Biskup ełcki Jerzy Mazur, który w poniedziałek odprawi Mszę w intencji zabitego w sobotę 21-latka, powiedział że będzie się modlić o to, by na agresję nie odpowiadać agresją. Z policyjnych statystyk wynika, że w Ełku do przestępstw na tle narodowościowym dotychczas dochodziło sporadycznie.
W sobotę ok. 23, w wyniku awantury w barze z kebabem, doszło do zabójstwa 21-letniego Polaka. Jak poinformowała w poniedziałek rano prokuratura rejonowa w Ełku, zarzut zabójstwa postawiono pracującemu w barze obywatelowi Tunezji, zatrzymani są obywatele Algierii i Maroka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Dawid Stefański, w ubiegłym roku odnotowano trzy tego typu przestępstwa - na 36 w całym regionie. Rok wcześniej takich incydentów było pięć.
Jeden z ubiegłorocznych incydentów wydarzył się w marcu ub. roku, kiedy to przed barem z kebabami „Kleopatra” pięciu Polaków pobiło Egipcjanina i Algierczyka z powodu ich przynależności rasowej. Pod koniec grudnia prokurator skierował w tej sprawie akt oskarżenia do sądu okręgowego w Suwałkach. Polacy zostali oskarżeni o znieważenie i naruszenie nietykalności osobistej. W procesie będą odpowiadać z wolnej stopy; grozi im do 5 lat więzienia.
Niedzielne zamieszki w Ełku, spowodowane zabójstwem, zszokowały wielu mieszkańców, w tym biskupa ełckiego Jerzego Mazura.
Reklama
Ełk jest spokojnym miastem, otwartym na ludzi innych kultur, co pokazały m.in. Światowe Dni Młodzieży. Wtedy przyjechali do nas młodzi ludzie z innych krajów i mieszkańcy miasta chętnie ich u siebie gościli, nie było z tym żadnych problemów
— powiedział bp Mazur, który w poniedziałek w katedrze odprawi Mszę w intencji zmarłego Daniela oraz, jak zapowiedział, będzie się modlił o to, by na agresję nie odpowiadać agresją.
Będziemy prosić Boga o Światło Ducha Świętego i dar zrozumienia problemów emigracji i rozwiązywania spraw bez zawiści, bo ta droga do niczego nie prowadzi, a jako chrześcijanie powinniśmy iść drogą przebaczenia i pojednania
— powiedział bp Mazur.
ZOBACZ TAKŻE