Spotkanie, któremu przewodził cytat z Księgi Psalmów: "Twoje słowo jest lampą dla moich stóp", miało miejsce w przedświąteczną niedzielę 18 grudnia. Tuż przed godziną 16.00 na Placu Biegańskiego w pobliżu kościoła św. Jakuba pojawiło się kilkanaście osób z Pismem Świętym w dłoniach, by w świątecznej scenerii miasta, wśród kolorowych świateł, gwaru i przedświątecznego zabiegania czytać i wspólnie rozważać Słowo Boże.
To swoiste "zatrzymanie" miało wzbudzić w przechodniach refleksje, zadumę i przemyślenia nad prawdziwym sensem Świąt Bożego Narodzenia. Uświadomić, że to nie choinka, prezenty, sprzątanie, ale prawdziwe spotkanie ze Zbawicielem Świata jest najważniejsze. Swoim publicznym świadectwem wiary, uczestnicy spotkania podkreślali też, że Boże Słowo jest najlepszym drogowskazem, które ma oświetlać drogi naszego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wielu z przechodzących zwracało uwagę na stojących w ciszy uczestników Bible-ingu, niektórzy zatrzymywali się, byli też tacy, którzy z zainteresowaniem pytali, a nawet włączali się do medytacji Bożego Słowa.
Reklama
- Przez czytanie Pisma Świętego nawróciłem się wiele lat temu i od tamtego czasu bardzo mocno mi towarzyszy, staram się czytać codziennie - dzielił się z nami pan Tomasz, uczestnik Bible-ingu. - Kiedy chce się kogoś poznać, to trzeba z nim rozmawiać, a przynajmniej słuchać. Pan Bóg jest od nas mądrzejszy, jest cierpliwy, właśnie przez Pismo Święte mówi do nas i dlatego trzeba Go słuchać - kontynuował rozmówca i dodał, że "wiara wypływa ze słuchania". - Po to my mamy znać Pismo, żeby budzić w ludziach wiarę, żeby ci ludzie, którzy słyszą Słowo Boga przez nas - bo może sami nie sięgną, może się boją, może nie rozumieją - żeby Pan Bóg do nich docierał, żeby wzbudzał wiarę. A jak już będzie trochę tej wiary to On już sobie poradzi - podsumował pan Tomasz.
- Na Bible-ingu jestem już po raz kolejny, ale chodzę też na Krąg Biblijny w Parafii św. Jakuba, dlatego całym sercem chciałam tutaj być - mówiła Zofia Gosek. - Jeśli ktoś ma w sercu Pana Boga, to chce inaczej przygotować się do świąt - przez modlitwę, rekolekcje, później Wigilię, Pasterkę - to jest dla mnie istotne przygotowanie. Obok nas przechodzą różni ludzie, być może ktoś z tych przechodniów, zatrzyma się, przemyśli co tak naprawdę jest najistotniejsze - dzieliła się rozmówczyni. Dodała też, że "czytana dziś Ewangelia pokazuje, że musimy wierzyć tak jak św. Józef, który nie odrzucił Maryi". - Musimy tak jak On zaufać Panu Bogu w stu procentach - podkreśliła pani Zofia.
Bible-ing w naszym mieście został zorganizowany z inicjatywy Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Archidiecezji Częstochowskiej.
Pierwszy raz Bible-ing odbył się on na ulicach Częstochowy 20 kwietnia 2013 r. z inicjatywy nazaretanki, siostry Goretti Jach.