Reklama

Czerniewice

Z historii kościoła św. Antoniego z Padwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii Czerniewice, leżącej w granicach dekanatu kowalskiego ( gmina Choceń), znajduje się kościół pw. św. Antoniego z Padwy. Historia parafii i kościoła jest krótka, ale bogata. Parafia została ustanowiona w grudniu 1994 r., zaś w bieżącym roku minęło 10 lat od rozpoczęcia budowy świątyni. Wcześniej Czerniewice wchodziły w skład parafii Grabkowo. Tutejsi wierni uczestniczyli w Mszach św., gromadząc się w kaplicy urządzonej w budynku mieszkalnym.

Wybór miejsca pod budowę kościoła budził spory. Było kilka pomysłów lokalizacji, ale żaden z nich nie doszedł do skutku. Istniały też trudności z pozyskaniem zezwolenia na budowę. Wydanie go przez Urząd Gminy w Choceniu wyzwoliło niesłychany entuzjazm wśród wiernych. W pierwszym dniu, tj. 23 lipca 1991 r., do wykonania wykopów pod fundamenty stawiło się aż 46 ochotników. Był to odzew na apel Społecznego Komitetu Budowy Kaplicy w Czerniewicach, który tworzyli: proboszcz parafii Grabkowo - ks. kan. Zygmunt Bączkiewicz oraz Zdzisław Sałacki, Kazimierz Bednarek, Józef Jabłoński, Wiktor Maciejewski, Ambroży Chojnacki, Jan Miczek, Czesław Szczygielski, Zygmunt Ziółkowski i inni parafianie. Zebrania z mieszkańcami Czerniewic i nieodległych Wilkowic odbywały się w życzliwie udostępnianej sali OSP Czerniewice. Komitet organizował przynajmniej jeden raz w kwartale zbiórki pieniężne w całej okolicy. Decyzją Księdza Proboszcza na wsparcie dzieła budowy zostały przeznaczone datki na tacę, składane przez wiernych w pierwszą niedzielę każdego miesiąca podczas Mszy św. w kościele parafialnym w Grabkowie, jak również w kaplicy w Czerniewicach. Jednocześnie członkowie komitetu udawali się do innych parafii w poszukiwaniu pomysłu na najbardziej odpowiadającą im budowlę. Przyszedł też czas na wykonanie projektu kościoła. Wykonali go inż. arch. Jerzy Kociołowicz i inż. Tomasz Kowalewski. Inspiracją był dla nich ogólny kształt kaplicy w Świątnikach, który wzbudził największe zainteresowanie członków komitetu podczas ich poszukiwań. Wykorzystano z niej jednak do wdrożenia główny szkielet, znacznie modernizując i wzbogacając architekturę wnętrz i powiększając gabaryty budowli, m.in. zakrystię i prezbiterium. Zresztą poprawki do pierwotnego projektu zgłaszano i uwzględniano przez cały okres budowy. Budowniczowie chcieli mieć pewność, że świątynia będzie przyciągać wiernych nie tylko swoim wyglądem.

Członkowie komitetu mieli liczne niełatwe zadania. Poza tym, że gromadzili fundusze na inwestycję i zachęcali ludzi do pomocy na placu budowy, musieli sprowadzać materiały budowlane i wyszukiwać darczyńców. Wielu z nich zupełnie bezinteresownie dokładało cegiełkę do dzieła budowy.

Głównym wykonawcą obrano mistrza murarskiego Bronisława Górskiego z Woli Nakonowskiej, który okazał się solidnym fachowcem. Każdego dnia na placu budowy pracowało społecznie ok. 20 mężczyzn. Entuzjazm był wielki, pracowano "jak na swoim".

13 czerwca 1993 r. biskup włocławski Bronisław Dembowski dokonał wmurowania kamienia węgielnego, przywiezionego z Padwy. Nadal trwały prace regulowane zasobnością pozyskiwanych środków finansowych: do prac pomocniczych nigdy nie brakowało chętnych. Bardzo długa jest lista osób, które nieodpłatnie świadczyły przeróżne usługi na rzecz budowy. Największy wkład wnieśli ludzie starsi, zwłaszcza emeryci dysponujący wolnym czasem i dobrym zdrowiem. Posiadacze środków transportu zwozili potrzebne materiały na plac budowy. Potrafili zdobyć się na to, by np. w jeden dzień z odległości 15 km zwieźć 65 przyczep żwiru czy w kilka dni cegłę z odległego o prawie 40 km Konstantynowa k. Gąbina. Nieod-zowny był również specjalistyczny sprzęt, np. do montażu stalowych konstrukcji dachu czy 3,5-metrowego krzyża umieszczonego na dzwonnicy. Taki sprzęt, tylko w sobie wiadomy sposób, sprowadził jeden z mieszkańców Czerniewic - fundator krzyża. Dodać należy, że fundatorów i dobrodziejów na rzecz wyposażenia kościoła jest wielu. Ufundowali m.in.: drogę krzyżową, drewniany krzyż misyjny, dzwonki. Szczodrobliwość wiernych była godna podziwu. Świątynia rosła w oczach i wciąż piękniała. Wzbogaciła się o kolorowe okna witrażowe i okazałe drzwi wejściowe. Jej budowa została zakończona w 2000 r.

Od grudnia 1994 r. Czerniewice są samodzielną parafią. Pierwszym proboszczem został w 1995 r. mianowany ks. Kazimierz Świątnicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

2025-01-02 21:11

[ TEMATY ]

edukacja

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

kite_rin/fotolia.com

Wkrótce wznowiony zostanie Program „Laptop dla nauczyciela”. Wnioski o dofinansowanie - wedle założeń - będzie można składać od 22 stycznia br. Aplikacje mogą składać nauczyciele wszystkich przedmiotów, w tym katecheci.

17 grudnia 2024 r. Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie określenia grup nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych uprawnionych do otrzymania wsparcia sfinansowanego ze środków publicznych.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nieznany walc Fryderyka Chopina

2025-01-03 07:24

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Świat jest pełen tajemnic i piękna, które często pozostają niezauważone, tak jak nieodkryty przez 200 lat walc Fryderyka Chopina. To niezwykłe odkrycie przypomina nam, że czasem to, co najcenniejsze, jest ukryte na widoku, czekając na odpowiedni moment, by zostać dostrzeżonym i docenionym. W podobny sposób, świat stworzony przez Boga jest pełen cudów, które mogą pozostać niewidoczne dla tych, którzy nie zadają sobie trudu, by je zrozumieć.

Współczesny człowiek często staje w obliczu trudnych pytań o sens istnienia, źródło zła, czy cel życia. Jak pokazuje historia z niesprawnym nawilżaczem, to producent najlepiej wie, jak naprawić swoje dzieło. Podobnie, Bóg, jako Stwórca, zna najlepsze sposoby na uzdrowienie ludzkich relacji i życia.
CZYTAJ DALEJ

Uratowano Polaków, którzy utknęli przy klifie na Maderze

2025-01-04 18:58

[ TEMATY ]

Portugalia

akcja ratunkowa

Madera

para Polaków

przypływ

Adobe Stock

Akcja ratunkowa trwała wiele godzin

Akcja ratunkowa trwała wiele godzin

Para Polaków została uratowana w sobotę na portugalskiej Maderze, po tym, jak utknęli z powodu przypływu przy jednym z klifów w pobliżu Ponta do Pargo, na zachodzie atlantyckiej wyspy. Akcja ratownicza trwała kilkanaście godzin.

Jak przekazała dyrekcja portugalskiego krajowego urzędu ds. morskich (AMN), lokalne służby otrzymały sygnał alarmowy wieczorem w piątek, ale dotarcie do polskich turystów utrudniały wysokie fale.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję