Każdy, kto chce wspomóc misjonarzy swoją modlitwą, może wziąć udział w tej inicjatywie. Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej www.misjonarznapost.pl, a następnie wybrać kraj pobytu oraz misjonarza, którego chce wspierać: świeckiego, zakonnego czy diecezjalnego.
– „Misjonarz na Post” to szansa, by dobrze i świadomie przeżyć nadchodzący czas Wielkiego Postu. Każdy może ofiarować swoją modlitwę, cierpienie bądź ograniczenie się np. w używaniu Internetu czy jedzeniu słodyczy. Może to być czynienie jakiegoś dobra lub każde inne duchowe postanowienie, które wesprze misjonarzy. Tak naprawdę liczy się każdy gest - tłumaczy Zofia Kędziora, koordynatorka inicjatywy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak podkreśla o. Marcin Wrzos, jeden z pomysłodawców projektu, redaktor naczelny dwumiesięcznika „Misyjne Drogi”, akcja ta nie wymaga wydawania pieniędzy czy wysiłku fizycznego, wymaga jedynie trochę czasu i wytrwałości.
- Z radością, kolejny raz obejmuję to wydarzenie swoim patronatem, zapewniając o modlitwie w intencji organizatorów i uczestników. Chciałbym jednocześnie zadeklarować, że osobiście włączę się w tę inicjatywę – zaznaczył abp Stanisław Gądecki przewodniczący Komisji Episkopatu Polski, który obok bp Jerzego Mazura jest patronem honorowym akcji.
Reklama
Sami misjonarze są wdzięczni za modlitewne wsparcie. - Proszę Was o modlitwę i posty w naszych intencjach. Dzięki nim skuteczniej ewangelizujemy – podkreśla Magdalena Plekan, świecka misjonarka kombonianka pracująca w Etiopii.
Projekt „Misjonarz na Post”, jest wspólną inicjatywą portalu misyjne.pl oraz najważniejszych polskich czasopism: „Misjonarza”, „Misjonarzy Kombonianów”, „Misji Salezjańskich”, „Echa z Afryki i innych kontynentów”, „Posyłam Was”, „Misji Dzisiaj” i „Świata Misyjnego” oraz „Misyjnych Dróg”. Projekt wspiera również Komisja Episkopatu Polski ds. Misji.
Na całym świecie pracuje 2007 polskich misjonarzy.
W ubiegłym roku w akcji wzięło udział ponad 5 tys. osób, dzięki czemu każdego z misjonarzy wspierały duchowo co najmniej dwie osoby. Najchętniej wybierano tych pracujących w Sudanie, na Madagaskarze i wśród Eskimosów, a jeśli chodzi o „grupy społeczne” to misjonarki i misjonarze świeccy oraz bracia zakonni.