Reklama

Spektakl grupy teatralnej „Passio”

Niedziela łódzka 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach od 17 do 25 października br. w pomieszczeniach dolnego kościoła Matki Bożej Bolesnej prezentowane było przedstawienie pt: Zło dobrem zwyciężył, przygotowane z racji 20. rocznicy męczeńskiej śmierci sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki.
Spektakl przygotowała istniejąca przy parafii Ojców Pasjonistów grupa teatralna „Passio”, złożona z uczniów i absolwentów Szkoły Podstawowej nr 3 w Łodzi. Było to barwne kostiumowe widowisko, wzbogacone scenografią i odpowiednio dobraną muzyką.
Przedstawienie było wystawiane dla wszystkich chętnych w pokazach niedzielnych, ale także w ciągu tygodnia - dla okolicznej młodzieży z gimnazjów z osiedla Teofilów. Realizując kolejną premierę, młoda grupa aktorska podjęła bardzo trudny temat z najnowszej historii Polski i Kościoła. Wydaje się jednak, że sprostała wyzwaniu. Oto niektóre wypowiedzi widzów i aktorów: Małgorzata Wagner - wicedyrektor SP nr 3.
„Na pochwałę zasługuje zaangażowanie się młodej grupy aktorskiej w przedstawienie, gdyż potrafili zainteresować nie tylko publiczność dorosłą, ale też wymagającą i chyba najtrudniejszą widownię złożoną z uczniów klas I-III z okolicznych gimnazjów. Udział uczniów naszej Szkoły oraz absolwentów w przedstawieniu integruje młodzież i stwarza okazję do przekazywania doświadczenia i umiejętności. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł na pracę z dziećmi i młodzieżą”.
Rodzice młodych aktorów: Beata Sztelak - mama Patryka: „Uważam, że dzięki tego typu inicjatywie dzieci mają możliwość poznać kulisy pracy nad organizacją przedstawienia. Spektakl wywarł na widzach ogromne wrażenie, zwłaszcza scena torturowania ks. Jerzego. Ludzie nie ukrywali swojego wzruszenia i emocji”.
Barbara Andrzejczyk - mama Macieja i Agaty: „Moje dorastające dzieci mogą poznać i rozwijać swoje zdolności i umiejętności. Wyrabiają w sobie takie cechy, jak: sumienność, odpowiedzialność, punktualność i współpraca w zespole. Uważam, ze przebywanie w kościele i zaangażowanie w teatr jest dla nich o wiele pożyteczniejsze niż przesiadywanie godzinami przed komputerem”.
Uczennice kl. III e Gimnazjum nr 7: Aleksandra Knapek: „ Spektakl oglądałam z wielkim zainteresowaniem. Wspaniała gra aktorska i nastrojowa muzyka pozwoliły mi na chwilę zadumy, jak naprawdę wyglądało życie ks. Popiełuszki i lepiej zrozumiałam, na czym polegało jego motto życiowe: „Zło dobrem zwyciężaj”. Podziwiam aktorów za ich odwagę gry, gdyż młodzież jest trudną publicznością. Myślę, że aktorom udało się przekazać, jak ważna była działalność ks. Jerzego dla Kościoła, Ojczyzny i ludzi”.
Ewa Zielińska: „Bardzo podoba mi się pomysł stworzenia i prowadzenia przy naszej parafii grupy teatralnej, złożonej z dzieci i młodych. Cieszę się, że w ciągu roku przygotowuje się kilka premier teatralnych, które chętnie oglądam. Ta działalność jest korzystna dla obu stron. Dzieci i młodzi chętniej garną się do Kościoła, a dla nas spektakle stają się przystępną formą przekazu Ewangelii i zachętą, by wartości chrześcijańskie były inspiracją w naszym niełatwym życiu”.

Myślę, że bardzo życzliwy odbiór przedstawienia, wyrażony w opiniach ustnych i pisemnych, jest dla nas najlepszym podziękowaniem, a zarazem zachętą do przygotowywania i zaprezentowania kolejnych premier i występów u siebie, ale i także w innych placówkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Zabrzmi kolejny Dzwon Nienarodzonych

2024-05-21 01:11

Alina Zietek-Salwik

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

To już piąty dzwon będący inicjatywą polskiej Fundacji „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która nieustannie przypomina o potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Dzwony o wymownej nazwie „Głos Nienarodzonych” są inicjatywą Fundacji, dzięki której powstały już odlewy dla Polski, Ukrainy, Ekwadoru i Afryki. Dzwon dla Kazachstanu podobnie jak poprzednie zostanie poświęcony przez Papieża Franciszka poprzez symboliczne pierwsze uderzenie. Do dziś brzmią słowa Papieża, który powiedział w 2020 roku: ,,Niech jego głos budzi sumienia stanowiących prawo i wszystkich ludzi dobrej woli w Polsce i na świecie. Niech Bóg, jedyny i prawdziwy dawca życia błogosławi Wam i Waszym rodzinom”. Uroczystość odbyła się podczas audiencji generalnej 15 maja 2024 roku na placu św. Piotra w Watykanie. Dzwon trafi do Narodowego Sanktuarium Królowej Pokoju w Oziornoje Kazachstan. Wierzymy, że symbol ten będzie niósł dalej przesłanie, że każde życie jest święte i nienaruszalne. Dzwon został wykonany w Pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, którego projekt został uzgodniony i zaakceptowany przez abp. Tomasza Peta – ordynariusza Astany.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję