My i aniołowie jesteśmy, że tak powiem braćmi w powołaniu – współpracy w Bożym planie zbawienia – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Mówiąc o patronach dnia dzisiejszego - świętych archaniołach Michale, Gabrielu i Rafale Ojciec Święty przypomniał, że stoją oni przed Bogiem, aby mu służyć, wychwalać oraz kontemplować chwałę oblicza Pana. Ale Pan posyła ich także, aby nam towarzyszyli na drodze naszego życia.
Franciszek zaznaczył, że zwłaszcza Michał, Gabriel i Rafał odgrywają ważną rolę w naszej drodze ku zbawieniu. Archanioł Michał prowadzi wojnę z diabłem, „wielkim smokiem” i „starodawnym wężem”, który uprzykrza nam życie, zwodząc całą zamieszkałą ziemię, tak jak zwiódł naszą matkę Ewę przekonującymi argumentami, a następnie oskarża nas przed Bogiem. Zachęca do zjedzenia owocu z drzewa zakazanego, a następnie, gdy upadniemy oskarża nas przed Bogiem, twierdząc, że należymy do niego. Ale Michał prowadzi z nim walkę, pomaga nam w walce z szatanem, byśmy nie dali się zwieść. Jest to dzieło obrony czynione dla Kościoła i dla każdego z nas.
Natomiast Gabriel przynosi dobre wieści, jak to uczynił Maryi, Zachariaszowi, Józefowi – wieść zbawienia. Również Gabriel jest z nami, pomaga nam w drodze, gdy zapominamy o tym, że Jezus przyszedł między nas, aby nas zbawić – zapewnił Ojciec Święty.
Papież wskazał, że trzeci z archaniołów – Rafał idzie wraz z nami, pomaga nam w drodze. Franciszek zachęcił, abyśmy prosili go, aby nas chronił przed zwodzeniem czynienia fałszywego kroku.
"Michale, pomóż nam w walce; każdy z nas wie, jaką walkę musi dziś stoczyć w swoim życiu. Każdy z nas wie, że walką zasadniczą jest zmaganie o zbawienie. Gabrielu, przynoś nam wieści, przynoś nam Dobrą Nowinę o zbawieniu, że Jezus jest z nami, że Jezus nas zbawił i daj nam nadzieję. Rafale, weź nas za rękę i pomóż nam w drodze, abyśmy nie zmylili drogi, byśmy nie zostali w bezruchu. Idźmy zawsze naprzód z twoją pomocą” – zakończył swą homilię Ojciec Święty.
W roku 2016 trwałego ubóstwa doświadczało aż 13% Polaków poniżej 18 roku życia. Zagrożony ubóstwem lub wykluczeniem społecznym jest co czwarty Polak, który nie osiągnął jeszcze pełnoletniości (24 proc. osób w wieku 0-17). "Szlachetna Paczka" w 2016 roku zaangażowała ponad 11 tys. wolontariuszy w 645 rejonach w całej Polsce. Włączyli oni do projektu 18 960 rodzin. Pomoc otrzymało prawie 60 tys. osób.
„Skrajne ubóstwo” to nie metafora. To konkret, który oznacza, że 5 proc. mieszkańców Polski nie stać na zapewnienie sobie i swoim dzieciom minimum egzystencji. Wydają mniej niż to niezbędne dla realizacji tylko tych potrzeb, których nie da się odłożyć na później. Ich niezaspokojenie prowadzi do biologicznego wyniszczenia. Skrajne ubóstwo to bieda absolutna.
„W ostatnich dniach porozumienie w sprawie rozpoczęcia procesu pokojowego dało iskierkę nadziei w Ziemi Świętej. Zachęcam zaangażowane strony do odważnego kontynuowania wytyczonej drogi ku sprawiedliwemu i trwałemu pokojowi, który uszanuje słuszne aspiracje narodu izraelskiego i narodu palestyńskiego” - powiedział Leon XIV przed modlitwą Anioł Pański na zakończenie Mszy św. na Placu św. Piotra w Watykanie z okazji Jubileuszu Duchowości Maryjnej. Papież mówiąc o sytuacji w Ukrainie ponowił apel „o zaprzestanie przemocy, powstrzymanie zniszczeń oraz otwarcie się na dialog i pokój!”
Zwracając się do tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Leon XIV powiedział:
Ks. Staszak: Jeśli rodziny zżera kryzys, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody [Felieton]
2025-10-12 12:00
ks. Ryszard Staszak
ks. Łukasz Romańczuk
Punktem moich dzisiejszych rozważań jest rodzina, która stanowi fundament Kościoła oraz państwa. Miłość rodzinna jest sprawą o podstawowym znaczeniu dla ludzkiego szczęścia. Ważniejsza jest niż pieniądze czy kariera zawodowa.
W ciągu swojej długiej historii ludzkość przeżywała rozmaite klęski wynikające z głodu, chorób, a przede wszystkim z okrutnych wojen. W dzisiejszych społeczeństwach żyjących w kręgu cywilizacji euroatlantyckiej, tzw. cywilizacji zachodniej dochodzi do licznych klęsk, które trapią współczesnych ludzi. Takich klęsk jest wiele – bezrobocie, alkoholizm, narkomania, wojny, terroryzm, przestępczość czy rozmaite prześladowania. Do tych wszystkich nieszczęść dochodzi klęska szczególnie groźna, wyniszczająca tkankę narodów – kryzys i rozpad bardzo wielu współczesnych rodzin. Rozpad rodziny nie może być porównany z rozpadem jakiejkolwiek innej instytucji, społeczności czy partii, ponieważ to właśnie rodzina jest jedyną społecznością naturalną, a nie sztucznie wytworzą przez człowieka. Rodzina jest społecznością utworzoną przez samego Boga, jest pomysłem Boga. Z woli Boga urodziliśmy się kobietami i mężczyznami po to, aby żyć we wspólnocie małżeńskiej. Celem rodziny zaś jest zrodzenie i wychowanie dzieci oraz podtrzymywanie miłości i zobowiązania do wzajemnej wierności między małżonkami. Rodzina jest nie tylko instytucją w sensie prawnym, społecznym i ekonomicznym, lecz także naturalną wspólnotą, najlepszą z możliwych, zdolną do nauczania i przekazywania rozmaitych wartości, niezbędnych do życia – moralnych, kulturalnych, intelektualnych, społecznych, patriotycznych, ekonomicznych i religijnych. Mamy wiele dowodów historycznych na to, że przede wszystkim od stanu rodziny zależy stan państw i narodów. Jeśli rodziny są zdrowe fizycznie i moralnie, to naród, który one stanowią przetrwa każdą klęskę – tak było z naszym polskim narodem przeżywającym w swoich dziejach trudne lata i wieki. Natomiast jeśli rodziny zżera kryzys, jeśli ulega osłabieniu i rozbiciu, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody. To nie przypadek, że z rodzin zniszczonych przez nałóg, pokaleczonych moralnie, rozbitych i sponiewieranych duchowo wychodzą nieszczęśliwi młodzi ludzie, którzy nie wiedzą co to ciepło rodzinne, co to uczciwość, pracowitość czy wzajemna życzliwość. Później często stoją na rozdrożu pomiędzy wartościami wpajanymi w domu rodzinnym, a anarchią moralną. W efekcie tego w dorosłym życiu ludzie żyją w ciągłym pośpiechu, oddalają się od innych, za pieniądze często gotowi są sprzedać najważniejsze wartości, nie odróżniają dobra od zła, a zabijając swoje sumienie tracą poczcie sensu życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.