- Potrzeba dziś światła, mocy świętych kolorów. Dlatego mówimy Ci Panie: chcemy być barwami świętości. Jesteśmy do dyspozycji. Mistrzu, bierz i maluj obraz Kościoła tym, co w nas jest piękne i szlachetne – powiedział, wprowadzając do modlitwy ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW.
W homilii metropolita warszawski przypomniał, że rozpoczęty nowy rok akademicki jest szczególny w kilku powodów. - Za kilkanaście dni przeżywać będziemy 40. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża 16 października 1978 r. Wczoraj natomiast rozpoczął się synod o młodzieży. Tej młodzieży, do której nas Chrystus posyła, do której bardzo często coraz trudniej trafić. Między innymi studia i formacja służą temu, byśmy potrafili znaleźć wspólny język, co jest utrudnione w dzisiejszym szybkim, internetowym świecie – powiedział kard. Nycz. Metropolita warszawski zaznaczył, że jest to także rok, w którym wspominamy i dziękujemy Bogu za 100-lecie odzyskania niepodległości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Wreszcie rozpoczynamy ten rok z nową „Konstytucją dla nauki”, pełni nadziei, oczekiwań, a równocześni jesteśmy pełni obaw i wątpliwości – tak to bywa przy każdych większych zmianach, a ta niewątpliwie jest zmianą większą. Potrzebujemy modlitwy, by nam nie zabrakło ufności, modlitwy i wiary w to, że wszystko się powiedzie – mówił kardynał.
Reklama
Metropolita warszawski, odwołując się do zapisków kard. Wojtyły z 1963 r. wskazał, że gdyby nie moment zetknięcia i spotkania wiary właśnie przez rozum i intelekt, prawdopodobnie chrześcijaństwu i Ewangelii groziłoby zamknięcie w obrębie jedynie świata żydowskiego. - Rozum i racjonalność człowieka jest tym, co go wyróżnia od reszty świata; człowiek transceduje, przekracza świat przyrody, zmysłów. Nie ma prawdziwej, głęboko pojętej ewangelizacji, wyjścia do człowieka, spotkania człowieka bez głębokiej formacji intelektualnej – powiedział kard. Nycz.
Po Mszy śpiewem hymnu „Gaude Mater Polonia”, autorstwa Wincentego z Kielczy, rozpoczęła się druga część uroczystości inauguracji nowego roku akademickiego.
Ks. prof. Pawlina w swoim przemówieniu wskazał, że do przekroczenia progów uczelni młodych mobilizuje tęsknota za źródłem. - Idą do miejsca, gdzie zaczęła się nauka. A zaczęła się ona od zachwytu nad światem. I to jest właściwie początek teologii. Jeśli oprócz zachwytu ktoś poczuje w sercu odrobinę wdzięczności za piękny świat – nie wiedząc nawet dla Kogo – właśnie w tym momencie rodzi się teologia, czyli myśl o Stwórcy – powiedział rektor PWTW.
Odnosząc się do rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, wskazał, że wolność jest zadaniem dla każdego, a dziś zagrożona jest także przez nałogi, agresję, Internet, zachcianki. - Tam, gdzie nie ma jasno wytyczonych granic etycznych, wolność przeradza się w zniewolenie – mówił ks. prof. Pawlina dodając, że papieska uczelnia pragnie posługiwać w odzyskiwaniu wewnętrznej wolności.
Reklama
- Nauka bez religii kuleje. Religia bez nauki jest ślepa. Dwa światy, które tak bardzo siebie potrzebują. Jeden bada to, co jest stworzone, drugi mówi o Stwórcy. Przyszło nam żyć w czasie, kiedy one się do siebie zbliżyły. W nowej „Konstytucji dla nauki” teologia została umieszczona w obszarze dziedzin naukowych. Powstała dziedzina nauk teologicznych. Nie byłoby to możliwe bez zrozumienia, czym teologia właściwie jest – stwierdził ks. prof. Pawlina i dodał, że teologii przywrócono takie miejsce, jakie miała ona w pierwszych uniwersytetach.
Po immatrykulacji nowych studentów Papieskiego Wydziału Teologicznego wykład inauguracyjny pt. „Kościół i niepodległość” wygłosił prof. Andrzej Nowak z UJ. Podkreślił, że polska historia niepodległości ma nie sto, a tysiąc lat. – Na 1918 r. spojrzeć musimy z perspektywy tysiąclecia, które minęło. Nie tylko język, ale cała kulturowa podstawa składa się na niepodległość – powiedział, wskazując trzy misje-powołania, niezbędne do tego, aby Polska przetrwała: Kościół i księża, którzy przez wieki byli jedynymi nauczycielami; obrońcy polskiego domu – żołnierz lub ojciec rodziny; matka-Polka, bez której miłości nie byłoby wspólnoty narodu.
Prof. Nowak wymienił również trzech polskich świętych, bez których nie byłoby polskiej niepodległości: św. Wojciecha, św. Stanisława ze Szczepanowa i bł. Wincentego Kadłubka. Prelegent odniósł się do momentu utraty polskiej niepodległości, która nastąpiła wskutek ingerencji carycy Katarzyny w wewnętrzną politykę Polski. – Zaczynamy cenić to, co tracimy i kiedy tracimy. To Kościół w czasie zaborów najbardziej podtrzymywał ducha polskości. Księżą byli najbardziej prześladowaną grupą społeczną, ponieważ zaborcy doskonale rozumieli ich znaczenie i rolę – powiedział prof. Nowak. Przypomniał także, że w 1920 r. Polska obroniła swoją niepodległość w ogromnej mierze dzięki Kościołowi i postawie księży. – Gdyby nie rok 1920, to nie byłoby Kościoła na ziemiach polskich. Bolszewicy zdławiliby polską niepodległość, nie byłoby miejsca dla krzyża, nie byłoby nas – podkreślił historyk.
W obu kolegiach Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie – Collegium Joanneum i Collegium Bobolanum – studiują klerycy z dziesięciu seminariów duchownych, siostry zakonne oraz osoby świeckie. Na teologii prowadzone są studia magisterskie i doktoranckie, natomiast na politologii i pedagogice chrześcijańskiej – studia licencjackie. Oba kolegia prowadzą też studia podyplomowe i inne formy kształcenia, m.in. instytut szkolenia organistów, podyplomowe studia teologiczno-katechetyczne, podyplomowe studia duchowości, podyplomowe studia etyki dla nauczycieli, studium małżeństwa i rodziny, studium animacji małżeńskiej oraz akademię dziennikarską. We wszystkich ośrodkach i na wszystkich poziomach na Papieskim Wydziale Teologicznym kształci się ponad tysiąc studentów.