Reklama

Franciszek

Racja świata

Potężny ból głowy muszą mieć odpowiedzialni za bezpieczeństwo Papieża Franciszka przed podróżą Ojca Świętego do Egiptu. Ostatnie wydarzenia – zamach w Niedzielę Palmową na dwa kościoły koptyjskie, w którym zamachowcy zebrali krwawe żniwo 45 zabitych i kilkudziesięciu rannych, i atak na punkt kontrolny policji egipskiej strzegącej słynnego klasztoru św. Katarzyny na Synaju – ból i tak już duży musiały jeszcze bardziej spotęgować.

[ TEMATY ]

komentarz

Wojciech Łączyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno znaleźć inne wytłumaczenie jak to, że obydwa ostatnie ataki, za którymi stało tzw. Państwo Islamskie, miały za zadanie storpedować wizytę Ojca Świętego. Dżichadzistom mocno nie w smak jest przede wszystkim mająca się odbyć w trakcie dwudniowej podróży 28 i 29 kwietnia br. wizyta na najważniejszym dla sunnickiego islamu uniwersytecie kairskim Al-Azhar i wystąpienie Franciszka na Międzynarodowej Konferencji Pokojowej w stolicy Egiptu. Boją się tych małych kroczków zbliżania, ku któremu nieustraszenie, często wbrew wszystkiemu i wszystkim, dąży Ojciec Święty; papieskiego przełamywania uprzedzeń, franciszkańskiej i franciszkowej mocnej wiary w dialog, który jest jedyną nadzieją na pokój, tego płynięcia pod prąd polityki liderów wielu państw świata, którzy jedyną nadzieję zdają się widzieć w murach. Nie ma wątpliwości, że świat przechodzi teraz niebezpieczny czas odgradzania, izolacji i potęgowania egoizmów. To w dłuższej perspektywie jest groźne i papież Franciszek to widzi.

Niektórzy sugerują, że rozsądniejsze byłoby, aby w takiej sytuacji Franciszek zrezygnował z wizyty, bo jest zbyt niebezpieczna. Myślę, że nie ma o tym mowy. Papież pojedzie nie dlatego, żeby pokazać „kto tu rządzi”, też nie tylko dlatego, żeby zademonstrować światu, że nie ulegnie dyktatowi dżichadzistów, ale żeby przekonywać nieprzekonanych, że racja świata wymaga spotkań i rozmowy, a nie izolacji i milczenia.


Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-04-20 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polityczne wybory

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

Całkowitej pewności - czy wniesiona właśnie do Sejmu ustawa wprowadzająca rządowy program 500 +, zatrzyma katastrofę demograficzna trawiącą Polskę - oczywiście nie ma. Ale duża szansa na to jest: prognozy mówią o sporym zwiększeniu dzietności polskich rodzin, poprawie sytuacji demograficznej w perspektywie 10-, kilkunastu lat. Ale program ma dać też efekt bardziej namacalny: ma polepszyć sytuację materialną rodzin, szczególnie tych wielodzietnych.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wielkanoc u Prawosławnych

2024-05-05 09:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W trakcie długiego majowego weekendu wierni prawosławni obchodzą Wielki Tydzień i Święta Wielkanocne. W sobotę 4 maja przez cały dzień w cerkwi św. Olgi przy ulicy Piramowicza w Łodzi trwało poświęcenie pokarmów na stół wielkanocny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję