Reklama

Wiosna - wysprzątajmy nasze domy, ulice i serca

Niedziela łowicka 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadeszła wiosna, stopniały śniegi. Dotychczas było czysto i biało, śnieg przykrywał cały nieporządek na ulicach, skwerach, chodnikach, na naszych podwórkach, wszystko, co bezmyślnie wyrzuciliśmy i to czego nie posprzątały odpowiedzialne za to służby. Popularna akcja „Sprzątanie świata” dopiero za kilka miesięcy, więc dalej spokojnie produkujemy śmieci i rozrzucamy je gdzie popadnie. Są tego spore ilości. W średnim mieście wojewódzkim każdego dnia przywożone jest na wysypisko około 560 ton odpadów, w większości komunalnych. Analizując strukturę śmieci, oprócz innych „koniecznych” odpadów spotkać można wiele produktów spożywczych, opakowań szklanych, plastikowych, a nawet metalowych, które po wstępnej segregacji mogą być ponownie przetworzone. Co prawda wstępna segregacja dokonywana jest już przy blokowych śmietnikach przez tzw. „poszukiwaczy skarbów”, ale coraz więcej Zakładów Oczyszczania Miasta wprowadza osobne kontenery, uzyskując za wyselekcjonowane surowce wtórne dodatkowe środki finansowe, jednocześnie przedłużając żywotność wysypisk komunalnych. Cenna i godna poparcia to inicjatywa, wymagająca jednak zrozumienia i zaangażowania nas wszystkich.
Są też i inne sposoby ograniczenia produkcji bezużytecznych odpadów. Obserwując fruwające po ulicach i oblepiające podczas wietrznej pogody drzewa plastikowe reklamówki, butelki na poboczach dróg i chleb poniewierający się na ziemi, nasuwają się refleksje, że może po zakupy warto chodzić, jak to dawniej bywało, z własną płócienną, czy lnianą torbą wielokrotnego użytku. Napoje też o wiele lepiej smakują ze szklanego pojemnika, oczywiście pod warunkiem, że będzie go można wszędzie wymienić, lub zwrócić. Suche pieczywo powinno zamiast na śmietnik, trafić do zaprzyjaźnionego rolnika jako pokarm dla inwentarza.
Jeszcze jedna sprawa, dotycząca naszej kultury i odpowiedzialności za środowisko. Przykład prosto z ulicy: rodzice z małym dzieckiem, kupują popularne batoniki. Dorośli wyrzucają papierki na ziemię obok sklepu. Widząc to maluch, robi dokładnie to samo. Nie zwraca uwagi, że obok stoi pusty kosz na śmieci.
Skończyła się zima, spod śniegu wyziera szara i niestety brudna rzeczywistość. Przed nami wiosenne porządki. Postarajmy się wysprzątać nie tylko nasze domy i otoczenie, ale także, a może przede wszystkim, naszą świadomość. Jeśli nabierzemy nawyków szanowania naturalnego środowiska i nauczymy porządku młode pokolenie, jeśli o wygląd swojego otoczenia będziemy dbać w ciągu całego roku, to może uda się nam nie utonąć we własnych śmieciach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z zafascynowania Kępińskim

2025-04-06 15:35

Biuro Prasowe AK

    W Sali Okna Papieskiego odbyło się w sobotę 5 kwietnia sympozjum naukowe „Kard. Wojtyła i prof. Kępiński – o cierpieniu. W 50. rocznicę sesji naukowej w Pałacu Biskupim w Krakowie”.

Zorganizowała je Fundacja „Collegium Voytylianum”. Podczas wydarzenia, które było częścią diecezjalnych obchodów 20. rocznicy przejścia św. Jana Pawła II Wielkiego do Domu Ojca, referat wygłosił metropolita krakowski, abp prof. Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów na Placu św. Piotra

„Dobrej niedzieli dla wszystkich. Bardzo dziękuję” - powiedział Ojciec Święty, który niespodziewanie pojawił się na koniec Mszy św. sprawowanej z okazji Jubileuszu Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia.

Po zakończeniu Mszy św. odczytano komunikat w różnych językach: „Jego Świątobliwość Papież Franciszek serdecznie pozdrawia wszystkich, którzy wzięli udział w tej celebracji, dziękując im z całego serca za modlitwy wznoszone do Boga w intencji jego zdrowia. Życzy, aby pielgrzymka jubileuszowa przyniosła obfite owoce. Udziela im apostolskiego błogosławieństwa, obejmując nim również bliskich, chorych i cierpiących, a także wszystkich wiernych, którzy dzisiaj się zgromadzili”.
CZYTAJ DALEJ

"DGP": Szpitale nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom

2025-04-07 10:39

[ TEMATY ]

NFZ

pracownicy

nadwykonania

brak pieniędzy

szpitale

kontrahenci

Adobe Stock

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom. Zgadzają się, by NFZ zapłacił im tylko za część nadwykonań. A w drugiej połowie roku może być im jeszcze trudniej - czytamy w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

"Szpitale w całym kraju czekają na rozliczenie należności za świadczenia, które wykonały w IV kw. 2024 r. ponad limit ustalony w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. To m.in. zabiegi chirurgii naczyniowej, kardiologii inwazyjnej i elektrokardiologii czy protezy stawów w ortopedii" - poinformował "DGP".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję