Na przestrzeni minionych pięciu lat "Niedziela z muzyką u św.
Mateusza" dała się poznać jako jedna z najwartościowszych imprez
muzycznych odbywających się w naszym mieście. Potwierdzeniem powyższej
opinii był koncert inaugurujący nowy, szósty już sezon artystyczny "
Niedzieli z muzyką...", podczas którego wystąpili: Georgij Agratina
z Kijowa - fletnia Pana i Robert Grudzień - organy.
Prawdziwy aplauz publiczności wzbudzały wykonania słynnych
utworów, takich jak Aria na strunie G Jana Sebastiana Bacha czy Adagio
g-moll Tomasso Albinioniego. Opracowane na fletnię Pana i organy
stworzyły Wirtuozowi z Kijowa wymarzone pole do zachwycających popisów.
Entuzjastyczne przyjęcie towarzyszyło również kompozycjom samego
Agratiny. Doina i Chora, inspirowane ludową muzyką rumuńską, porywały
zarówno swą niespotykaną barwnością, jak i efektownymi zwrotami melodycznymi.
We wspomnianych utworach organy występowały raczej dodatkowo,
dopełniając jedynie głos fletni Pana. Jednakże Robert Grudzień swymi
wzorowo przygotowanymi prezentacjami solistycznymi godnie "rywalizował"
z brzmieniem fletni. Zaprezentowane przez niego Improwizacje na temat
pieśni kościelnej Święty Boże Mieczysława Surzyńskiego oraz wywołujące
dreszcz swym nieoczekiwanym zakończeniem Intermezzo "Berge Istra"
Łukasza Wosia były odbierane przez słuchaczy ze szczególnym zainteresowaniem.
Piękną kontynuacją koncertu otwierającego muzyczne spotkania
2001/2002 w kościele św. Mateusza, okazał się październikowy recital,
który dał Fabrice Pitrois z Lyonu, tytularny organista przy historycznych
organach w Rumilly. Nieczęsto Preludium i fuga e-moll BWV 548 otrzymują
tak klarowną i logiczną postać, jak ta nadana obu Bachowskim dziełom
przez Pitrois´a. Wyjątkowo śmiała rejestracja dodatkowo podkreślała
wewnętrzną potęgę tej wspaniałej muzyki.
Frapująco zabrzmiały, oscylujące między romantycznym
liryzmem a religijną archaizacją, Impromtu Louisa Vierne´a oraz Victimae
Paschali Laudes Charlesa Tournemire´a. Jedynie nieco udziwniony kształt
II Chorału h-moll Cesara Francka wprowadził pewien dysonans w ciekawie
ułożony program występu Francuza. Tradycyjnie już, wygłaszane ze
swadą, słowo wiążące należało do Janusza Janysta.
Warto również zwrócić uwagę na koncerty, które Irena
Wisełka-Cieślar, kierownik artystyczny cyklu, zaplanowała w najbliższych
miesiącach. W niedzielę 4 listopada br. o godz. 17.00 zagra "Duo
Guitarinet" w składzie: Jan Jakub Bokun - klarnet i Krzysztof Pełech
- gitara, uwzględniające w swym repertuarze m.in. tanga Astora Piazzolli.
Natomiast w grudniu usłyszymy kwartet saksofonowy z Berlina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu