Reklama

Panel na UKSW

Jak zostali dziennikarzami

O tym, jak zostać dziennikarzem, o wolności słowa w Polsce i granicach wolności sumienia dyskutowali na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego redaktorzy z „Newsweeka”, „Przekroju”, „Życia Warszawy”, KAI oraz „Niedzieli”. Panel zorganizowali studenci Koła Naukowego Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Jak podkreślali prelegenci, cechy dobrego dziennikarza to umiejętność syntezy i wyrażania własnego zdania, niezależne myślenie i zadziwienie światem. - Trzeba też dużo czytać, zdobywać wiedzę ogólną o życiu i świecie - zaznaczał ks. Henryk Zieliński, szef warszawskiej edycji Niedzieli. Tomasz Królak, wiceszef Katolickiej Agencji Informacyjnej zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt: by dziennikarz piszący wyobraził sobie, jak to, czym się aktualnie zajmuje można sprzedać w telewizji. - Pojawienie się dziennikarzy omnibusów, którzy ten sam materiał będą mogli sprzedać w gazecie, radiu i telewizji, za pięć, może dziesięć lat będzie w Polsce czymś zupełnie powszechnym.
Paneliści dyskutowali również nad etyką zawodową. - Mimo pewnych nacisków ze strony wydawcy, który spodziewa się zysków, należy pamiętać o etosie i etyce tego zawodu - tłumaczył Hubert Kropielnicki z Newsweeka. - Do tego zawodu trzeba wchodzić z wartościami i trzeba umieć się o nie kłócić, tak by łączyć tzw. misję z zawodem - dodał Wawrzyniec Smoczyński z Przekroju.
Ks. Zieliński wyraził też nadzieję, że dobrze by było, gdyby pewne zwyczaje znane mu ze środowiska dziennikarskiego przeniknęły także do świata duchownych. Wspomniał m.in. o solidarności zawodowej, kiedy podczas starć tłumu z policją ciężko rannemu fotoreporterowi Naszego Dziennika z pomocą przyszedł dziennikarz Trybuny.
Studenci pytali też prelegentów, czy można obecnie otrzymać pracę w redakcji bez tzw. „pleców”, i czy w ogóle można zaistnieć bez protekcji.
- Przyszła kiedyś do nas dziewczyna i oznajmiła, że jest córką znanego reżysera. Nic więcej nie miała do powiedzenia. Takich ludzi nie przyjmujemy - mówił W. Smoczyński. T. Królak powiedział, że jeśli jedynym motywem pracy dziennikarskiej będzie „chęć zaistnienia” to jest to trop zgubny, prowadzący do frustracji. - Jedynym motorem prawdziwego dziennikarstwa jest przekonanie, że na tym etapie życia trudno byłoby wykonywać inny zawód - mówił T. Królak. - Jeśli ktoś za wszelką cenę będzie chciał jedynie „zaistnieć”, może się tylko wygłupić - podkreślił ks. Henryk Zieliński z Niedzieli. - Zaistnieć w redakcji - znaczy znaleźć w niej swoje miejsce.
Paneliści opowiadali również o tym, jak sami zostali dziennikarzami.

Tomasz Królak, wiceszef KAI
Gdy ukończyłem polonistykę, szybko okazało się, że nie pociąga mnie ani praca naukowa ani stanowisko nauczyciela w szkole. Postanowiłem zająć się dziennikarstwem, mimo że były to trudne czasy PRL-u, kiedy nie można było jeszcze mówić o wolności słowa w Polsce. Zaczynałem od posady gońca, potem byłem redaktorem technicznym, sekretarzem redakcji. Pisałem również artykuły do prasy katolickiej, ale nie tylko. W końcu, miałem szczęście znaleźć się wśród ludzi tworzących zespół Katolickiej Agencji Informacyjnej. W zespole pozostaję do dziś.

Ks. Henryk Zieliński, szef Niedzieli Warszawskiej
Kiedy jeszcze byłem w seminarium, promotorem mojej pracy magisterskiej był ks. prof. Jan Miazek, wykładowca liturgiki, a zarazem redaktor naczelny Przeglądu Katolickiego. To właśnie on „wciągnął” mnie do dziennikarstwa. Po wielu latach, gdy zostałem duszpasterzem akademickim na Grochowie, współpraca z Przeglądem Katolickim była dla mnie źródłem utrzymania - czasami jedynym. Później mój Biskup Ordynariusz podjął decyzję o współpracy naszej diecezji z tygodnikiem Niedziela i właśnie mnie mianował redaktorem odpowiedzialnym za warszawską edycję. A co do pracy w telewizji, to trafiłem do dawnego Pulsu z inicjatywy ówczesnego wiceszefa Wydarzeń, Krzysztofa Karwowskiego. Od ludzi z tego zespołu można się było wiele nauczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole uderzyła głową o podłogę

2025-12-10 20:13

[ TEMATY ]

śmierć dziecka

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 10-latki z Gródka (Podlaskie). Pierwsze ustalenia wskazują, że upadła ona w szkole, uderzając głową o podłogę, ale nie została wezwana do niej pomoc medyczna, o wypadku nie powiadomiono też jej rodziców. Dziewczynka zmarła w domu, we śnie.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Dotyczy ono podejrzeń narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania nad nią opieki i nieumyślnego spowodowania śmierci tej dziewczynki.
CZYTAJ DALEJ

O. Tadeusz Rydzyk złożył zeznania w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie

2025-12-10 19:23

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk CSsR złożył zeznania w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie w sprawie dotyczącej Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Redemptorysta został przesłuchany w charakterze świadka. „Wszystko przebiegało merytorycznie i z kulturą – za to dziękujemy. Należy rozmawiać, a w tym dialogu niech liczy się argument prawdy i dobra wspólnego” – mówił Dyrektor Radia Maryja.

O. Tadeusz Rydzyk CSsR został wezwany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Przesłuchanie rozpoczęło się o godz. 13.00.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję