Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: prawdziwy duszpasterz musi troszczyć się o swe owce

Duszpasterz musi być pasjonatem, musi umieć rozróżniać i wskazać na zagrażające zło – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej homilii Ojciec Święty odniósł się do przykładu św. Pawła i zwrócił także uwagę na postać proboszcza z Barbiany, ks. Lorenzo Milaniego, którego grób nawiedził w miniony wtorek.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do pierwszego dzisiejszego czytania (2 Kor 11,1-11) Franciszek przypomniał, że „Dobry pasterz daje życie swoje za owce”. Wskazał, że to właśnie Apostoł Narodów był „prawdziwym pasterzem”, który nie opuszcza swoich owiec, jak to czyni najemnik. Zaznaczył, że pierwszą cechą dobrego pasterza musi być zatem pasja, by za św. Pawłem powiedzieć: „Jestem o was zazdrosny Boską zazdrością”. Jest to zatem pasja, która staje się niemal szaleństwem, „głupstwem” dla jego ludu. Chodzi zatem o gorliwość apostolską: „nie można być prawdziwym pasterzem bez tego ognia wewnętrznego” – podkreślił papież.

Następnie Ojciec Święty wskazał na zdolność rozeznawania, mamy bowiem w życiu doczesnym do czynienia z uwodzeniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Ojciec kłamstwa jest uwodzicielem. Pasterz przeciwnie, jest tym który miłuje. Natomiast wąż, ojciec kłamstwa, zazdrośnik jest uwodzicielem, dążącym do oddalenia od wierności. Ta Boska zazdrość Pawła miała na celu doprowadzenie ludu do jedynego oblubieńca, by zachować lud w wierności wobec swego oblubieńca. W historii zbawienia, w Piśmie Świętym wiele razy znajdujemy sytuacje oddalenia się ludu od Boga, jego niewierności wobec Pana, bałwochwalstwo ukazywane tak, jak gdyby było niewiernością małżeńską” – powiedział Franciszek.

Reklama

Ojciec Święty dodał, że zadaniem duszpasterza jest zatem rozeznanie, gdzie są niebezpieczeństwa, a gdzie łaski, gdzie prawdziwa droga. Oznacza to, że pasterz zawsze towarzyszy swoim owcom: w chwilach pięknych, jak i trudnych, czy bolesnych, także w chwilach uwodzenia. Cierpliwie prowadzi je do owczarni.

Jako trzecią cechę dobrego pasterza wskazał Franciszek umiejętność oskarżania, bowiem apostoł nie może być naiwny. Ma bronić wierności Chrystusowi, przestrzegając przed niebezpieczeństwami, tak jak to robią rodzice wobec dzieci, by nie wkładały rąk do kontaktu. Dobry pasterz umie oskarżać konkretnie, z imienia i nazwiska, wskazywać zło zagrażające jego owcom – zaznaczył papież. Nawiązując do swojej wtorkowej wizyty w Bozzolo i Barbianie, gdzie działali dwaj wybitni włoscy duszpasterze Ojciec Święty wskazał, że dla ks. Lorenzo Milaniego powierzeni jemu uczniowie byli ważni. Troszczył się o nich.

Swoją homilię Franciszek zakończył modlitwą za wszystkich pasterzy Kościoła, aby św. Paweł wstawiał się za nimi przed Panem, „abyśmy my wszyscy pasterze mieli te trzy cechy potrzebne, by służyć Panu”.

2017-06-22 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczeń Chrystusa musi iść drogą Mistrza

[ TEMATY ]

diakonat

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Do dostępności, łagodności serca i ożywiania nieustannego dialogu z Jezusem zachęcił Ojciec Święty diakonów przybyłych do Wiecznego Miasta z okazji Jubileuszu Miłosierdzia. Franciszek wskazał na konieczność łączenia apostolstwa ze służbą bliźnim, zwłaszcza ubogim, bo „uczeń Chrystusa musi iść drogą Mistrza”.

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję