Za „czyste szaleństwo” inicjatywę tę uznał bp Giovanni Ricchiuti, przewodniczący włoskiej sekcji ruchu Pax Christi. Odpiera on argument zwolenników ogłoszenia patronem sił zbrojnych „dobrego papieża Jana”, autora encykliki „Pacem in terris” (Pokój na ziemi), że służył on w wojsku w czasie I wojny światowej, a następnie był kapelanem wojskowym.
„Dzisiejsze wojsko, złożone z zawodowych żołnierzy, a nie z poborowych, różni się od sił zbrojnych z okresu I wojny światowej, którą – pamiętajmy o tym – Benedykt XVI nazwał «bezużyteczną rzezią». Zmienił się również bardzo model obrony łączący się z ogromnymi kosztami (23 mld euro w 2017 r.)... Ogłoszenie Jana XXIII patronem wojska uważam za antysoborowe, również w świetle zdecydowanych i jednoznacznych stwierdzeń zawartych w encyklice «Pacem in terris»”, napisał w swym oświadczeniu bp Ricchiuti.
Pomóż w rozwoju naszego portalu