Reklama

Polska

Film "Zerwany kłos" w kinach od 17 lutego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– W czasach prześladowań chrześcijan, pełzającej trzeciej wojny światowej, o której mówi papież Franciszek oraz gdy dowiedzieliśmy się, że w ostatnich dniach w Boliwii została zamordowana polska misjonarka, film „Zerwany kłos” ma szczególne znaczenie – powiedział w Warszawie reżyser filmu o bł. Karolinie Kózce Witold Ludwig.

Scenariusz do tego dramatu historycznego napisało samo życie. Męczeńskie losy bł. Karoliny Kózkówny, patronki Ruchu Czystych Serca, która 18 listopada 1914 roku zginęła z rok rosyjskiego żołdaka, stając w obronie wiary i czystości, stały się kanwą filmu „Zerwany kłos”. Produkcja powstała dzięki przekazanym środkom z 1 proc. podatku na rzecz Fundacji „Nasza Przyszłość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zrealizowało go grono studentów i absolwentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Młodzi twórcy współpracowali z wybitnymi artystami z całej Polski. W filmowe postaci wcieli się aktorzy: Dariusz Kowalski (ojciec Karoliny Kózki), Zuzanna Lipiec (matka Karoliny), Witold Bieliński (ks. Władysław Mendrala), Paweł Tchórzelski (stary kozak).

Reklama

– Czas w polskiej kulturze i kinematografii wypełnić niedosyt filmów religijnych i patriotycznych – mówił Witold Ludwig, zapowiadając powstanie nowej wytwórni filmowej, o szczegółach której powinniśmy dowiedzieć się w najbliższym czasie. Dystrybutor filmu „Zewany kłos” Michał Kondrat podkreślił, że produkcja ma między innymi znakomitą fabułę oraz muzykę.

"Zerwany kłos” jest pięknym, poruszającym filmem, któremu towarzyszy rozrywająca serca muzyka w wykonaniu jednej z najlepszych symfonicznych orkiestr Polskiej Orkiestry Radiowej pod dyrekcją Radosława Labahua. Napisał ją Krzysztof Aleksander Janczak. Konsutlacji udzielał Michał Lorenc. Urzekają również impresjonistyczne zdjęcia w wykonaniu Juliana Kucaja.

W rolę głównej bohaterki wcieliła się Aleksandra Hejda. – Moja przygoda z tą błogosławioną rozpoczęła się, gdy zaproponowano mi tę rolę – wyznała. – Karolina do ostaniej chwili walczyła o swoje życie i swoją czystość. Jej życiorys jest pełen wspaniałych wartości, których można się od niej uczyć – dodała Aleksandra Hejda.

MK

Od lewej Magdalena Michalik, Aleksandra Hejda

Od lewej Magdalena Michalik, Aleksandra Hejda

Dom Kózków i miłość rodziców do córki, zwłaszcza ojca, może być przykładem życia dla niejednej polskiej rodziny. Karolina uczy jak kochać najbliższych, walczyć o przyjaźń oraz być wiernym najwyższym wartościom. Scena jej porwania, świadkiem której jest jej ojciec, niezwykle przeżywający śmierć córki oraz obwiniający się o to, co wydarzyło się, wzrusza do łez i pokazuje jak piękna potrafi być rodzicielska miłość.

– Filmy trzeba pisać sercem, a "Zerwany Kłos" taki jest. Bardzo cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym przedsięwzięciu - powiedział Dariusz Kowalski.

Reklama

Drugoplanową zagrała Magdalena Michalik. Grana przez nią postać pohańbionej Teresy, obawiana przez mieszkańców wsi, pragnąca skończyć ze swoim życiem, pokazuje, dlaczego warto jest wierzyć i wybierać życie zamiast aborcji i samobójstwa. – Ten film dedykujemy każdemu człowiekowi. W cywilizacji, w której żyjemy, potrzeba takich postaci jak Teresa i Karolina – zauważył Witold Ludwig. Zdradził, że zależało mu szczególnie na obsadzie jednego z czarnych charakterów, którym jest carski żołnierz.

– Znakomicie wcielił się w niego Paweł Tchórzelski. Początkowo podchodził sceptycznie do filmu o charakterze religijnym, ale prosiłem, żeby nie odrzucał tej propozycji. Kiedy spotykaliśmy się po dwóch tygodniach powiedział, że pochodzi z Tarnowszczyzny i przyznał że nie był blisko Kościoła – opowiadał reżyser. Ostatecznie aktor zgodził się zagrać, spłacając w ten sposób dług wdzięczności swojemu ojcu, który jest wielkim czcicielem bł. Karoliny Kózki.

Mottem filmu są słowa Jana Pawła II „Miłości bez krzyża nie znajdziecie, krzyża bez miłości nie udźwigniecie”. Słowa te doskonale wpisują się w ostatnie minuty walki o życie, którą stoczyła bł. Karolina, zamordowana z zimną krwią. Stary kozak ciął ją z impetem szablą, a ona broniła się, modląc się różańcem, który znaleziono w jej ubraniu. Pocięte szablą jej dłonie przypominały Chrystusowe rany.

MK

Twórcy i część aktorów

Twórcy i część aktorów

Twórcy filmu podkreślają, że błogosławiona Karolina pozostaje szlachetnym wzorem do naśladowania w obliczu prześladowania katolików na całym świecie. Zwracają uwagę, że ta prosta, wiejska dziewczyna ustrzegła swej dziewczęcej godności i dochowała wiary w Jezusa Chrystusa. – Jest drogowskazem dla świata, w którym Boga próbuje zatrzeć się w ludzkim sercu, a samego człowieka odrzeć z jego godności - podkreślają.

Film na ekranach kin pojawi się 17 lutego. Będzie dystrybuowany w całej Polsce. Szczegółowy wykaz miejsc, w których będzie wyświetlany znajduje się na stronie

www.zerwanyklos.pl . Kierownikami planu byli Karol Niechciał i Marta Strugała

2017-01-26 18:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światełko w mroku

Mija sto lat od dramatycznych wydarzeń w Zabawie k. Tarnowa. 18 listopada 1914 r. 16-letnia Karolina Kózkówna, broniąc swej wolności i godności oraz dziewczęcej czystości, poniosła śmierć z rąk rosyjskiego żołnierza. Dziś w podobnej sytuacji czytalibyśmy pewnie krzyczące nagłówki kolorowych pism, po których kilka chwil później słuch by zaginął. Historia Karoliny przetrwała już wiek, a jej krótkie życie jest dla wielu świadectwem, które wbrew panującej modzie i promowanym wzorcom pociąga coraz więcej ludzi młodych i starszych, o czym świadczą statystyki odwiedzających to miejsce osób.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: czasem Bóg kojarzy nam się z mieszanką księgowej i policjanta

2024-12-25 19:29

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Abp Adrian Galbas

BP KEP

Czasem Bóg kojarzy nam się z mieszaniną okrutnej księgowej i surowego policjanta; tymczasem On jest całkiem inny: dostępny, bliski, zawsze gotowy na spotkanie - mówił podczas mszy św. w uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Mszę św. z okazji uroczystości Narodzenia Pańskiego abp Galbas odprawił w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: które słowo Boga widać z naszego życia?

2024-12-25 14:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

BP KEP

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś
— Może czasami mówimy o Bogu, ale jakie słowo Boga widać z naszego życia? Które Boże słowo pokazuję sobą? To jest pytanie Świąt Bożego Narodzenia - mówił kard. Grzegorz Ryś. 
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję