Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bp Pindel: choroba nie jest karą lub odwetem

„Choroba nie jest karą czy jakimś odwetem” – podkreślił bp Roman Pindel, który dziś, niemal w przededniu patronalnego Dnia Apostolstwa Chorych, sprawował Mszę św. w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Polance Górnej koło Oświęcimia. W czasie liturgii bielsko-żywiecki biskup udzielił sakramentu namaszczenia chorych grupie kilkudziesięciu osób ze Skawiny – uczestników wczasorekolekcji, goszczących w przyparafialnym Domu Charytatywnym im. Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

Msza św.

ferobanjo/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup zachęcił do rozmyślania nad słowami Psalmu 26 „Doświadcz mnie, Panie, wystaw mnie na próbę, wybadaj moje nerki i serce”. Zwrócił uwagę na ich głębokie znaczenie. Podkreślił, że psalmista w istocie prosi Boga, by wypróbował go w nieszczęściu.

„Jak można o coś takiego prosić dla siebie?” – zastanawiał się kaznodzieja i wskazał odpowiedź, znajdującą się w drugiej części Psalmu: „Bo mam przed oczyma Twoją łaskawość i postępuję w Twej prawdzie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Czyli wystarczy człowiekowi, który jest doświadczony przez los, przez złego ducha, chorobę, słabość, przez wiek i zniedołężnienie, mieć przed oczyma łaskawego i miłosiernego Boga. Wystarczy, że człowiek przyjmuje chorobę, cierpienie i starość, bo jest spokojny o swoje sumienie” – wyjaśnił biskup.

Proboszcz parafii w Polance Górnej ks. Andrzej Woźniak wyjaśnił, że grupy chorych pod opieką służebniczki starowiejskiej s. Domiceli oraz wolontariuszy przyjeżdżają tu w każde wakacje od 36 lat.

„Od lat przyjeżdżają te same osoby, ale pojawiają się też i nowe. Zauważyłem, że w tym roku przyjechało dużo osób obłożnie chorych. Tym bardziej podziwiam tych, którzy na co dzień opiekują się nimi” – podkreślił kapłan, który podczas konferencji przybliża gościom postać św. Brata Alberta.

S. Domicela, związana z parafią śś. apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Skawinie, gdzie prowadzi jadłodajnię dla ubogich i pracuje na rzecz osób potrzebujących, przyznaje, że tym roku, choć sama jest po operacji biodra i porusza się z pewną trudnością, nie wyobrażała sobie, by tu nie przybyć.

„Jest tu nam bardzo dobrze. Staramy się trochę umilić chorym życie. Tu oni żyją we wspólnocie, oddychają innym życiem. Proboszcz stwarza nam idealne warunki. Cieszymy się zawsze, gdy tu jedziemy. Tu mamy codziennie Mszę św., wspólne posiłki. Dla chorych to po prostu niebo” – dodała.

Reklama

Powstanie kaplicy, a potem kościoła w Polance Górnej, związane jest ze Zgromadzeniem Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Zakonnice osiedliły się w podoświęcimskiej wsi w 1925 r. Po pewnym czasie otworzyły tu ochronkę i zajmowały się chorymi.

W 1945 przełożona wspólnoty Matka Teresa kupiła barak z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Z drewnianego budynku uświęconego cierpieniem tysięcy męczenników powstała kaplica-barak. Msze niedzielne i świąteczne w latach 1945-1965 sprawowali ojcowie karmelici bosi z Krakowa i Wadowic. Kapelanem u sióstr był ks. Stanisław Śliwa, kapłan – emeryt z diecezji tarnowskiej. W latach 1965-77 Msze św. w kaplicy – baraku odprawiali księża salezjanie. Pierwszy administrator (1977-1981) ks. Gerard Jajecznica, wybudował kościół i Dom Jana Pawła. W 1993 powstał tu ośrodek duszpasterski, w 1999 erygowana została parafia.

Wkrótce do Domu Charytatywnego, gdzie pracowały od lat 80. ub. wieku siostry ze Zgromadzenia Maryi Niepokalanej, zaczęły przyjeżdżać turnusy z osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi, organizowane przez parafie archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej. W 2008 r. siostry z powodu braku powołań zlikwidowały swoją placówkę w Polance Górnej i opuściły dom. Odtąd miejsce służy chorym lub grupom młodzieży i dzieci głównie do wypoczynku letniego lub weekendowego.

2017-07-04 14:05

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nasz Kościół jest Kościołem męczenników

[ TEMATY ]

Msza św.

Grzegorz Gałązka

O chrześcijanach prześladowanych i zabijanych ze względu na swą wierność Jezusowi mówił dziś Papież w swojej homilii podczas Eucharystii sprawowanej w Domu św. Marty. Nawiązując do pierwszego dzisiejszego czytania liturgicznego (Dz 7,51-59;8,1), przedstawiającego męczeństwo św. Szczepana, Franciszek przypomniał, że są także „ukryci męczennicy” poszukujący nowych dróg, by pomóc braciom i z tego powodu są prześladowani przez współczesne Sanhedryny.

Komentując świadectwo św. Szczepana, Papież podkreślił, że jego krytycy nie mogli oprzeć się mądrości i duchowi z jakim przemawiał. Szczepan, podobnie jak Jezus staje wobec fałszywych świadków i wzburzenia ludzi, którzy zaprowadzili go na sąd. Przypomina im, jak wielu proroków zostały zabitych z powodu wierności Słowu Bożemu. Kiedy mówi o swojej wizji „nieba otwartego i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga”, wówczas jego prześladowcy oburzyli się, podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem, wyrzucili poza miasto i kamienowali.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję