Reklama

W sporach o prawo do życia

Trują, więc mają proces

Agencje informacyjne podały w październiku br., że Komisja Europejska rozpoczęła drastyczną kampanię antynikotynową. Posłuży temu m.in. umieszczanie zdjęć, w sposób szokujący ilustrujących raka krtani, czarne płuca, gnijące zęby… Nie zabraknie fotografii z kostnicy, przedstawiających ciała ludzi zmarłych wskutek raka wywołanego nałogiem nikotynowym. Wizja jak z horroru, ale takie właśnie wstrząsające skutki wywołuje systematyczne, nadmierne palenie tytoniu. Ze zrozumiałych względów adresatem kampanii jest przede wszystkim młodzież, zwłaszcza ta w wieku dojrzewania, w którym organizm najbardziej narażony jest na wszelkie złe skutki niewłaściwych poczynań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem osobą dotkniętą chorobą nowotworową, ale to wcale nie umniejsza mojej woli życia. Cierpliwie poddaję się okresowym kontrolom medycznym, zawsze z nadzieją na wyleczenie, stąd też szczególnie cenię sobie zdrową egzystencję i w miarę świeże - jak na warunki miejskie - powietrze. W Kielcach nie jest o nie tak trudno, dzięki fantastycznemu położeniu miasta w centrum Gór Świętokrzyskich. Niestety, takie pragnienia zdrowotne chorej są zdecydowanie ignorowane przez palaczy (i nie usprawiedliwia ich w tym wypadku ani moje milczenie, ani nieświadomość rzeczy), którzy czasem stoją na tym samym przystanku MZK co ja i czekając na autobus, w międzyczasie zatruwają otoczenie dymem z papierosa. W ciepłe dni, pół biedy, można odejść trochę dalej i nie wdychać smolistej woni z piekła rodem. Gorzej jednak w dni wietrzne, burzowe, zimne i śnieżne. Bić się z nikim nie będę, a zakazać - jakież mam prawo? Toteż pewnym pocieszeniem jest dla mnie fakt, że państwa członkowskie Unii Europejskiej są namawiane do umieszczania odpowiednich zdjęć na opakowaniach wyrobów tytoniowych oraz do zwiększenia akcyzy na papierosy i wprowadzenia zakazu palenia w miejscach publicznych i w pracy. Nie jest to zbyt wielki wysiłek antynikotynowy, ale zawsze jakiś krok w celu „przewietrzenia” naszych zadymionych miast, przystanków, wind, poczekalni dworcowych i… szkolnych toalet.
Mniej więcej przed 2 miesiącami usłyszałam, że w Stanach Zjednoczonych rozpoczął się proces: rząd amerykański kontra firmy tytoniowe. Zażądano od nich 280 miliardów dolarów odszkodowania za zyski, jakie pozwane koncerny czerpały z ukrywania przed społeczeństwem, zatajania, bądź fałszowania danych o szkodliwości swoich wyrobów. Eksperci uważają, że w produktach tytoniowych zwiększano poziom nikotyny w celu szybszego wywołania uzależnienia. Rządowi prawnicy twierdzą, że już pół wieku temu największe koncerny tej branży opracowały schemat fałszujący obraz szkodliwości palenia i przez to wprowadzający w błąd społeczeństwo USA. Nadzwyczajne zyski koncernów tytoniowych miały, zdaniem rządu amerykańskiego, tragiczne konsekwencje dla zdrowia publicznego.
Informacja z USA wskazuje, że źle się zaczyna dziać w państwie firm nikotynowych. Nie zmienia to faktu, że wśród pacjentów Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach, ilekroć jestem tam, spotykam często mężczyzn z rakiem płuc. Niektórzy, po przejściu operacji i chemioterapii, prawie tracą głos, słaniają się z osłabienia, ale cieszą z uratowanego życia. Chwalą się tylko jednym osiągnięciem na teraz: skutecznie rzucili palenie! Czy tak trudno im było o silną wolę w tym względzie znacznie, znacznie wcześniej?

Jesienią dwie osoby zatruły się śmiertelnie czadem na terenie dworca kolejowego w Krakowie-Płaszowie. Byli to bezdomni, nocujący w wagonach pociągu osobowego, stojących na bocznicy. Prawdopodobnie przyczyną wypadku był niedopałek papierosa, od którego zatliła się przedziałowa tapicerka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję