Reklama

Refleksje chicagowskie

Spojrzenia z Krymu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie Ameryka...” - mówią ludzie, kiedy chcą podkreślić wielki dystans, jaki dzieli dwie sprawy, albo odległość jednego miejsca od drugiego. Pracując na zachodniej Ukrainie, w Łucku, w latach 1992-96, właśnie z powodu owej wielkiej odległości nie mogłem nigdy dojechać na Krym, aczkolwiek wiedziałem dużo o wspaniałych walorach turystycznych tego czarnomorskiego regionu. Kiedy więc w tym roku nadarzyła się okazja do takiego wyjazdu, tym razem już z Ameryki, chętnie z niej skorzystałem i dołączyłem do grupy 5 księży, na czele z moim bratem ks. Piotrem oraz kanclerzem Kurii diecezji zamojskiej - ks. Adamem Firoszem, proboszczem parafii Fajsławice na Lubelszczyźnie - ks. Władysławem Wójtowiczem, kapelanem szpitala w Mediolanie - ks. Leszkiem Białkiem oraz ks. Olkiem Salomonem z Czerwonogradu na Ukrainie.
W swoim wysłużonym małym busie czekał na nas na lotnisku w Odessie ks. Anatolij, pracujący w Chersoniu. To właśnie on pokazywał nam znane tylko z opowiadań wielkie i wspaniałe portowe miasto Odessa. Tutaj mieszka także ordynariusz diecezji odesko-symferopolskiej bp Bronisław Bernacki, sprawujący tę funkcję od 2002 r. Diecezja ta obejmuje cały Półwysep Krymski. Wcześniej duszpasterstwo Kościoła katolickiego w Jałcie i Odessie podlegało biskupowi diecezji kamieniecko-podolskiej. Jeśli spojrzymy na mapę, zorientujemy się, o jakich wielkich obszarach mowa. W Odessie odnaleźliśmy kościół katolicki i pracujących tam księży pallotynów.
Z Odessy jedziemy dalej, przez Mikołajew i Chersoń, gdzie ponad dwa lata temu na przedmieściach tego miasta ks. Anatolij kupił dom, w którym urządził kaplicę św. Antoniego. Co niedzielę przychodzi tu na Mszę św. około 30 osób, w tym kilka rodzin polskiego pochodzenia. Ks. Anatolij odwiedza jeszcze 3 inne domowe kaplice, rozlokowane w promieniu 200 km (!). Naszym punktem docelowym jest Jałta, która Polakom kojarzy się przede wszystkim z haniebną zmową trzech zwycięskich mocarstw II wojny światowej. 11 lutego 1945 r. w Jałcie Stalin, Churchill i Roosevelt, w imieniu państw sprzymierzonych, podpisali wynegocjonowaną rok wcześniej na konferencji w Teheranie decyzję włączenia Polski do tzw. rosyjskiej strefy wpływów. Dzisiaj w Polsce świętuje się koniec tej haniebnej decyzji. Widziałem w Warszawie plakaty z hasłem: „Koniec Jałty”.
Położenie geograficzne Krymu, zwanego dawniej Tawridą, określało ten region jako ważny punkt strategiczny dla Azji i Europy. Dlatego Tawrowie (pierwotni osadnicy) i Skifowie (najemni wojownicy) toczyli o ten półwysep krwawe boje z Grekami, Rzymianami i wreszcie Tatarami. W końcu Tatarzy, zwani potem krymskimi, stworzyli tu kwitnące państwo ze stolicą w Bakczysaraju, które przez całe stulecia utrzymywało się ze zbrojnych wypraw tatarskich czambułów.
W okresie I Rzeczypospolitej nasz kraj rozciągał się, jak mówiono, od morza do morza - chodziło o Bałtyk i Morze Czarne. Jednakże spójność granic Polski była stale narażona na rozdarcie. Ogromne połacie stepu czyniły swobodnymi Kozaków i Tatarów. To właśnie Tatarzy i Kozacy nieustannie walczyli o pozyskanie Krymu tylko dla siebie. Rozległość terenu, pogłębiające się rozłamy religijne między prawosławnymi, unitami, katolikami i żydami powodowały wśród lokalnej ludności brak poczucia bezpieczeństwa. Ciągłe spory o pozyskanie wpływów na wschodzie między potężnymi rodami Koniecpolskich, Wiśniowieckich, Potockich i Kalinowskich oraz ciągła izolacja maleńkich oaz ludzkich rozrzuconych po stepie, nieustanne najazdy Kozaków i Tatarów - to wszystko składało się na życie pełne zamętu i przemocy. Walki o Krym trwały wieki. Walki między Rosją i Francją (sprzymierzoną wówczas z Anglią i Turcją) w latach 1853-56, znane jako wojna krymska, toczyły się przede wszystkim o zajęcie portowego miasta Sewastopol. Jeden dzień krwawej obrony Sewastopola przedstawia słynna panorama - obraz namalowany przez Franza Roubauda (1856-1928), który można dziś oglądać w mauzoleum panoramy w Sewastopolu. Podczas II wojny światowej Sewastopol był ważnym punktem strategicznym dla Hitlera i Stalina.
Nizina Północnoeuropejska rozciąga się od francuskich wybrzeży Atlantyku po rosyjski Ural. Kiedy patrzymy z Krymu na dzieje narodów Europy, a szczególnie Polski, staje się zrozumiały związek między geopolityką rozległych nizin a niestałością struktur państwowych. Polska i Ukraina wraz ze swoją historią są tego niezaprzeczalnym przykładem. Jeśli spojrzymy pod tym samym kątem na rozwój chrześcijaństwa w tym regionie, to zauważymy, jak związany był on z geograficznym położeniem narodu czy państwa, do którego docierała Ewangelia. Niektórzy za Orygenesem twierdzą, że Ewangelię na Krym przyniósł św. Andrzej Apostoł. Ciekawym okresem w rozwoju chrześcijaństwa na Krymie jest obecność w okolicach Sewastopola i Bakczysaraju mnichów bizantyjskich, którzy uciekali z Konstantynopola przed prześladowaniami obrazoburców. Mnisi słynący z ciągłego umartwiania się i modlitwy pozostawili po sobie dowody surowego życia monastycznego w postaci klasztorów budowanych w trudno dostępnych skalnych pieczarach, których ruiny można tam dziś oglądać.
cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca Polaków do troski o religijne wychowanie dzieci

2024-09-18 10:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Troszcząc się o wasze dzieci, przekazujcie im skarb wiary, wiedzę oraz ojczystą tradycję. Czyńcie to w środowisku rodzinnym, parafialnym i w szkole” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Pozdrawiam serdecznie Polaków. Podczas mojej podróży apostolskiej do Azji i Oceanii mogłem przekonać się, że prawdziwym bogactwem każdego narodu są jego dzieci. Dzieci są bogactwem każdego narodu, także tutaj w Europe. Również wy, troszcząc się o wasze dzieci, przekazujcie im skarb wiary, wiedzę oraz ojczystą tradycję. Czyńcie to w środowisku rodzinnym, parafialnym i w szkole. Niech w tym ważnym zadaniu wspiera was św. Stanisław Kostka, którego święto dziś obchodzicie. Z serca wam błogosławię.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się za powodzian

2024-09-18 10:25

[ TEMATY ]

papież Franciszek

powódź w Polsce (2024)

PAP/Krzysztof Cesarz

„Zapewniam wszystkich o mojej bliskości, modląc się szczególnie za tych, którzy stracili życie i za ich rodziny” - powiedział Franciszek na zakończenie dzisiejszej audiencji odnosząc się do katastrofalnej powodzi, która dotknęła Środkową Europę.

W ostatnich dniach ulewne deszcze nawiedziły Europę Środkową i Wschodnią, powodując ofiary śmiertelne, zaginięcia i rozległe zniszczenia. Zwłaszcza Austria, Rumunia, Republika Czeska i Polska muszą przeciwdziałać tragicznym trudnościom spowodowanym przez powodzie. Zapewniam wszystkich o mojej bliskości, modląc się szczególnie za tych, którzy stracili życie i za ich rodziny. Dziękuję i wspieram lokalne wspólnoty katolickie i inne organizacje ochotnicze w niesieniu przez nie pomocy i ratunku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w uroczystość św. Stanisława Kostki: liczy się to, kim jesteś dzięki relacji z Bogiem, a nie to, co robisz!

2024-09-18 17:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Jak to jest, że Rzym poznał się na Stanisławie niespełna w 9 miesięcy? Jak to jest, że poznał się na jakimś nowicjuszu i na jego pogrzeb przyszło całe miasto? Czy on postawił jakiś kościół? Nie! Nie szło o to, co takiego ważnego zrobił, ale o to, kim był, mając niespełna 18 lat. To kim był, nie wynikało z takich, czy innych talentów tylko z niesłychanej relacji z Bogiem, którą radykalnie wybrał, bez której nie mógł żyć. Nie mógł żyć bez Eucharystii, nie mógł bez pobożności Maryjnej. Wszystko to dobrze wiemy, ale to go czyniło wyjątkowym człowiekiem. Liczy się to, kim jesteś dzięki relacji z Bogiem, a nie to, co robisz! – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję