16 i 17 czerwca w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Hrubieszowie odbyła się peregrynacja kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Do tej uroczystości przygotowali się wierni poprzez tygodniowe
misje św. w Wielkim Poście i przez 3-dniowe rekolekcje poprzedzające samą peregrynacje, które prowadzili ojcowie redemptoryści.
Dekoracja trasy peregrynacji rzucała się w oczy. Na bloku wojskowym umieszczono potężny transparent „Witamy Cię, nasza Królowo”, a w oknach szkół zawisły piękne dekoracje. Przy drodze
oprócz flag, masztów, wezwań Litanii do Matki Bożej było 300 krzyży. Na ich ramionach zamocowano znicze, które w nocy oświetlały trasę.
O 15.30 rozpoczęło się nabożeństwo oczekiwania, na którym powitaliśmy bp. Marcjana Trofimiaka z Łucka (Ukraina), który przewodniczył uroczystościom. To nabożeństwo rozpoczęło się na placu przy kościele,
gdzie ustawiono tron dla Obrazu nawiedzenia. Nad tronem powieszono potężnego orła polskiego na niebieskim tle z koroną, która była zrobiona z żywych, czerwonych i białych goździków. Cały plac przy kościele
wypełnili wierni, a wśród nich: młodzież do bierzmowania, ich rodzice i świadkowie, policja, wojsko, straż graniczna, straż pożarna. Oprawę liturgiczną dopełniały: orkiestra wojskowa, zespół górali z
Bukowiny Tatrzańskiej i parafialny zespół „Lechici” oraz służba liturgiczna, dzieci, które w tym roku przyjęły I Komunię św. oraz dzieci sypiące kwiatki. Obraz przybył do nas od Ojców Bernardynów
z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Hrubieszowie. Powitanie nastąpiło na granicy parafii na tzw. moście chełmskim. Tu cały orszak procesyjny pilotowały motocykle policyjne i straży granicznej oraz opancerzone
wozy bojowe 2. Pułku Rozpoznawczego, wozy bojowe straży granicznej, policji, straży pożarnej. Kiedy Obraz pojawił się na granicy parafii, z pobliskiego stadionu sportowego słychać było salut armatni.
Obraz na swoje ramiona przejęli reprezentanci wojska, policji, straży granicznej, straży pożarnej, a także ojcowie, matki, nauczyciele, lekarze, młodzież.
Podczas ustawiania Obrazu na tronie odezwały się fanfary, żołnierze oddali salwę honorową na cześć Matki Bożej oraz odśpiewali Bogurodzicę. Matkę Bożą powitali: Ksiądz Dziekan, rodzice, młodzież,
dzieci. Z racji profilu wojskowego parafii Obraz powitały również służby mundurowe, Starosta powiatu oraz przedstawiciele polskich rodaków zza Buga - z Ukrainy. Wzruszające było przemówienie żołnierza
zawodowego, który powitał Maryję słowami: „Maryjo, Hetmanko Żołnierza Polskiego! My, żołnierze Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, meldujemy się przed Tobą i mówimy Ci po żołniersku - Jestem przy
Tobie! Pamiętam! Czuwam! Przychodzimy dziś do Ciebie w pielgrzymce wiary, aby Cię powitać, zaprosić do naszych koszar i rodzin wojskowych i by podziękować Ci za Twoją nieustaną opiekę. Matko, wołamy dziś
do Ciebie: „Stajemy jak Ojce, by służyć Ci znów, my, Polska, my, naród - lud Twój!”. To Rycerstwo Polskie od ponad tysiąca lat śpiewało: »Bogurodzico Dziewico, usłysz nas, Matko
Boża«. Hetmanko nasza, My, żołnierze 2. Pułku Rozpoznawczego, w pokorze wiary przynosimy Ci nasze żołnierskie powołanie, nasze wzloty i nasze upadki, naszą służbę Bogu i Ojczyźnie. Matko, ile to
razy niektórzy zapierali się wiary w Boga. Zamykano bramy do koszar dla Twojego Syna i dla Ciebie. Dziś, Matko, otwieramy nie tylko bramy koszar, ale nasze serca!
Dobra Matko, dziś chcemy Ci podziękować, zaświadczyć, iż z Twoim Wizerunkiem nigdy polski żołnierz się nie rozstał. W swoich mundurach mamy Twój Obrazek, medalik czy różaniec, dany nam przez nasze
ziemskie matki, kiedy udawaliśmy się na służbę wojskową.
Hetmanko Żołnierza Polskiego! Dziś w darze przynosimy Ci owoce duchowe naszych zwycięstw oraz drogi naszego żołnierskiego powołania. Naucz nas, Matko, odpowiedzialności za losy świata i naszej Ojczyzny.
Naucz nas rozpoznawać, co dobre, co Bogu miłe i co dla nas pożyteczne. A dziś pozwól, Matko, że przed Tobą w imieniu wszystkich żołnierzy wołam:
«Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczpospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic, stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru
wojskowego bronić, za sprawę Ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg i Ty, Hetmanko Żołnierza Polskiego!»”.
Następnie Maryję powitał przedstawiciel policji:
„Królowo Polski, Jasnogórska Pani, Matko Boga i ludzi! Stojąc przed Tobą, pragniemy Cię powitać i zawierzyć wszystkich policjantów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, nasze żony, dzieci, rodziny,
naszą codzienną służbę. Twój Syn, Jezus Chrystus, jest twórcą wszelkiego porządku. Wspieraj swoją łaską nas, stróżów porządku publicznego, którzy dla dobra obywateli podejmujemy odpowiedzialną pracę.
To my mamy bronić i pomagać innym uczyć tych, którzy są lekkomyślni. Matko, Pani Jasnogórska, bądź nam przykładem łagodności, ale i stanowczości. Dodaj sił, abyśmy dobrze pełnili powierzone obowiązki.
Prosimy Cię, Matko, aby nasza niełatwa służba w obronie bezpieczeństwa ludzi była nacechowana głęboką wrażliwością na cierpienie i potrzeby najsłabszych. Polecam Ci, Matko, tych, którzy zginęli, broniąc
porządku i prawa. Niech ich ofiara nie okaże się daremna. Niech ich ukryte i ciche świadectwo będzie dla wszystkich zachętą, by nie poddawano się biernie niesprawiedliwości, ale zwyciężali zło dobrem.
Matko, dopomóż nam, policjantom, dobrze służyć Bogu i Ojczyźnie!”.
Słowa powitania wypowiedział również przedstawiciel straży granicznej:
„Królowo Polski, nasza Hetmanko, przychodzimy do Ciebie z modlitewnym pokłonem, bukietem kwiatów z nadbużańskich łąk i pól, jako straż graniczna chroniąca granice naszej Ojczyzny. Przynosimy
także naszą trudną i niebezpieczną pracę. Są granice między państwami, ale jest też granica między dobrem i złem. Pozwól nam, Matko, dobrze strzec takiej granicy, abyśmy nie ulegli pokusie przekroczenia
granicy zła. Chcemy walczyć orężem Chrystusowym - dobrym życiem, mieczem ducha miłości i braterstwa. Mimo tylu ciągle nowych frontów walk, wojen i barykad ludzkiej nienawiści, słabości, patologii,
musimy budować pokój, braterstwo, poszanowanie wolności. Musimy ciągle słyszeć Chrystusowy głos - Pokój Wam.
Przynosimy także chlubne tradycje Korpusu Ochrony Pogranicza. Wczytujemy się w życiorysy wspaniałych oficerów i podoficerów, z których wielu pozostało w Miednoje i Charkowie.
Pani Jasnogórska, składamy w Twoje ręce nasze życie, powołanie, rodziny, służbę Bogu i Ojczyźnie. Zanieś naszą polską nadzieję do Syna Swojego przed Boży Tron.
Tak nam dopomóż Bóg i Ty, Kochana Matko!”.
Wszystkie przemówienia przeplatane były śpiewem. Po powitaniach rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana przez 14 kapłanów pod przewodnictwem bp. Marcjana Trofimiaka. W czasie Mszy św. kazanie wygłosił
Ksiądz Biskup, który mówił o świadectwie wiary. Sakrament bierzmowania przyjęło 110 młodych ludzi. Wzruszający był moment, kiedy za żołnierzem w mundurze jako świadek stał dowódca kompani. Przez długi
czas Komunii św. udzielało ogromnej rzeszy wiernych 24 kapłanów i alumnów.
Na zakończenie Mszy św. młodzież podziękowała za udzielenie sakramentu bierzmowania i poprosiła o poświęcenie krzyży. Wierni z racji 30-lecia kapłaństwa złożyli Księdzu Biskupowi życzenia i kosz z
30 różami. Po Mszy św. kapłani przenieśli Obraz do świątyni, gdzie był zrobiony drugi tron. Przedstawiał on ołtarz jasnogórski, w którym został ustawiony cudowny Obraz Matki Bożej.
Rozpoczęły się czuwania stanowe. Warto zwrócić uwagę na Apel Jasnogórski, który oprócz ojca paulina prowadził kapelan ks. Andrzej Puzon wraz z grupą młodzieży oraz służb mundurowych. Wzruszające były
wyznania przed Obrazem żołnierzy, policjantów, straży granicznej, którzy przyszli ze swoimi rodzinami. Modlitwy były przeplatane pieśniami w wykonaniu chóru kleryckiego naszego Seminarium Duchownego,
który przybył z Lublina razem z rektorem ks. Franciszkiem Nieckarzem.
O godz. 23.00 odbyło się nabożeństwo wdzięczności naszym przodkom za wiarę. Najpierw modlono się w kościele, a później wierni udali się na cmentarz grzebalny. Mszy św. o północy przewodniczył oraz
kazanie wygłosił ks. Tadeusz Winnicki, generał Towarzystwa Chrystusowego, który wraz z innymi rodakami pochodzącymi z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy dziękowali Bogu za dar kapłaństwa. Oprawę
muzyczną zapewnił zespół „Lechici”, a do Mszy św. usługiwało 60 ministrantów i lektorów. W konfesjonałach całą noc pełnili posługę kapłani, dzięki temu wielu ludzi skorzystało z sakramentu
pojednania. Przez całą noc trwały czuwania grup parafialnych.
Rano na Mszę św. z błogosławieństwem małych dzieci, która była odprawiana o godz. 9.00, dyrekcje przedszkoli przyprowadziły wszystkie dzieci do kościoła. Również we Mszy św. uczestniczyły dzieci ze
szkół podstawowych w Obrowcu, Świerszczowie, Dziekanowie. Dzieci przyszły z bukiecikami stokrotek i niezapominajek. Piękne świadectwo wiary dali Dyrekcja i młodzież Zespołu Szkół nr 3 i 4, Szkoły Podstawowej
nr 2 i Gimnazjum nr 2.
Uroczyste pożegnanie kopii Obrazu Jasnogórskiego połączone z zakończeniem oktawy Bożego Ciała rozpoczęło się o godz. 14.45 na miejscu powitania Obrazu. Ostatniej Mszy św. przewodniczył dziekan ks.
Andrzej Puzon, a kazanie wygłosił o. Ireneusz. Całość obsługi zapewniła cywilno-wojskowa służba liturgiczna ołtarza oraz zespoły młodzieżowy i dziecięcy. Obraz doprowadzono do bloków wojskowych i stamtąd
w kawalkadzie samochodów wojskowych odjechał do Moniatycz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu