Grzyby obrodziły. Korzystają z tego mieszkańcy okolic Kielc, aby dorobić do skromnego budżetu. Dla wielu jagody i właśnie grzyby to prawdziwy czas zbiorów. Jednak milej samemu wybrać się na grzyby, choćby
dlatego, że mamy zapewniony czynny relaks, świeże powietrze w dużych ilościach, a może weekendową rodzinną integrację? Ale uwaga na zbiory! Coroczne statystyki dobitnie wskazują, że nawet wytrawni grzybiarze
mylą się tylko raz. A już na pewno trzeba bezwzględnie unikać podawania grzybów dzieciom. - Grzyby są z natury ciężkostrawne. Nawet te jadalne i zdrowe wywołują u dzieci objawy nieżytu żołądka i
jelit - mówi dr Beata Kaliniak, pediatra i specjalista medycyny rodzinnej. - Zazwyczaj po ich spożyciu u pacjenta występuje problem diagnostyczny. W konsekwencji często konieczne są nieprzyjemne
badania żołądka - podkreśla.
Niektórzy, by mieć większą pewność, co do rodzajów grzybów wolą zakupić kobiałkę dorodnych, autentycznych (co do tego nie ma wątpliwości!) prawdziwków. Pobocza okolic Daleszyc, Cisowa, Ociesęk obfitują
w pachnący, grzybowy towar, po 25 -35 zł za kobiałkę. Nie słyszy się, by trafiały się wśród nich okazy niejadalne. Za to, po przytransportowaniu kobiałki do domu, ze smutkiem stwierdzamy, że znowu tego
roku okazaliśmy się naiwni. Uwierzyliśmy w zapewniania sprzedającego, że „robaczywe były przed niedzielą, teraz już - o proszę zobaczyć, jakie zdrowe”. Wprawnie obkrojony trzonek często
niestety kryje tajemnicze siedlisko żyjątek, które zaroją się po głębszym rozkrojeniu.. Jaki zatem wniosek?
Jeśli mamy ochotę wybrać się na grzyby, musimy mieć wiedzę i rozeznanie na ich temat. Nigdy nie eksperymentujmy! Zbierajmy sobie rekreacyjnie, wolniutko - te okazy, które naprawdę dobrze znamy
i od razu w lesie sprawdzajmy, czy są zdrowe. Jeśli nasze zbiory są skromne, nie martwy się tym - przecież odbyliśmy miły spacer w rodzinnym gronie. A grzyby (których naprawdę nie musimy jeść) są
przecież tylko miłym pretekstem - do zabawy w grzybobranie.
O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.
Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.
Kard. Pierbattista Pizzaballa w przesłaniu na temat Gazy
Łącząc się z uczestnikami modlitewnego czuwania „Pokój dla Gazy”, zorganizowanego w Rzymie przez Wspólnotę Sant'Egidio, łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pierbattista Pizzaballa, powiedział w przesłaniu wideo, że pozwolono, by to miejsce na ziemi opanowali ekstremiści, z jednej i z drugiej strony. Wyraził nadzieję, że błędny krąg nienawiści przełamią „cisi ludzie pokoju”.
Nigdy nie zdradźmy naszego człowieczeństwa – ten apel rozbrzmiewał wieczorem 22 września na rzymskim placu przed Bazyliką Matki Bożej na Zatybrzu, podczas czuwania modlitewnego zorganizowanego przez Wspólnotę Sant'Egidio w intencji pokoju dla Gazy.
O konieczności porzucenia broni i zbliżenia się do stołu dialogu mówił we wtorek 23 września Leon XIV do dziennikarzy przed wieczornym powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. Podkreślił rolę Europy w kwestii pokoju: „Gdyby Europa była rzeczywiście zjednoczona, wierzę, że mogłaby dokonać zmiany”.
Dziennikarze w Castel Gandolfo zapytali Papieża o wczorajszą decyzję władz Francji o uznaniu Państwa Palestyńskiego i czy powinny to zrobić również Stany Zjednoczone. Papież odparł, że sądzi, iż USA uczynią to jako ostatnie. Przypomniał też, że Stolica Apostolska uznała rozwiązanie dwupaństwowe już wiele lat temu, mając na uwadze, iż trzeba szukać sposobu, aby szanować wszystkie narody.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.