Reklama

Niedziela Wrocławska

Klamka w sprawie przyszłości klasztoru w Lubiążu zapadła

„Wartość historyczna zespołu klasztornego w Lubiążu jest trudna do wyceny. To perła Dolnego Śląska i zabytek ciągle w mojej ocenie niedoceniany. Dlatego warto rozmawiać i szukać rozwiązań na zagospodarowanie i większe wykorzystanie tego unikatowego w skali świata obiektu.

[ TEMATY ]

Wrocław

Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podpisanie listu intencyjnego to pierwszy krok. Teraz potrzebujemy kilka tygodni na rozmowy z fundacją Lubiąż i ustalenie szczegółów” - mówił 28 lutego wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak na spotkaniu w Sali Kolumnowej Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. Na mocy zawartego porozumienia między Skarbem Państwa reprezentowanym przez Wojewodę Dolnośląskiego Pawła Hreniaka i Fundacją Lubiąż – reprezentowaną przez Prezesa Zarządu Witolda Krochmala oraz Członka Zarządu Fundacji Lubiąż Grzegorza Romana. Mając na uwadze kontynuację ochrony, zabezpieczenia oraz rewitalizacji Klasztornego Zespołu Pocysterskiego w Lubiążu w kontekście jego bezcennego dziedzictwa kulturowego, Skarb Państwa i Fundacja Lubiąż wyraziły wolę współpracy w zakresie działań zmierzających do jego nieodpłatnego przekazania i przejęcia go do zasobu Skarbu Państwa.

Obydwie strony Listu intencyjnego były zgodne, że przejęcie Zespołu Poklasztornego Opactwa Cystersów w Lubiążu wraz z zobowiązaniami Fundacji Lubiąż przez podmiot publiczny stworzy większe możliwości ochrony i zagospodarowania tego zabytku, a także pozwoli przywrócić pod mecenatem Państwowym dawną jego świetność, przez co będzie mógł służyć mieszkańcom tak naszego kraju, jak i Europy.

Wojewoda Dolnośląski powołał zespół roboczy, który zajmie się dalszymi pracami związanymi z przejęciem zabytku. W skład zespołu weszli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, Wojewódzki Dolnośląski Konserwator Zabytków i Dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Pierwsze posiedzenie zespołu zaplanowano na 14 marca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-02-28 17:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziadkowie Pana Jezusa

Niedziela wrocławska 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

Wrocław

Grzegorz Kryszczuk/Niedziela

Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym są bardziej związane z dziadkami niż w okresie dorastania

Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym są bardziej związane z dziadkami niż w okresie dorastania

26 lipca obchodzimy wspomnienie św. Anny i św. Joachima. Jacy byli dziadkowie Pana Jezusa? Czym się różnią od współczesnych babć i dziadków?

Niewiele wiemy o życiu Anny i Joachima, a to, co przetrwało do naszych czasów, pochodzi z apokryfów powstałych na początku chrześcijaństwa. Próżno też szukać ich historii na kartach Ewangelii. Jedno jest pewne – Pan Jezus miał dziadków, a więc był również ukochanym wnukiem. Czy współcześni dziadkowie różnią się od tych, którzy żyli ponad dwa tysiące lat temu? I tak i nie.
CZYTAJ DALEJ

Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną na Podhalu; w wielu szkołach lekcji tego przedmiotu nie będzie

2025-09-26 21:26

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

GIEWONT

GIEWONT

W podhalańskich szkołach zainteresowanie nowym przedmiotem edukacja zdrowotna jest minimalne – wynika z danych zebranych w gminach regionu. W niektórych szkołach podstawowych zajęcia będą się odbywać tylko dla jednego ucznia, a w większości szkół średnich w ogóle ich nie będzie.

W Zakopanem w największej szkole ponadpodstawowej – Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych im. Władysława Zamoyskiego, gdzie kształci się ponad 1 tys. uczniów – wszyscy zrezygnowali z edukacji zdrowotnej. Podobnie w Zespole Szkół Budowlanych im. Władysława Matlakowskiego nie znalazł się żaden chętny. W Liceum Ogólnokształcącym im. Oswalda Balzera w mieście pod Giewontem z spośród ok. 400 uczniów tylko 24 zadeklarowało udział w zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję