Biskup Roman i gen. Szreder obejrzeli program artystyczny przygotowany przez poszczególne grupy kolonijne. Zwracając się do najmłodszych, Komendant zachęcił ich, by korzystali z młodości i piękna przyrody,
starając się czynić przy tym jak najwięcej dobra. Przypomniał też, że sam jako dziecko wiele razy był uczestnikiem kolonii. „Z własnych pobytów na koloniach najbardziej zapamiętałem podwieczorki”
- żartował. Generał podziękował także dyrektorowi, Księdzu Biskupowi oraz dyrektorowi płockiej Caritas ks. Jerzemu Zającowi za udostępnienie ośrodka w Popowie dla dzieci z rodzin policyjnych.
Biskup Roman podkreślił natomiast konieczność współdziałania wszelkich instytucji w wychowaniu młodego pokolenia. - Tak naprawdę wszyscy mamy to samo zadanie: nie dopuścić, by młodzi ludzie
wchodzili na złą drogę, lecz proponować i pokazywać pozytywne wzorce. Nawiązując do przysłowia „kto z kim przestaje takim się staje”, Ksiądz Biskup życzył uczestnikom kolonii, by w życiu spotykali
takich ludzi, którzy będą ich prowadzić do Boga.
Po oficjalnym spotkaniu przyszedł czas na łakocie: Biskup Roman i gen. Szreder rozdali dzieciom dwa potężne kosze wypełnione po brzegi słodyczami. Komendant przekazał też dzieciom z rodzin policjantów
wyprawki szkolne, ufundowane przez Biskupa Płockiego.
Jak powiedział w rozmowie z „Niedzielą” dyrektor płockiej Caritas ks. prał. dr Jerzy Zając, wizyta gen. Szredera jest owocem współpracy, jaką Caritas nawiązała z Komendą Główną Policji.
- Wspólnie z policją, a także z innymi służbami realizujemy w trakcie kolonii program zapobiegania uzależnieniom. Objęte są nim dzieci w wieku szkolnym, które są szczególne podatne na zagrożenia
- wyjaśnił ks. Zając.
Warto podkreślić, że na koloniach zorganizowanych przez diecezjalną Caritas wypocznie do końca wakacji ponad 6 tys. dzieci, wśród których są także dzieci z polskich rodzin mieszkających w krajach
b. ZSRR.
Pomóż w rozwoju naszego portalu