Reklama

Gdzie mogą szukać pomocy alkoholicy i ich najbliżsi?

Trwa miesiąc sierpień, w którym rozbrzmiewa apel naszych pasterzy o trzeźwość narodu. Wielu naszych rodaków i wiele polskich rodzin dotkniętych jest problemem alkoholizmu. Poniższy artykuł może stać się podpowiedzią, gdzie możemy szukać pomocy w tych trudnych chwilach w życiu osobistym i rodziny.
Redakcja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nauczyć odpowiedzialności

Twój mąż, ojciec, żona, babcia pije: gdy trzeba załatwić coś w urzędzie, iść na wywiadówkę, poważnie porozmawiać. Przez trzy dni, tydzień, dwa przychodzi do domu prawie nieprzytomny/-a. Niekiedy bywa agresywny/-a. A gdy przez kilka następnych tygodni jest spokój, masz nadzieję, że wszystko wróciło do normy aż do momentu, gdy Twój bliski znów zajrzy do kieliszka.
Czy wiesz, co w takim wypadku możesz zrobić?
W uzależnienie najczęściej popadają osoby o niskim poczuciu własnej wartości, niepotrafiące radzić sobie z problemami, podejmowaniem decyzji. Zwykle zaczynają od picia towarzyskiego. Później sięgają po alkohol, gdy czują niepokój, życiową pustkę, gdy pojawia się problem.

Przerwać błędne koło

Alkoholik zaraża swoim chorym myśleniem całe otoczenie, dlatego warto dowiedzieć się, na czym polega uzależnienie. Alkoholik zamiast przyznać się do własnych błędów, oskarża innych za swoje niepowodzenia. Nie przyznaje się, nawet przed samym sobą, że jest uzależniony. Powtarza, że gdyby tylko chciał, mógłby przestać pić. I choćby nawet z powodu prowadzenia po pijanemu stracił prawo jazdy, zwykle zaprzeczy, że jego picie miało z tym związek.
Rodzina alkoholika zaraża się jego potrzebą zaprzeczania, obsesją kontroli, nawykiem racjonalizacji, minimalizacji i przerzucania odpowiedzialności. Często ten sposób umacnia chorego w uzależnieniu, zbytnio się nim opiekując. Dlatego, aby alkoholik mógł wyzdrowieć, trzeba przerwać to błędne koło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdzie szukać wsparcia?

Niekiedy pierwszym krokiem do zmiany alkoholika jest zmiana jego otoczenia. Rodzina powinna zacząć żyć własnym życiem, nie załatwiać za uzależnionego zaległych spraw, ale pozwolić mu odczuwać konsekwencje jego picia (np. nieobecność w pracy). Powinna przestać pozwalać się obwiniać, nie chować butelek z alkoholem, nie pić z uzależnionym, nie żądać i nie przyjmować obietnic zaprzestania picia (są nierealne). Pomocy może szukać w grupach wsparcia dla bliskich i przyjaciół alkoholików: Al-Anon (grupa dla dorosłych), Al-Ateen (dla dzieci alkoholików do 16 roku życia) i DDA (dla dorosłych dzieci alkoholików). Fachową terapią uzależnionych i ich rodzin zajmują się natomiast poradnie odwykowe.

Reklama

Alkoholik potrzebuje wsparcia

Człowiek uzależniony nie jest w stanie sam sobie pomóc. Niekiedy jedynym sposobem, by go uratować, jest złożenie wniosku do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przy urzędzie miejskim o skierowanie na leczenie. Może to zrobić każdy: rodzina, sąsiedzi, pracodawca.
W terapii trzeźwiejącego alkoholika pomagają kluby abstynenta. Uzależnieni uczą się w nich, w jaki sposób spędzać wolny czas bez alkoholu, nawiązują przyjaźnie, mogą porozmawiać z kimś, kto ich zrozumie. Wsparciem bywa wspólnota AA, do której może należeć każdy, kto przestał pić. Tu uzależnieni dzielą się doświadczeniami i przez program tzw. Dwunastu
Kroków AA uczą się brania odpowiedzialności za swoje życie, umiejętności przyznawania się do winy i oddzielania tego, za co są odpowiedzialni.
- Trzeźwi alkoholicy powinni też pamiętać, że nie mogą pozwolić sobie na wypicie pierwszego kieliszka - wyjaśnia Andrzej z Telefonu Zaufania AA. - Tak zwykle wraca się do nałogu - dodaje.
- Natomiast rodzina alkoholika musi zdawać sobie sprawę z tego, że często bliscy opuszczają chorego wtedy, gdy ten przestaje pić - dodaje Anna Lipińska, doradca rodzinny. - Ta świadomość może pomóc w uratowaniu rodziny.

Naukowcy z uczelni w USA i Kanadzie (m. in. z Harvardu) twierdzą, że szansą dla uzależnionych może okazać się środek dietetyczny - kudzu. Jak stwierdzono w doświadczeniach, zawarte w roślinie izoflawony po dłuższym ich spożywaniu powodują zniechęcenie do alkoholu. Poza tym roślina ta odbudowuje zniszczone komórki organizmu. Więcej o tej roślinie na stronach: www.kudzu.pl

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek otwiera drogę do kanonizacji bł. Carlo Acutisa

2024-05-23 11:20

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Papież Franciszek zatwierdził dekret o uznaniu cudu, otwierający drogę do kanonizacji błogosławionego włoskiego licealisty Carlo Acutisa (1991-2006), który zmarł na białaczkę. Uczeń, mający polskie korzenie, został beatyfikowany w 2020 roku.

Grał na PlayStation, biednym oddawał kanapki, a z Maryją chodził na randki. Po polskich diecezjach wędrują relikwie bł. Carla Acutisa. Kim był 15-letni Włoch, który lubił podróżować i znał polskie modlitwy?

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Synodalność – szansa czy zagrożenia dla Kościoła – konferencja naukowa w Seminarium 35+

2024-05-23 17:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Synodalność – szansa czy zagrożenia dla Kościoła to tytuł konferencji naukowej, która w czwartek 23 maja br. została zorganizowana przez Ogólnopolskie Seminarium dla starszych kandydatów do święceń.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję