Reklama

„Jako i my odpuszczamy”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wtedy [Jezus] oświecił ich umysły, aby zrozumieli Pisma, i rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy”
(Łk 24, 45-47)

Reklama

Wybaczanie to sztuka, której trzeba się stale uczyć. Jakże często gniew, zadawnione pretensje, nienawiść zatruwają nasze życie? Nie dają spokoju, powodują złe samopoczucie, wręcz niszczą nas? Faktem jest, że wybaczanie nie jest łatwą sztuką, lecz naprawdę trzeba ją opanować, modlić się o to, prawdziwie przeżywać i urzeczywistniać w życiu słowa Modlitwy Pańskiej: „I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.
Ktoś może zapytać: „Dlaczego mam wybaczyć zrobienie mi tak strasznej krzywdy?” Jeżeli nie przemawiają argumenty o dobroduszności i życzliwości, można na to spojrzeć z czysto egoistycznego punktu widzenia: człowiek wielkoduszny jest najczęściej lubiany przez innych, nie rozpamiętuje dawnych krzywd, nie wypomina ich, zmuszając innych do słuchania. Kieruje wzrok ku przyszłości - jedynym czasie, w którym można coś zmienić, naprawić. Cieszy się lepszym zdrowiem i samopoczuciem, częściej się uśmiecha, a poza tym bardziej lubi samego siebie.
W Ewangelii Jezus mówi: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj!” (Mt 5, 23-24). Wynika z tego, że nie można zastąpić pojednania człowieka z człowiekiem samą tylko prośbą do Boga. O wybaczenie należy prosić. Warto tu zwrócić uwagę na fakt, że bardzo wielu ludzi, myli słowo „przepraszam” z „wybacz mi”. Można powiedzieć „przepraszam” i szybko odejść, oczekując, że sprawa jest załatwiona, że już po wszystkim. Ale to nie jest tak, o wybaczenie należy prosić. W sercu musi dokonać się skrucha. Przebaczenia nie można zredukować wyłącznie do aktu ludzkiej woli, który może przecież być motywowany, np. przez lęk.
Jakże tragiczny i niekończący się jest konflikt izraelsko-palestyński, a przecież tak często słyszymy wiadomości o wzajemnym przepraszaniu się przywódców tych państw i wzajemne zapewnienia o dobrych intencjach. Czy to przeprosiny, czy to dobre i szlachetne intencje? Moim zdaniem nie, dowodem braku przemiany serc ludzkich jest dalsza eskalacja działań zbrojnych. Śmierć zbiera krwawe żniwo. Giną Palestyńczycy, giną Izraelczycy.

***

Skąd u ludzi bierze się niemożność przebaczenia? Czy to niechęć, aby Bóg im przebaczył? Czy nie przebaczenie sobie?
Gdy staramy się przebaczać, czynimy, co w naszej mocy, kierując się Bożym nakazem wybaczania. Bywa jednak i tak, że bardzo zranieni, nie umiemy do końca wybaczyć, choć nie chcemy się do tego przyznać, na dnie serca nadal żywimy urazę. Bywa też, że mówimy: „Niech ci Bóg wybaczy - ja nie jestem w stanie”. Tym samym zrzucamy z siebie odpowiedzialność. Nasuwa się myśl: wybaczenie, aby nastąpiło i było całkowite, musi być działaniem zarówno człowieka jak i Boga; musi być umiejscowione niejako „na granicy” tego, co ludzkie i tego, co duchowe. Tam, gdzie prawdziwe przebaczenie - tam i Duch Święty. Tylko mocą Jego łaski przestaniemy odczuwać nienawiść czy chęć odwetu.

***

Willie Schludecker z Niemiec, dziś 82-letni były pilot Luftwaffe planuje niezwykłą pielgrzymkę do Anglii. Jego pragnieniem jest przeprosić mieszkańców miasteczka Bolam (hrabstwo Northumberland za to, iż przelatując nad nim samolotem w kwietniu 1942 r., zbombardował kościół. Największy lej po jednej z bomb pozostawiono do dziś. Urządzono w nim staw, który nazwano Stawem Pokoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo z Watykanu: trzeba przyklęknąć, żeby stąd odchodzić świadkiem wiary

2025-09-28 17:40

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Na dziękczynną pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu przybyło około 250 osób z archidiecezji częstochowskiej, w tym księża, osoby konsekrowane i świeccy. „Jesteśmy tu jako pielgrzymi nadziei. Cieszymy się ze spotkania z Ojcem Świętym i uzyskania jego błogosławieństwa” – powiedział abp Depo. Dziś metropolita częstochowski udziela portalowi niedziela.pl wywiadu - prosto z Watykanu.

Ks. Mariusz Bakalarz: Księże Arcybiskupie, dziś Msza z Ojcem Świętym na Placu Świętego Piotra. Za nami piękna pielgrzymka i przejście przez Drzwi Święte. Jakie wrażenia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję