Dzieci po tragicznym finale uwięzienia przez terrorystów. Dzieci w rękach matek i ojców, dzieci w obcych rękach. Dzieci ratowane i uratowane przed śmiercią. Ich zakrwawione twarze, ich omdlewające ręce
wyrywające się po kawałek chleba i wodę... Widok tragedii w Biesłanie, który wstrząsnął wszystkimi ludźmi na całym świecie. W tym samym dniu, gdy wszyscy z łzami w oczach patrzyli na wydarzenia w Biesłanie,
w Radiu Watykańskim pojawiła się informacja o zliberalizowaniu eutanazji w Holandii. Dotychczas holenderskie prawo dopuszczało eutanazję dorosłych na ich wyraźne życzenie. Obecnie pozwolono na zabijanie
dzieci, których nikt nie pyta o zgodę. Wymaga się tylko przyzwolenia rodziców czy opiekunów.
Dramat dzieci w Rosji i dramat dzieci w Holandii. Dzieci wyrwane z rąk terrorystów i dzieci pozostawione w rękach terrorystów. Dramat dzieci, który dokonuje się głośno i spektakularnie, oraz dramat
dzieci, który dokonuje się w ciszy sal szpitalnych. W krajach oddalonych od siebie o setki i tysiące kilometrów, w każdym bądź razie daleko od Polski. Przez przekaz mediów możemy dowiedzieć się o wielu
jeszcze innych straszliwych grzechach wobec dzieci. Czy wstrząśnięci tymi obrazami i informacjami, po otarciu łez, zastanowimy się nad losem polskich dzieci, nad naszym stosunkiem do nich? Przecież i
u nas zabija się dzieci. Mówi o tym głośno w licznych wywiadach pełnomocnik ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Magdalena Środa: „Będę starała się walczyć z hipokryzją, dokonanie aborcji nie jest
w Polsce problemem. Zapewne co drugi gabinet ginekologiczny wykonuje zabiegi, bo to kilka tysięcy złotych bez podatku. Są powszechnie dostępne pigułki wczesnoporonne, są otwarte granice”. Pełnomocnik
rządu wie o tym, nie czuje się zobowiązana poinformować prokuratury o tych przestępczych procederach, gdyż jest zdania, że „prawo do aborcji jest jednym z podstawowych praw wolnościowych”.
O innych wypowiedziach pani pełnomocnik na temat dzieci i rodziny lepiej się nie rozpisywać.
Dzieci wyrwane z rąk terrorystów i dzieci pozostawione w rękach terrorystów. Dramat dzieci, który dokonuje się głośno i spektakularnie, oraz dramat dzieci, który dokonuje się w ciszy sal szpitalnych.
O wszystkim wie Pan Bóg, o niektórych zbrodniach ksiądz. Nigdy nie zapomnę spowiedzi młodej kobiety. I nie chcę zapomnieć. Oby takich kobiet, po otarciu łez nad tragedią w Biesłanie, było także w polskich
domach coraz więcej.
Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.
O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
Troje naukowców - Mary E. Brunkow, Fred Ramsdell i Shimon Sakaguchi - otrzymało Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny za odkrycia dotyczące nabywania tzw. immunotolerancji obwodowej.
Jak uzasadnił Komitet Noblowski, tegoroczni laureaci „zidentyfikowali komórki będące strażnikami układu immunologicznego - regulatorowe limfocyty T, dzięki czemu położyli podwaliny dla nowej dziedziny badań”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.