1970 r. został zakupiony dom z gospodarstwem od Bożydara Tęczara, ale władze kwestionowały jakość techniczną budynku katechetycznego, np. rzekomo niedostateczne oświetlenie dzienne itp. Z początkiem lipca 1970 r. ks. Bronisław Domino, który 1 czerwca został mianowany rektorem powstającej placówki duszpasterskiej, rozpoczął remont budynku. Natychmiast przyjechała milicja i pod nieobecność Księdza Rektora splondrowano mieszkanie i wyrzucono wszystkie rzeczy, zabijając deskami drzwi i okna. W tej sytuacji Ksiądz Bronisław zamieszkał w stodole, gdzie 7 lipca odprawił Mszę św. Rozpoczęły się przesłuchania, pisma do władz, wyroki sądowe i przeróżne szykany milicji wobec kapłana i ludzi. 8 grudnia 1970 r. Ksiądz Bronisław odprawił pierwszą Mszę św. z udziałem ok. 200 wiernych, oczywiście dalej w stodole. Znowu milicja obserwowała idących na Mszę św., by wzywać ich na przesłuchania. Boże Narodzenie także przeżywano w "stodole", a nad wejściem widniało hasło: "Z Maryją zwyciężymy". Wczesną wiosną, mimo zakazu władz, rozpoczęto "obmurowywanie" budynku gospodarczego pustakami, aby w ten sposób powstała kaplica. Cała społeczność parafialna włączyła się w prace budowlane i tak powstał kościół w Szufnarowej.

W 1971 r. erygowano samodzielną parafię w Szufnarowej przez wydzielenie jej z parafii Niewodna. Pierwszym proboszczem mianowany został ks. Bronisław Domino, który pełni tę funkcję do dzisiaj.

W 1975 r. bp Ignacy Tokarczuk poświęcił kościół rozbudowany do obecnego kształtu i ofiarował obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, który został umieszczony w głównym ołtarzu. Wnętrze świątyni wykończone jest boazerią. Trudno tu mówić o stylu czy wartości artystycznej świątyni, ale najważniejsze, że kościół budowany był z sercem, jest funkcjonalny i zadbany. Wokół ułożona jest kolorowa kostka brukowa, która podkreśla białą bryłę kościoła.

Religijność znaczona Koronami

Parafia w Szufnarowej liczy obecnie ok. 1200 wiernych. Ludzie bardzo się zjednoczyli podczas budowy kościoła i budynków parafialnych, zwłaszcza, że wymagało to wiele wysiłku, nie tylko finansowego. Przyzwyczaili się do dbania o parafię i, jak zaznacza Ksiądz Proboszcz, czuje się ich życzliwość.

W parafii istnieją tzw. Korony Najświętszego Sakramentu. Są to 15- osobowe grupy osób, których zadaniem jest nie tylko adoracja Najświętszego Sakramentu, ale także troska o kościół. Zmieniają się tak jak róże różańcowe. Kolejno sprzątają kościół i dekorują kwiatami. Parafianie przyzwyczajeni są także do dbania o cmentarz.

Do stałych nabożeństw należy Nowenna do Matki Bożej Ostrobramskiej odprawiana w soboty, raz w miesiącu. Parafianie licznie uczestniczą w nabożeństwach pierwszopiątkowych. W niedziele przed dwiema Mszami św. śpiewane są Godzinki. Istnieje chór parafialny oraz schola dziewczęca. Ponadto, jak w większości parafii, działa Zespół Charytatywny Caritas, Koło Synodalne Nauczycieli, Akcja Katolicka i KSM, Dzieło Misyjne Dzieci i ministranci. Ksiądz Proboszcz mówi o dobrym czytelnictwie prasy katolickiej. Na uwagę zasługuje piękny i godny naśladowania zwyczaj, że w czasie ślubu wszyscy drużbowie i swaci przystępują do Komunii św., bo o to proszą młodożeńcy.

Z parafii pochodzi trzech kapłanów, dwie siostry zakonne i jeden kleryk.

Spotkanie z przeszłością

Wyjątkowymi zainteresowaniami odznacza się też Ksiądz Proboszcz, którego brat bliźniak także jest kapłanem. Od wielu lat gromadzi rzeczy dawne. W kilku obszernych salach znajdują się przeróżne sprzęty gospodarstwa domowego ukazujące, jak na przestrzeni lat zmieniały się codzienne warunki życia ludzi. Różnorodność eksponatów jest niesamowita: od starych żelazek, dzież, maselniczek, lamp naftowych, aż po stare maszyny do szycia, pierwsze radia, czy nawet okazałe sanie i wozy gospodarskie z przełomu XIX i XX w. Jest sala poświęcona militariom, gdzie znajdują się eksponaty od mundurów wojskowych, proporców, emblematów po przeróżne guziki żołnierskie.

Wiele miejsca zajmują sprzęty liturgiczne. Na pierwszym planie zdjęcia powyżej widoczne jest "umbraculum" - zabytkowa zasłona na monstrancję, ręcznie tkana i haftowana złotą nicią. W ręku Ksiądz Proboszcz trzyma starodawny dzwonek. Są zabytkowe figurki, ornaty, a nawet sztandary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie znaki królestwa dostrzegam wokół siebie?

2024-10-16 10:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 17, 20-25.

Czwartek, 14 listopada
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

2024-11-09 12:34

[ TEMATY ]

pobicie kapłana

ks. Lech Lachowicz

Szczytno

archidiecezja warmińska

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - podano w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji warmińskiej.

CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria/ Sąd uznał Yoko Ono za właścicielkę skradzionego zegarka Johna Lennona

2024-11-15 16:38

[ TEMATY ]

zegarek

John Lennon

Yoko Ono

wikipedia, public domain

Yoko Ono i John Lennon (ex The Beatles)

Yoko Ono i John Lennon (ex The Beatles)

Cenny zegarek, podarowany Johnowi Lennonowi przez jego żonę Yoko Ono i skradziony po jego śmierci, nie należy do nabywcy, który kupił go na aukcji – uznał w czwartek sąd w Szwajcarii, co umożliwia zwrot przedmiotu wdowie po muzyku.

Zegarek Patek Philippe, którego wartość ocenia się na 4 mln franków szwajcarskich, Yoko Ono dała w prezencie Lennonowi w 1980 r. na jego 40. urodziny, zaledwie dwa miesiące przed jego zamordowaniem w Nowym Jorku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję